Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

pomysł na obiad inny niż zawsze, już nie wiem co gotować

Polecane posty

Gość gość

witam was, macie przepisy na fajny obiad, pomysły? nie wiem co ugotować jutro, a już mam dość mojej kuchni. nie lubie tych swoich powtarzalnych dań. gotuje najczęściej: ryż, brokuł,pierś brokuł, paluszki rybne, ryż spaghetti carbonara, bolognese , o spaghetti z kielbasą,, spaghetti z kurczakiem i pieczarkami pyzy, pierogi, kopytka, naleśniki itp. zupa pomidorowa, rosół często w lodowce na czarna godzine dla dzieci gołąbki, gołąbki bez zawijania makaron z pesto ale tylko ja jem, nikt nie lubi kotlet mielony , kapusta, ziemniaki sos z miesa, kasza gryczana, buraczki, mizeria klopsy z indyka, z mielonego, w sosie pomidorowym, koperkowym, do tego ryz i jakiś ogórek konserwowy kawałki piersi z indyka, ryz , brzoskwinie z puszki mezowi czasem odwale schabowe duszone z cebula zupa brokułowa, kalafiorowa, krupnik rzadko dorsz, ziemniaki surówka roladki z kurczaka z papryką i serem, ryż, mix sałat marchewka z groszkiem, puree, piers po parysku leczo dodatkowo te obiady sa takie nudne i juz nie wiem co robić, czasem patrze co cateringi podaja ale oni ciagle to samo, puree jakies mieso i surówka. dajcie jakiś pomysł na coś smacznego. mam w domu dużo rzeczy, byłam w sobote na zakupach, wiec produkty pewnie bede miała. a nie mam piersi z kurczaka ale mam duzy kawal z piersi indyczej i co z tego zrobić. przyznam , ze nie umiem przyrzadzac indyka. i wogóle nie pieke mies w calym kawalku do obiadu moze cos z tego? mam paleczki, karkowke, poledwiczke wieprzowa, lososia,schab... podrzuccie cos ciekawego z mysla o dzieciach najchetniej to bym cos zjadła u kogoś, bo te moje obiady naprawde mi sie juz znudzily i nawet jesc mi sie tego nie chce, dlatego skorzystam z waszych propozycji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Podałaś tyle propozycji ze j to chyba jedna czwarta z tego gotuje na zmianę. Może tylko do tego jakieś obiady na słodko np kasza z jabłkami pieczonymi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie no nie wymieniłam wszystkiego, wiesz chodzilo mi o to , ze po tych propozycjach widać mniej więcej jaka kuchnia u nas gości w domu i już mam dość takiego jedzenia. jasne gotuje jeszcze chinszczyzne , rybe po japońsku na cieplo, makaron z lososiem, bitki ze schabu, karkowka zawijana z ogórkiem, ale to jest nudne, na słodko odpada. no i drugi problem jaki mam to czesto gotuje 2 obiady bo mąż lubi zjeść cos konkretnego, a ja od zawsze jem mniej tusto bo mam wrazliwy zolądek i potem chodze jak klocek. dopoki dzieci nie bylo gotowalam 2 , teraz sa dzieci i tez gotuje dwa ale juz mnie to meczy, dla dzieci robie w malej ilosci na godz 13 cos lekkiego a dla meza na 16 jakis kotlet ziemniaki i surówka. jak na obiad jest ryz , marchewka z groszkiem i mieso to maz jedzie sobie kupic sloik pulpetów. denerwuje mnie to jego obrazalstwo , ze nie ma co jesc. a to jego problem , ze on nie tknie kaszy gryczanej na obiad, ale nie o tym.