Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

zgodzilybyscie sie na przyjazd rodziny z dwoma duzymi psami

Polecane posty

Gość gość
w goście z psami, ja pieprzę, to ja mam krowę, mogę z krową wbić do twojej chaty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja yepie. To odmów i tyle ale masz życiowy problem. Jak nie lubisz psów to powiedz bratu i koniec a nie zakładasz temat i ankietę robisz a potem i tak zrobisz jak będziesz chciała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak nie mają z kim zostawić psów to niech siedzą w domu i spędzają święta z psami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale nie wy pierwsi im odmowicie. Trudno, musisz wybrać. Ja bym się nie zgodziła. Ja do siebie nie pozwalam psów wozić, tez mam małe dziecko i psa w rodzinie. niby pies przyzwyczajony do dzieci ale jak syn na niego upadł to złapał go zębami za rękę. Nie ugryzl, broń boże, ale delikatnie złapał, a dziecko się wystraszylo. Przetłumaczone psu albo 1,5 roczniakowi, że to niechcący było. Dziecko się boi do dziś. Poza tym ja mam mnóstwo sprzątania później ( średni pies, praktycznie leży i je) ale pełno śliny, d**e o podłogę wyciera, sierśc*****ach. Na nic codzienne odkurzanie i mycie podłóg, bo za godzinę jest to samo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Grinswold familly
Dziewczyno ! A niechce się obrażą. Jestem pewna, że nikt normalny nie zgodziły się na taki cyrk w święta. Chyba się z tym liczą. Jak ulegniecie - na bank to nie będą pierwsze Wasze wspólne święta bo drugich takich ..... Nie znajdą. Merry Christmas :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie ma mowy i nie interesują mnie ŻADNE tłumaczenia, nagabywania. Nawet jeśli miałby to być jamnik - nie chcę cudzych psów w domu i tyle. Zapraszam gości na swoich zasadach, kropka. Mam wywalone na cudze fochy i szczerze polecam takie podejście. Niech sobie rodzina sama ich przygarnie, albo niech skorzystają z hotelu dla psów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja bym się nie zgodziła żeby ktoś z bachorami przyjechał do mnie na święta. Przecież są nianie i żłobki całodobowe! Ostatnio jak przyjechali znajomi to dziewczynka 5 lat grzebała mi po szafkach, kopała buciorami po czystym białym kamieniu na ścianie, wchodziła do sypialni na łóżko. Nigdy więcej. A młodsze jak się zesralo to waliło w całym domu gorzej niż stado psów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam psa-40 kg malamute. Jest ułożony, przyzwyczajony do domu i naszego dziecka. Nigdy w życiu bym z nim nie pojechała do obcych na święta. Sorry dla tych psów Wy i wasze dzieci jesteście obcy, to się może skończyć nawet tragedią bo niestety ale owczarki niemieckie zbyt mądre nie są, a bywają agresywne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś Psy są przyzwyczajone do DZIECI BRATA, a u ciebie w domu będą TWOJE. Obce dla tych psów. To nie jest to samo! Pies instynktownie broni swojego stada czyli rodziny brata, twoje dzieci mogą być potraktowane jako zagrożenie. Potrzebny ci w domu bród, smród i kłaki? i ryzyko, że ci poniszczą rzeczy w czasie świąt?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zjedzą was wszystkich te psy i spiertola się na samym środku salonu wielkim kauem. Normalnie tragedia kafeteryjna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Grinswold familly
O właśnie. Kwestia rasy. Nie każdy pies jest taki sam. Różne psy inaczej reagują i to jeszcze w obcym domu. Słusznie osoba wyżej zauważyła. Dorosły owczarek będzie bronił swojego stada i nie jest to rasa przyjazna dzieciom wbrem powszechnej opinii. Ale wogóle . Ja jestem na nie. A Osoba niech zrobi co chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
„owczarki niemieckie zbyt mądre nie są”- wrecz przeciwnie, to bardzo madra rasa. „Zespół naukowców z uniwersytetu British Columbia pod kierownictwem emerytowanego profesora Stanleya Corena przeprowadził badania ponad 100 ras psów pod kątem łatwości ich szkolenia, w wyniku których dowiedli, że najinteligentniejsze rasy psów to border collie, pudle i owczarki niemieckie.„. Jakos malamuta nie ma w pierwszej 10ce, nie sluza tez w policji czy strazy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja lubię psy ale w życiu bym się nie zgodziła na to żeby 2 duze ,obce psy zagościły w moim domu....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do 22:56 owczarki niemieckie nie są mądre. One są łatwe do wyszkolenia- mówię Ci to jako osoba, która prawie 20 lat z nimi pracuje. A czemu malamute mnie służy? Bo jego wyszkolic się praktycznie nie da, bo choć jest bardzo mądry, to ma kocią naturę i uważa "że to człowiek jest dla niego" a nie odwrotnie. Jest masa publikacji o inteligencji owczarków ale uwzględniającą jedynie ich umiejętność uczenia się. To już pudle i dobermany więcej myślą niż owczarki. Proponuje poczytać publikacje kanadyjskich lub austriackich naukowców. Ale chyba nie o tym temat, prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój brat się zawsze ze mnie nabija, że swojego psa by nigdy mi nie przyprowadził, bo wie jak lubie porządek. I niestety taka prawda:) Powiedzcie wprost, że chętnie ich zapraszacie, ale bez psów... Chyba liczą się z tym skoro już inni im odmówili... Wy też macie takie prawo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie zgadzaj się, posprzatac po psach można, ale nie masz pewności że nie pogryzą dzieci . Poczytaj trochę starych wiadomości na necie jak psy pogryzły dzieci. Wyobrażnia zadziała i przestraszysz się . I wtedy odmówisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Grinswold familly
