Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

STAROŚC. Jak ją przetrwac żyjąc samemu ???

Polecane posty

Gość gość

Wszystko wskazuje na to, że nigdy się nie ożenię a tym bardziej nie będę miał dzieci. Nie mam rodzeństwa. Mieszkam z rodzicami, mają po 70 lat. Ja 45. Mieszkanie stare, i niskiem standardzie. Żyje się z dnia na dzień. Co ja będę robił w wieku moich rodziców ? Kto mi wtedy pomoże ? Zaopiekuje się. No kto ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pojedź na wojnę i zgiń tam. Ja tak zrobię. Starość jest przerąbane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mam takie same mysli, z tym, ze mam 7 lat mniej zanim ktos poradzi Tobie, mam pytanie, co Ty poradzisz mi? czy gdybys cofnal czas o 7 lat, cos bys zmienil?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gdybym miał 7 lat mniej ? Wiesz co ? Ja jestem zakompleksiony od nastolatka. Przegrałem życie na starcie. Nigdy nie wierzyłem w siebie. Miałem tylko jedną dziewczynę przez pół roku w życiu. I tak długo ze mną wycierpiała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A Ty w jakiej jesteś sytuacji ? Jesteś brzydki ? Mało zarabiasz ? Jesteś nudny ? Czemu w życiu Ci nie wyszło ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
:) Nie wybiegaj zbyt daleko w przyszłość. Nie wiesz co będzie. Jeśli jesteś pozytywnym człowiekiem to zawsze ci ktoś pomoże, choćby w domu opieki będziesz lubiany i znajdziesz przyjaciół. A jak ktoś jest wredotą to nawet tuzin dzieci nie pomoże.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie jestem optymistą, jestem marudą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To zostaniesz sobie takim starym zgredem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gdybym był pozytywny i lubiany to bym się jeszcze i ożenił

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie myslales o jakichs kursach, kursach owodzenia, samorozwoju, coachingu, psychologu, psychoterapii?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×