Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość AdrianneJD

Gdy powiedziałam, że to koniec chciał wyskoczyćz okna

Polecane posty

Gość AdrianneJD

Doszło między nami do ostrej awantury. Nie pierwszej zresztą ale pierwszej tak poważnej w skutkach. Skończyło się na połamanych moim paznokciach i siniakach u nas obojga. Nie biliśmy się, ja chciałam wyjść on mi blokował drzwi. Po jakichś dwóch godzinach przepychania się, on podszedł do mnie, wyciągnął rękę i powiedział, że chce się pożegnać. Wyszedł na balkon i wspinał się poza barierkę. Złapałam go, rozpłakałam się i on też. Boje się to zakończyć. On mi mówi, że nie ma sensu dłużej żyć jak odejdę. Gdy się pokłócimy jego boli brzuch z nerwów, ma biegunki. Wczoraj wymiotował kilka razy bo tak się tym wszystkim stresuje. Ja nie wiem, ja już czasem myślę, że on to robi specjalnie by wzbudzić moje współczucie, zainteresowanie...? Co ja mam zrobić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AdrianneJD
Dodam, że gdy nie chce się z nim widzieć potrafi czekać 5 godzin w samochodzie, nawet gdy jest tak zimno. Zmusza mnie w ten sposób bym przyjechała. Gra na moim sumieniu. Czy to normalne? Powody naszych kłótni nie są jakieś poważne. Nie zdradza mnie, nigdy nie uderzył, dba o mnie. Byście nie myśleli, że jego zachowanie jest wynikiem np wyrzutów sumienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AdrianneJD
Proszę o pomoc, potrzebuje świeżego spojrzenia, obiektywnego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jakie to żałosne chcieć żeby ktoś był z tobą na siłę a niech skacze !! co Cię to obchodzi jak go nie kochasz i jest ci obojętny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AdrianneJD
Kocham go. Ale mimo uczucia ciągle są jakieś kłótnie, problemy, humory. To mnie wykańcza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak kocha to wróci. nawet jak wyskoczył.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Psychol, lepiej odejdź póki jest dla Ciebie dobry, bo potem nie wiadomo jak będzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pakuj się i zabieraj od takiego świra!! Jak chce to niech skacze! W życiu tego nie zrobi bo jest tchórzem i żałosnym szantażystą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
NIe lepiej skupić się na jednym dziale zamiast to wklejać po kafeterii?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xyzed2
Zostań z nim. Oboje jesteście popaprani :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Psychicznie chory człowiek, wykończy cię psychicznie, będziesz wrakiem człowieka za jakiś czas a on być może odżyje, bedxie żywił się twoja energia, jak wampir krwią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powklejała to dziś po kafe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AdrianneJD
Wkleiłam to na życie uczuciowe i dyskusje ogólną. Poza tymi desperackimi zachowaniami wszystko jest w porządku. Tylko dzwoni do mnie jak się nie widzimy z pięć razy na dzień albo częściej, o wszystkim mówi, byle drobiazgu z życia. Wypytuje ciągle co robię, nie ma tak, że on nie wie co ja robię. To też trochę dziwne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Weź z nim zerwi półki jeszcze dziecka nie macie bo cię zniszczy psychicznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
21'37 wszystko jest w porządku poza..? powiadasz? No chore to na maxa . Nie widzisz tego?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×