Sorki że tak wtrącę ni z grochy- jak czytałam z córką "Pamiętnik grzecznego psa " zakochałyśmy się w tej rasie malamut alaskan. W 10 jak kot :-). Cudowna książka polecam gorąco ubaw po pachy :) przepraszam za wtrącenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie do pomyślenia , że można być tak bezczelnym żeby sie zwalić komuś z psami ??? też mam w domu psa i nawet w łóżku ale to jest moja sprawa że sprzątam sobie po nim codziennie . a oni też mają zamiar sprzątać u was no ciekawe ? już pomijając ciągły strach o dzieci , że komuś coś strzeli do głowy . Nawet do łazienki bym w spokoju nie wyszła . Dajcie spokoj ..że tacy ludzie istnieja ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam malego psa i dziecko i jezdze z nim w goscie i moja rodzina nie robi cyrkow. Fakt inna sprawa dwa wielkie psy, ale jak powiecie, ze nie to bedzie ok. Ja zakladam, ze po swietach z odwiedzajacymi jest i tak sprzatanie. Moj pies nigdy nie narobil zadnych szkod, nie tak jak moj siostrzeniec- pozbijal ciotce krysztaly i figurki w ciagu jednej wizyty. O psy to balabym sie odnosnie dzieci, ale o czystosc czy cos takiego przez kilka dni to ludzie juz sraja wyzej niz maja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzeci byłyby na bank szczesliwe. Zabezpiecz dom, kapy na kanapy i niech obiecaja ,ze beda pilnowac. Ja bym wpuscila, jesli sie nie beda poczuwac do opieki, to nastepnym razem szlaban. Ale skoro to psy domowe, to raczej szkody w domu nie robią. Z psami do psiego hotelu nie tak prosto - pies nie wie,ze to hotel, mysl,ze sie go oddało. Co prawda sa normalne hotel, ktore pzryjmuja ludzi z psami.ale wtedy musialabys tam wypchnac i psy i rodzine, a nie o to chodzi. Rodzina powinna cie kochac za wpuszcenie psów i nie musi byc wcale żle a warto miec w rodzinie pzryjaciól,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hedorivka
Nie wiem. Kocham psy, ale nie chciałabym żeby mi zniszczyły coś w domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ludzie przeciez te psy nie miaszkaja w budach tylko z ludzmi nawet dziecmi wiec chyba sa przystosowane do zycia w rodzinie. Piszecie jakby byl najazd dzici.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie no kocham kafeterie. Powiedzcie czyż to nie jest najfajniejsze forum na świecie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jakie p******e szmaciska się wypowiadają. Pies to członek rodziny!!! U nas zabiera się psa bez żadnego pytania bo wiadomo że nie będzie sama siedzieć w domu! Żal mi was szlaufy głupie. znieczulica wobec zwierząt jest straszna. Siedzcie sobie w swoich sterylnych domach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja powiedzialabym tak i zobaczyla jak pojdzie. Jak bedzie nieciekawie to na drugi raz powiem nie. Natomiast takie gdybanie jest bez sensu. A moze pies mi cos zniszczy. A moze jedno z dzieci ci cos zniszczy to co rodziny nie zaprosisz? Zobacz jak jest potem oceniaj, ale juz z dowodami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
00:10 a kto powiedział że mają siedzieć same w domu idiotko ? mają siedzieć razem z właścicielami a nie sie wpieprzać komuś do domu ! większość odpowiedzi jest od właścicieli psów którzy wiedzą z czym to sie wiąże bo mają rozum i potrafią sie zachować a nie jak Ty syfiaro wszyscy skaczcie koło mnie i mojego pieska.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powiem tak zgodziłabym się ale postawiła jasne warunki. Po psach sprzątają sami jak pies coś zniszczy ponoszą koszty no i oczywiście jedzenie psom zapewniają sami. Jeśli nie zgadzasz się na spanie psa w łóżku zaznacz to jasno. Jak będą chcieli przyjadą jak nie to nara. Twój dom Twoje zasady. Ja jak idę do szwagierki pilnuje psa i za nim sprzątam. Stosuje się do zasad jakie panują w domu. I tragedii nie ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja bym się zgodziła na przyjazd dwóch dużych psów, ale bez rodziny :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Akurat co do brudzenia i niszczenia to dzieci moga okazac sie gorsze od psow :D ja bym sie chyba zgodzila, sama mam psa i jestem psiara ;) ale fakt ze psy sa duze, moga sie okazac klopotliwe, ale czy takie beda przekonasz sie dopiero w trakcie wizyty, na razie gdybasz. Wyluzuj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wyznacz granice. Jeśli psy będą się źle zachowywać to pójdą że swoimi legowiskami do garażu. Rozumiem że brat z żoną będą chcieli odwiedzić rodzine. A co wtedy z psami? Zostaną u ciebie czy pojadą z nimi? Ja bym się bała reakcji psów na mnie i moja rodzine. Że będą wrogo nastawione, np. Uznają zabawę czy głośna rozmowę za atak. A jak przyjadą to koniecznie własne legowiska, Mieli, żarcie i książeczki zdrowia. I oni chodzą z nimi na spacery i sprzątają po nich działkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×