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z piersi indyczej mozesz zrobic cordon blue . Kroisz na plastry, rozbijasz , doprawiasz . Kladziesz plaster szynki i serek Hochland plaster. Zawijasz, obtaczasz w mące, jajku, bulce , obsmazasz na zloto i kladziesz do piekarnika na pol godziny. Z piersi kurczaka mozesz tez zrobic pieczen z pieczarkami i serem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rob chlopu i dzieciom zapiekanki, jak sa wybredni i lubia konkretne syte posilki. Najlepiej z podgotowanych kartofli albo podgotowanego makaronu (rurki lub kolanka) i miesa mielonego smazonego z jakims miksem warzyw, albo resztkami innego obiadu i przyprawami. Wkladasz wszystko do prostokatnej duzej brytfanki (takiej szklanej zarpodpornej), zalewasz miksem jajka + niekwasna smietana, albo rozrzedzonym seren topionym, albo przyprawionym sosem pomidorowym (takim ze sloika lub puszki) i zasypujesz duza iloscia tarnego sera. Pieczesz w piekarniku do rozpuszczenia sera (+/- tyle czasu ile brakuje do pelnego ugotowania uzytych kartofli albo klusek). Dzieci nie beda krecily nosem, a chlop bedzie syty (ser, kluchy albo ziemniaki sa tak sycace, ze nie trzeba juz gara miesa). Kartofle (takie co robisz do waszych typowych obiadow) mozesz zamieniac co jakis czas (jak wam budzet pozwala) na bataty i maniok. Mozesz tez robic pure (nie musisz nawet dawac masla; ja daje tylko mleko i sol i rozgniatam tluczkiem). Zamiast ryzu i gryki, sprobuj czasrm quinoe, bulgur i kuskus. W sklepach sa nawet miksy ryzow z kaszami i tymi wyzej, czyli quinoa itd. Ryby zamiast panierowac rob bez panierki w piekarniku, albo na patelni w nieduzej ilosci tluszczu. Ja tak robie np lososia albo pange - troche soli i oleju z obu stron i smaze max 10 min na wolnym ogniu (5 min z kazdej str). Jajka sadzone tez sa ok. A jak robisz chinszczyzne to rob do niej omlety z samych jajek ciete na paski - syca dodatkowo i poprawiaja smak (roztrzepujesz 2 jajka z sola, robisz z nich dwa omlety na oleju, zawijasz kazdy w rulon i te rulony tniesz na cienkie paski). A ty jak sie zdrowiej odrzywiasz niz chlop i dzieci to mozesz robic soaghetti z cukinii albo squasha (takiej dyni w ksztalcie gruchy, co to teraz jest na nie sezon) zamiast klusek i granulowany kalafior zamiast ryzu. Chlopu mozesz tez zamiast kartofli do kotletow robic frytki, bo sa bardziej sycace i latwiej zrobic, szczegolnie w piekarniku, niz gotowac gar ziemniakow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A te paski omletow wrzucasz oczywiscie do woka/patelni na ostatnim etapie smazenia chinszczyzny. Ja daje je tez do curry. Do zapiekanek mozesz wrzucic tez drob zamiast mielonego. Nawet resztki takiego gotowego kurczaka z rusztu co czasem zostaja w lodowce, albo miesa z zupy. Rozwalasz je widelcem na wlokna i posypujesz nim warstwe klusek lub ziemniakow w brytfance. A do waszego wypowego spaghetti wrzuc chlopu do jego porcji dyzo tarnego sera i wymieszaj w garnku do rozpuszczczenia. Bedzie bardziej syte i nie bedzie glodny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I sorry za literowki. Pisze z tel.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak samo jak tobisz np. kluski rurki z warzywami na patelni to posyp je duza iloscia sera i wymieszaj di rozpuszczenia. Nikt dzieki temu glodny nie bedzie, nawet jak nie dasz sosu ani miesa. Dodatkowo mozesz rozpuscic sztabke serka topionego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziękuje ci bardzo za te przepisy ale to sa strasznie ciężkie dania. mam male dzieci 3 i 1,5 roku i nie dam im takiej zapiekanki jaka mi polecasz. ja i dzieci raczej jemy lekko , mąż lubi zjeść taki typowy polski obiad. do tej chińszczyzny tez nie dorzucę omletu, bo to dodatkowe kalorie. odnośnie serka topionego to tez dodaje do spaghetti pieczarkowego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Strasznie dużo mięsa w Waszej diecie. Ja polecam zupy takie jak np soczewicowa z kalafiorem, marchewką, kolendrą i ciecierzycą. dużo roślinnego białka. zdrowa i sycąca!! można podać z melkiem kokosowym (tym z puszki ale dobrej jakości, minimum 80% kokosa musi być zawartość), ale można tez bez. frytki z batatów są dobre. bataty drogie nie są.