Czy też tak robicie w gościach?

Zawsze jak jestem u kogoś w odwiedzinach i idę za potrzebą do łazienki to lubię popatrzeć jakich używa kosmetyków, powąchać perfumy czasem zerknę dyskretnie do szafki. Macie też tak?

Nie

tylko baby tak mają .

Naprawdę nie.

Nie

Niczego, nigdy, nigdzie nie ruszam.

Poważnie? myślałam, że każdy tak robi. Ja nie mogę się powstrzymać przed powąchaniem perfum

Nie nigdy.

I weź zaproś takiego oszołoma do domu.

Przeczytalam:"czy tez tak robicie w gaciach" lol

Właśnie dlatego mam osobną toaletę, żeby mi obce baby swoimi paluchami nie grzebały w kosmetykach. Powąchać to one sobie mogą mydło w płynie stojące na umywalce w toalecie. ;)

Nie robię i nie chciałabym by ktoś w moim domu ruszał moje rzeczy. Wscibska jesteś autorko.

Nie ruszam, ale lubię zerknąć na marki kosmetyków jakich używają :) czasem obczaje coś fajnego czego nie znam i sama sobie potem kupuje

Nie robie tak

Nie. Mam nadzieję, że nie mam wśród znajomych takich osób jak ty.

nie. Nigdy nie grzebalam nikomu w szafkach

Tak

Mi się zdarza powąchać perfumy, albo zajrzeć do kosmetyczki. Interesuję się kosmetykami i mnie to zwyczajnie ciekawi. Nie jestem wścibska. Po szafkach nie grzebię

Chamówa i brak kultury.

Nigdy nikomu w szafkach ani kosmetyczkach nie grzebię. Nie wącham perfum ani niczego nie dotykam. Ale rzucam okiem na to, co stoi na wierzchu. W domu mam oddzielną ubikację, więc nikt mi też nie grzebie po szafkach.

Jak perfumy stoją na wierzchu, to powąham czasem. ale nie zaglądam nikomu do szafek . nie odręcam kremów itd. uzyję jedynie czazem kremu do rąk jak jest na wierzchu, choć zwykle mam swoj w torebce.

Nie bo czuje wewnętrzne przekonanie że tak się nie robi ale jak widzę inni mają wyj****e.

Ja zawsze musze . Takie mam natręctwo ze musze u kogoś upaćkać szczoteczkę do zębów kałem ..

Ja popatrzeć tak . Ale zabrać komuś czy użyć to nigdy nie Bo boję się że ktoś by wyczuł :D

Jak na wierzchu to chyba normalne, ze sie człowiek popatrzy, powachac jezeli jestem zainteresowana jakims perfumem to tak (nie wszystkie jak leci tylko jezeli o czyms mysle dla siebie), ale nie uzywam. To co na wierzchu to widze i perfum powocham, ale nic nie odkrecam, nigdzie nie zagladam, niczego nie otwieram i absolutnie niczego nie uzywam.

Ja musze nieznacznie ubrudzić szczotecczke kałem tak żeby nie było widać z zewnątrz szczoteczki .

00:17 To ty Wiedzminko?

Nikomu nie zagladam do szafek a jesli chce koniecznie powachac jakies perfumy to pytam czy moge, jeszcze nigdy nie spotkalam sie z odmowa..

Jak można grzebać ludziom po szafkach? Co za buractwo.

Ja nie trzymam perfum i kosmetyków w łazience, szybciej się psują, więc jeśli ktoś chce wąchać szampony, mydła, chemię gospodarczą, to proszę, źle wychowani są wszędzie.Ja u kogoś w cudzej łazience, nigdzie nie zaglądam i niczego nie wącham, nawet krem do rąk jak chce użyć, to pytam!