Jak często piszecie ze swoimi partnerami?

Ja już jestem zmęczony, moja dziewczyna często pisze do mnie, czasem jest tak, że wymieniamy ze 30 wiadomości w ciągu dnia, już nawet nie mogę się skupić w pracy bo myślę cały czas co jej odpowiedzieć na pytanie jak było w pracy a wiem że mi je zada już za jakieś dwie godziny i nie może być to odpowiedź OK. Boję się już nawet włączyć Messengera bo czuję że zaraz mnie zobaczy i będę musiał z nią pisać o niczym. Też tak macie, że musicie popisać codziennie ze swoją dziewczyną /chłopakiem?

Nie, nie mam tak

Ja z moim partnerem piszemy codziennie; rano cisza, bo praca, no czasem na przerwie jedna-dwie wiadomości na przywitanie. Później moja szkoła, jego remont więc taki sporadyczny kontakt, raczej w celu umówienia się, ale za to codziennie ok. 20 przyjeżdża po mnie i siedzimy ze sobą do 22. Po "rozstaniu" piszemy już raczej ciągiem aż do zaśnięcia:D ps. 30 wiadomości to i za dużo? chyba niekoniecznie się zgraliście z sobą:(

Różnie, nie ma reguł. Żadnych. Raczej codziennie ale przerwa 1 -dniowa nikogo nie martwi. Czasem jesteśmy w cugu i piszemy parę godzin, zdarza się odpowiedz po dobie. Czasem się witamy i żegnamy czasem nic z tych rzeczy. Czasem wysyłamy sobie tylko emotikony i pół słowa. W tej materii jest luźno.

Codziennie. Muszę go trochę hamować, bo zasypuje mnie smsami. Rozprasza mnie to w pracy, którą kocham i która jest moją pasją. Ponieważ jednak oboje świetnie zarabiamy, to w weekendy porozumiewamy się bezpośrednio, wyjeżdżając gdzie tylko nam się podoba.