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak już musicie jeść tyle mięsa, to czasem warto wydać ciut więcej i kupić tuńczyka. świeżego. plastry grubości ok. 1 cm, marynować godzinę w marynacie z: oleju (ja ryżowy lub roztopiony kokosowy, może byc inny...), soso sojowy (dobrej jakości!), sól, pieprz, nieco cynamonu, nieco ostrej lub słodkiej papryki; może ciut oregano; na kwadrans przed smażeniem/pieczeniem skropić sokiem z cytryny, i albo smażyc albo piec. cudo. to najzdrowsza ryba -obok pstrąga bodajże. do tego pieczony kalafior z ciecierzycą i pomidorkami, podany z natką pietruszki i posiekanymi orzechami włoskimi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zrazy Zupa krem z dyni Kalafir z boczkiem w ciescie francuskim Omlet Pizza Makaron z krewetkami Makaron z sosem serowym Zupa cebulowa, gulaszowa, szczawiowa Bigos Fasolka po bretonsku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Spoko. Jak dzieci male to dawaj im swoj zdrowszy lzejszy obiad, tzn. to co ty jesz, a te ciezkie to chlopu, zeby nie lecial do sklepu po bitki po twoim obiedzie. Jak zrobisz taka zapiekanke powiedzmy wielkosci duzej szklanej prostokatnej brytfanki z Ikei i bedzie tylko dla niego, to starczy na 2-3 dni (w zaleznosci ile normalnie zjada za jednym podejsciem). One nie sa pracochlonne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ten omlet to jest typowym elementem w kuchnii azjatyck. takze to nie jest cos co wymyslilam, tylko w Polsce malo kto o tym wie. Dzieci moga je jesc. On jest zawsze dodatkowo, mimo miesa lub krewetek. Czasami sa to jajka sadzone (ale omet lepiej smakuje moim zdaniem i jest ekwiwalentem jajka sadzon.).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak samo jak malo ludzi w Polsce wie, ze jak dodasz do tej chinszczyzny z omletem maslo z orzechow ziemnych (tj. peanut butter ze sloika) rozrobione z odrobina oleju roslinnego do konsystencji sosu, to bedziesz miec danie kuchni indonezyjskiej. Proste urozmaicenue. A ren sos jest ogolnie super do ryzu i kurczaka i szaszlykow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Boze Autorko to i tak kupa rzeczy co gotujesz. Ja nie gotuje bo nie umiem chętnie poczytam co tu robicie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale wp********.asz duzo ryzy. A gdzie ziemniaki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tam sie nie dziwie. Ryz jest bardzo dobry i szybciej sie gotuje od kartofli. Tez jem duzo ryzu, bo bardziej sie nim najadam niz np. quinoa, po ktorej jestem nadal glodna, o ile nie zjem jej calego gara. Kartofle sie dlugo gotuja i rzadko robie. Gryka jest tez fajna, ale nie ze wszystkim wspolgra (najlepiej raczej z pieczarkami i innymi grzybami).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moze bugery ? My robimy z mięsa mielonego wolowego lub drobiowego. Drobiowe w grillu elektycznym a wołowe w grillu lub na patelni bez dodatku tluszczu. Z bułką wieloziarnista i dużą ilością warzyw jest bardzo smaczne. Polecam też bardzo smaczną rybę z biedronki w foremce z brokułami do piekarnika. Robimy tez piersi z kurczaka z piekarnika przyprawione jak kto lubi do tego ananas, szynka, ser lub ser feta, szynka i papryka. Jeslibchodzi o dodatki to robimy frytki samemu z ziemniaków lub z batatow ☺

