Czy jest sens kupowac samochod z rocznika 1999 z przebiegiem

prawie 260 tys. km.?To ma byc moj 1 samochod

jest tu ktos?

To moj!bardzo go lubie ale nawet mechanicy sie smieja jak kolejny raz w roku przychodze do ich warsztatu.Autorze, kup cos z mniejszym przebiegiem, bo tu o bezpieczenstwo chodzi i o to ze wlozysz w niego sporo kasy przy naprawach.ja swojego dostalam w 2014 za darmo, a jak wiadomo darowanemu koniowi w zeby sie nie zaglada, poza tym polubilam go, wygodnie sie kieruje, ale jakbym miala kupic to nowszy.pewnie w nowym roku kupie cos z 2006 z przebiegiem jakies 130

nie stac mnie jak narazie na nic nowszego.

Jaki masz limit kasy na auto?

maly 7000zł na wszzytko. ubezpieczenie przerejestrowanie. takz e mysle ze 5000-5500zł na samo auto.

Moje pierwsze auto kupiłem w wieku 18 lat rocznik samochodu 1993 kosztowało całe 1100 zł :) Wiecej stało niż jeździło co 800 km coś się rozleciało. Chodziłem wtedy do szkoły kasy nie było na nic lepszego a prawko w kieszeni to się jeździć chciało.

Masz ogromny wybór w tej cenie :) astra II na pełnym wypasie i z mniejszym przebiegiem. Mazda 6 też jest kozak i silnik nie do zajechania.

zapodaj mazde jakis linko do niej

Masz zniżki na ubezpieczenie?

Tu masz pierwsza lepsza http://allegro.pl/ShowItem2.php?item=7589767554

tylko nie bedzie zwyszki za wiek a tak to wiem ze uzbezpieczenie cos ok 2000zl ale trudno jak braknie to rozbije na raty.

Ta akurat lipna, ale sporo jest w podobnej cenie. Takim autem jeździłem w NL i polecam

tylko nie kombi.

Za taką kase coś da się już kupić. Nie patrz na przebiegi licznikowe tylko na stan auta bo większość itak jest kręcona.

Jak masz możliwość to dopisz kogoś kto ma wszystkie zniżki na OC już będzie taniej.

nie chcce bo jak cos z mojej winy to ramtej osobie leci po znizce.

k