Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Nie radzę sobie ze smutkiem

Polecane posty

Gość gość

Nie radzę sobie z emocjami.. To chyba nie tylko smutek.. To rozpacz, bezsilność, złość, zniechęcenie... Za dużo złego się wydarzyło.. Już sobie nie radzę.. Już nie chcę.. Mam dość.. Tak prawdziwie, do szpiku kości DOŚĆ.. Nie wiem co robić.. To jest takie trudne :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To straszne, że nie masz orgazmów po masturbacji palcem dziewico.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wszystko ma swój czas i się uspokoi trochę. Zobaczysz. Musisz tylko uwierzyć, że wszystko się ułoży. Co jest przyczyną Twoich stanów?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli chciałbym by ludzie byli lepsi to: 1. poobcinał bym ludziom języki 2. wsadził bym na tydzień do ZOO

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przyczyną? Chyba moje życie.. Nie chce już żyć.. Nie chce już nic czuć :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie ty jedna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przytulam przejdzie Ci ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Życie to cała historia, masz czas żeby mi o nim tutaj opowiedzieć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może teraz późną jesienia tak masz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Raczej nie będę opowiadać.. Nie dam rady.. Nie mam już siły :-( I pewnie to nie przejdzie.. Przeszloby już dawno.. Męczę się już IKS lat.. Rzygam już tym życiem.. :-( Cholera... Jest coraz gorzej.. :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może trzeba do lekarza iść? Depresję masz pewnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak.. Wiem... Tylko nie wiem czy chce.. Czy sam rade.. Wiąże się to z tym że będzie trzeba coś o sobie opowiedzieć... A nie mam zbytnio nic ciekawego i fajnego do powiedzenia.. A to co mam.. Zbyt bardzo boli.. Pali, żre od środka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A zdrowa jesteś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Fizycznie tak, psychicznie... pewnie nie.. Normalni ludzie chyba nie chcą się zabić.. Tak myślę.. Tak mi się wydaje.. Więc tak-jestem na tysiąc sposobów porąbana :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Psychiatrzy są po to by pomóc. I powoli zaczyna się sesja, nikt nie będzie pytał od razu o tych bardzo bolących sprawach. Nie bój się. Jeśli tego nie zrobisz, umrzesz z żalu a żyć musisz, życie całe jeszcze przed Tobą. I wiele pozytywnych chwil będzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to jak masz mysli samobójcze bez powodu, a jesteś zdrowa fizycznie, to ja tego zupełnie nie rozumiem.Moim zdaniem masz szczęście.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziękuję za dobre słowa..za wyrozumiałość.. Ale teoretycznie ja to wszystko wiem.. Tylko, że czuję zupełnie inaczej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bez powodu nie mam tych myśli. Nie radzę sobie z przeszłością, która wrednie wkrada się w moja i tak przerąbaną teraźniejszość..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Myślę, że jakiś powód musi być tylko nie chcesz o tym pisać tutaj co jest zrozumiałe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gość 23:44 Dziekuje... :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Aha, to coś zle wcześniej zrozumiałam, sorry:(.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie masz mi za co dziękować, naprawdę.W dodatku też się czuję podle, więc witaj w klubie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zwykle jest tak, że człowiek zrozumie tylko wtedy, kiedy sam tego doświadczy... Myślę, że tyczy się to każdej dziedziny życia.. Ale i tak dziękuję. A u Ciebie co się dzieje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Trochę zdrowie mi szwankuje i to mnie denerwuje, ale nie będę się na takim forum użalała ani wywnętrzała.Mam nadzieję, że to rozumiesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Spać możesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Człowiek nikt
Mnie już kompletnie pofiksowało - Ja czasem jestem smutny, a potem śmieje się bez powodu. Miałem przez to nieprzyjemności na studiach bo wykładowca myślał, że śmieję się z tego co mówi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rozumiem doskonale.. Ogólnie to śpię bardzo mało.. A potem przychodzi czas, że śpię całymi dniami i nocami.. I chciałabym żeby tak było ciągle..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To chyba na tle nerwowym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Depresję mam conajmniej od 14 roku życia, więc taaa... głowa do wymiany..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×