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bulgur jest pyszny i sie nim najadam tak samo jak ryzem, ale trudniej ugotowac niz ryz. Najlepiej trafic na blyskawiczny do zalania wrzatkiem i nasiakniecia, ale ciezko w Polsce taki dostac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A i jeszcze polecam danie typu indyjskie z kurczakiem, kukurydzą, cukinią, bakłażanem, papryką, cebulą w orientalnych orzyprawach i do tego kuskus

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Lasagna tez jest super, ale najlepiej jak masz blaty takie ktore nie mysza byc gotowane przed pieczeniem, tylko nasiakaja juz w brytfance jak sa pokrywane kolrjnymi warstwami nadzienia. No i jakis gotowy miks do beszamelu. Inaczej za dyzo roboty ze wszystkim od podstaw.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A odnosnie kukurydzy to ja z kolei uwielbiam gotowane kolby. Nawet ich nie nacieram maslem, tylko sole i jem. Sa bardzo dobre na kazdy glod, szczegolnie te wielkie jak jest sezon. Mozesz dodawac do obiadu na talerz obok kartofli i miesa. Bierze sie je w rece i obgryza. Sa przepyszne. A ty jak lubisz lekkie posilki to sprobuj gotowy kupny hummus i przygotuj talerz roznych warzyw pocietych w slupki i grudki (niektore, np. kalafior, brokula i fasola mysza byc zblanszowane/sparzone). Maczasz je w hummysie i jesz. Tak samo mozesz zrobic z guacamole albo je zrobic w domu z awokado. Zazwyczaj najadam sie takim talerzem jak obiadem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Te kolby sa tez bardzo szybkie. Ja gotuje 10 min w garnku z woda. Wody juz nawet nie sole, bo sole ugotowane kolby na talerzu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak siedzisz z dziecmi w domu, tzn. nie pracujesz i masz czas to polecam ci na you tube spr. kilka pan, ktore duzo gotuja i mozesz od nich podejrzec wiele rozwiazan. Trzy z nich maja okolo 10 dzieci, robia giga zakupy raz w miesiacu i duzo dan do lodiwki i zamrazarnika gotowanych w 1 dzien, a potem jedzonych wedlug potrzeby. Bardzo inspirujace. Jammerill Steward Amy Maryon Free to family Our tribe of many

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzizas ludzie nie jedzcie pangi to największy żyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Krokiety z miesem i szpinakiem, albo pieczarkami, do tego rosol, a dla dzieci nalesniki z serem na slodko, czasem do nalesnika daje budyn, albo czekolade i banana z kiwi i mandarynka ( drobno pokrojone), a jak mi sie nie chce to serek honogenizowany. Na kosci wedzonej gotuje wywar z marchewka i jakas lopatka ( piersia kurczaka ) lisc laurowy , majeranek, ziele ang, a pod koniec gotowania z puszki groszek, soczewice, fasole czerwona i fasole biala, kukurydze i konserwowe pieczarki ( razem z woda z puszek), ze dwie swieze papryku do smaku. Tego juz nie sole( ale ja w ogole malo sole) taki "puszkowy" miks ale pycha, do tego ryz. Piers z kurczaka podsmaze na patelni, do tego " warzywa na patelnie" ( bez ziemniakow) gdy sie poddusi ciut keczupu ( moze byc bez keczupu)i kolorowy makaron i pokrojona drobno mozarelle, pycha i w 30 min. Dla corki robie pizze na nalesniku, ciasto jak na nalesniki ale gestrze z oregano i proszkiem do pieczenia wlewam na patelnie , na gore na plynne ciasto wrzucam - groszek( konserwowy) pokrojona papryke, kukurydze( konserwowa) jedno z tych trzech, na to najczesciej kielbase salami i tak pod przykryciem na patelni na maluttkim ogniu z 10-15 min, potem zsuwam na talerz tym plynnym ciastem do gory, przykrywam patelnia i szybkim ruchem obracam tak by warzywa salami z plynna strona byly na dnie patelni, pod przykryciem na malym ogniu z 10 min. Ciasto nalesnikowe z zatopionymi warzywami ma jakiez 2-3 cm, na gorze przypieczona kielbasa, a na nia ser zolty stopiony , albo w mikrofali, albo na patelni pod przykryciem. Od niechcenia makaron z lisosiem i jakims warzywem obsmazony na patelni z mozarella, albo zoltym serem. A jak mam wene to zrazy z ogorkiem, matrchewka , cebula i szynka konserwowa na schabie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja polecę Ci takie dania: zawijana pierś z indyka (oczywiście cienki plaster), w środku szpinak z fetą i suszonymi pomidorami - najpierw lekko podsmażona na patelni, potem pieczesz w piekarniku Do tego pieczone warzywa: marchewki, brokuły, bataty, kalafior, brukselki polędwiczka wieprzowa ze śliwką i boczkiem, do tego cukinia zapiekana z jabłkiem lub dynia na ostro (pieczesz kawałki dyni - dowolny gatunek - uprzednio posmarowanej olejem z przyprawami typu pieprz cayenne, imbir, goździki mielone, kminek). Ja rzadko dodaję ryż lub ziemniaki do obiadu, bo jest to dla mnie za dużo. Na szybko dla dzieci: makaron z groszkiem (ale nie z puszki, tylko mrożony - zupełnie inny smak), do tego sos ze śmietanki i niebieskiego sera, doprawiony gałką muszkatołową. Mój syn je niedużo, ale to danie pałaszuje z wielkim apetytem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×