Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

tamta była piękna i zgrabna ale ty mi

Polecane posty

Gość gość

już w głowie zawróciłaś ... i wybrałem ciebie .... tak usłyszałam niedawno od męża . Jest mi przykro .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale ze niby czemu ci jest przykro ? Wyglad to nie wszystko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Acha. No to kopa w tupe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja juz po slubie przeczytalam stary sms meza,pochodzacy z czasow gdy zaczelismy sie spotykac. Pisal go innej koobiecie. ''nigdy mi nie zalezalo na nikim tak jak na tobie ale ty nie dalas nam szansy'' a w odpowiedzi na moj temat ''nie wiem czy to wielka milosc. moze po prostu boje sie byc sam''wyobraz sobie jak mi bylo przykro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
faceci to gnoje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powiedział ci ze nie wie czy to wielka milosc i ze nie chciał byc sam? No d**ek niezly. Jak on ci teraz w oczy spojrzy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Takie życie. Faceci to ciule i bajeranci. Może chciał jeszcze jakiś seksik ugrać z tamtą, a może po prostu uważał w tym czasie, że tamta to było coś. Teraz już pewnie o tym nie mysli albo zdążył zmienić zdanie. To co niedostępne bardzie nas kręci zawsze tak było , jest i będzie. Dlatego ludzie żyją w związkach ,a myślą ukradkiem o kimś innym. Zresztą ja jako kobieta tez miałam podobnie. Zjednym był super sex, ale do zycia się nie nadawał to go zostawiłam. Poszłam za rozsądkiem i osobą, która lepiej mnie traktowała, choć tego żaru nie było. Smutne, ale prawdziwe. Wiele osób tak działa. Nie ma co wnikać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie powiedzial...tak było w sms. to bylo kilka lat temu jak dopiero zaczelismy sie spotykac a odkrylam go dopiero po slubie jak Zepsul mi sie tel i przelozylam karte w jego stary aparat, sam mi go dal. Ppewnie zapomnial o tej wiadomosci. Nie jestem typem cichej myszki od razu zapytalam co to jest. dlugo i szczerze pogadalismy.teraz mamy synka i jestesmy szczesliwi,kady dzien potwierdza ze jest dobrze ale wtedy jak mnie poznal nie byl jeszcze pewny swoich uczuc bo po szczeniacku kochal kogos kto jego uczuc nie odwzajemnial. ale jak wtedy przeczytalam sms bylo mi naprawde zle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To uslyszalas czy przeczytalas niedawno czy dawno ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jezu, przeciez pisze jak wół że wiadomość jest stara ale przeczytana dopiero później. Autorko, nie warto się tym przejmować bo teraz takie teksty nie mają znaczenia. Trzeba było mu za to puscic oko i powiedziec ''no on też był przystojny a tyłek to miał mega'' i twój mężuś szybko zacząłby myśleć jaki ON. Jakby jeden tekst mial rozwalić małżeństwo to chyba nie byłoby na świecie żadnych związków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćautorkaaaa
Myślicie.... Ja autorka pisałam że mąż mi powiedział to co w pierwszym poście. Potem pisała inna dziewczyna o smsie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O MATKO jakie zamieszanie się zrobiło ;-) to ja od tego sms;-) może dlatego że niedokladnie wyjasnilam. Piszę raz jeszcze. w starym tel meza byly dwa sms pochodzace z czasow kiedy dopiero sie spotykalismy. W pierwszym pisal komus,pewnie dziewczynie ze na nikim mu tak nie zalezalo jak na niej. Jest też drugi sms o tresci 'nie wiem czy to wielka milosc czy boje sie byc sam'' moge sie domyslac ze bylo to pisanie o mnie. Nie wiem bo jej odpowiedzi nie bylo lub zostaly skasowane. wiadomosci te przeczytalam dopiero jak juz bylismy po slubie ,jak chwilowo z tego tel. korzystalam. Sam mi go dal, wiec pewnie o tych smsach zapomnial. Juz to sobie wyjasnilismy i od tej chwili minelo kilka lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Taa os smsa moze załóż swój temat a nie wpieprzasz się do kogoś?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
11:42 czesto widzę w tematach,że ktoś odnosi się do własnych przeżyć w komentarzach i to jest normalne a nie żadne ''wpieprzanie''. Sama się udzielasz więc nie ustawiaj kogoś gdzie i co ma pisać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To że wielu tak robi nie oznacza że to coś jest dobre. Sama namieszalas w temacie a autorce go posulas i jeszcze się oburszasz dewoto.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Temat autorki przypomnial mi sytuację sprzed lat i tyle, nie mialam potrzeby zakladac tematu i nie przypuszczalam,że bede musiala coś dodatkowo wyjasniac. Gdybym wiedziala,ze bedzie takie zamieszanie to w zyciu nic bym nie napisala, DEWOTKO. Nic dziwnego,że coraz wiecej ludzi opuszcza to forum.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×