Kręcą mnie tylko nastolatki. Czy jestem chory?

Nie ale jednak, nawet jak to nie pedofilia to dziwne jest że nie kręcą cię wogóle 20 parę latki skoro sam masz już 32 lata. Czyli sporo Więcej. Więc jest to podobne zaburzenie. Dostałeś odpowiedź - po prostu boisz się tych starszych. Tak ja pedofil - nawet nastolatka może go wyśmiać więc lubi tylko dzieci. Te to są dopiero "spontaniczne" A ty masz inaczej, Boisz się kobiet które są samodzielne bo pewnie sam mało osiągnąłeś, więc tylko przy nastolatkach możesz czuć się bezpiecznie. Wydaje cie się że są aniołami tak samo jak pedofil myśli że dzieci są aniołami. Nie pisz o naturze bo jednak 80 procent facetów zakochuje się też w równolatkach. Więc jednak ty odstajesz.. Powiem ci tak, jak nadejdzie taki moment że przestaniesz się tak bać, poczujesz się silny i samodzielny to nagle odkryjesz że fajnie się rozmawia z dorosłymi kobietami. Tylko musisz być silny naprawdę, nie na pokaz. Ja jako nastolatka byłam z kilkoma takimi w "związku" ale błyskawicznie się nimi nudziłam, bo co innego facet który lubi kobiety i też nastolatka mu się spodoba, to jest ok, ale jeśli bym się dowiedziała ze dorosły leci Tylko na nastolatki a ze starszymi nie umie się wogóle porozumieć to widac że z nim coś jest nie tak. 15 procent nastolatek są ogarnięte i fajne reszta nastolatek są raczej głupie i nudne, nie mają żadnego charakteru i facet 32 który tylko z takimi kręci się wydaje dziwny.

Jak pedofil, miało być.

ja prdl co za koleś

najlepiej Pogadaj o tym z innymi facetami - czemu jest tak że tyle przystojnych bogatych 30parolatków bierze za żonę jednak równolatkę skoro mogliby mieć multum nastolatek? Albo przysłuchaj sie kiedyś rozmowom dziewczyn w liceum czy to jest takie ciekawe. Jak jest to powodzenia. Są też bardzo dojrzałe nastolatki, ale one nie będą chciały faceta który odstaje od innych facetów i wysiaduje pod szkołami.

ma takie znaczenie jesli nie byles w bliskiej relacji zyjesz wyobrazeniami np ze starsza jest mądra hehe wszystkie są głupie na swoj sposob, albo wymagająca , najlepiej wez najstarsza z puli jaką akceptujesz i poznawaj , 20 moze juz byc . gdybys byl z kims długo a jednak chcesz 18 tzn ze takie masz upodobania , ale bez zwiazku i poznania bab nie wykluczysz ze to lęk, ja np obawiam sie bogatych i unikam bo chce byc na rowni wiec mnie ich kasa zniechęcala zawsze

powiedzialam ze nastolatki sa niewinnymi aniolami, bo mimo ze kreca wygladem facetow, sa psychicznie calkowicie aseksualne, interesuje ich romantyczne chodzenie po parku za reke, przytulanie i co najwyzej calowanie, ale zapewne taki facet jak ty ma swoje potrzeby, a mlodziutka dziewczyna nie i z wlasnej woli z toba do lozka nie pojdzie.To tak jak z ubrac pudelka w rozowa sukienke, tobie sie wydaje ze wyglada slodko i sie cieszy ale on jest innego zdania i woli sie pozbyc tej ohydnej szmaty

Odp. - tak jestes chory .

policja się powinna tobą zająć gnoju

Że tacy zboczency chodzą po ulicy. Puszczasz swoją córkę do szkoły a tu zboczeniec ją ogląda k***a mać. Idź lecz się pedofilu do psychiatry!!!! I wara od naszych córek zboczencu

Nie jesteś chory :) To normalne, kobiety się tu oburzają, ale nie ma nic dziwnego w tym, że podoba nam się młodość..ja też lubię chłopaków z liceum, a mam już 25 lat :D Tyle, że starszych też lubię ;) Więc nie mam problemu. Jak ktoś tu się pieni, żeś pedofil, to pewnie z zazdrości, bo same są już stare :P Myślę, że najlepsze dla Ciebie będzie poszukać sobie dorosłej nastolatki :) Czyli takiej jak ja ;) Mam 25 lat ale i tak każdy kto mnie pozna, myśli, że ok. 16 ;) Wyglądam jak dziecko i z charakteru też dziecinna jestem xD Sporo jest takich dziewczęcych kobiet, więcej niż myślisz. Ja nawet chłopaka jeszcze nie miałam, więc związkowo też na nastoletnim poziomie, bo dopiero przede mną pierwszy pocałunek i wielka miłość :) Ale to nieprawda, że nastolatki chcą tylko spacerów po parku, ja już wtedy chciałam seksu, lecz nie było z kim ;) No i jeśli o mnie chodzi to prawdę mówiąc to ja dopiero teraz czuję, że żyję, zaczynam żyć, zaczynam cieszyć się z młodości :) Jako ta nastolatka, w liceum, byłam właśnie wówczas zgorzkniała i zniechęcona. Miałam depresję, nie ufałam ludziom, a już facetom w szczególności, przeżywałam patologię w domu i miałam kłopoty w szkole. Do tego byłam pasztetem z nadwagą i trądzikiem xD Teraz jestem więc bardziej nastolatką niż wtedy, serio! Na nowo wierzę w świat, w ludzi, mam romantyczne myśli, czuję lekkość, radość i beztroskę. Z wyglądu też jest lepiej, wreszcie czuję się ładna, szczupła i z dobrą cerą. Z Tobą bałabym się jednak być z jednego powodu - że jak przestanę być "nastolatką" i nie będę już wyglądać na 16 lat to przestanę Ci się podobać :(

18.44 tonie jest normalne psycholko

18.44, chyba nie przejdzie twoja propozycja, autorowi chodzi nie tylko o wyglad, kreca go dziewczynki z kucykami, w kraciastych spodniczkach i bialych podkolanowkach, ktore chodza do szkoly, rozmawiaja o Bieberze i Hannah Montana, maluja paznokietki, kloca sie z mama o godzine powrotu z dyskoteki i miaucza o nowego smartfona.Tak autorze, jestes nienormalny

Myślę, że dla zdecydowanej większości kobiet w każdym wieku tego typu przyjemniaczki jak autor tematu są odstręczające. A jeśli autor miałby liczyć na nastolatkę, to taką niezbyt urodziwą, mocno zakompleksioną, może z nadmiarem testosteronu (co powoduje podwyższone zapotrzebowanie na seks, ale również szereg niepożądanych u kobiet efektów ubocznych, takich jak np. trądzik, bardzo mały biust itp.).

Dziękuję wam serdecznie za cały hejt który został na mnie wylany. Pytałem o rady jak sobie radzić w takiej sytuacji a zostałem oblany gównem. Nie dowiedziałem się niczego wartościowego. Za to dowidziałem się że jestem pedofilem a nawet gejem, że jestem zboczeńcem wystającym pod szkołami, że w dziewczynach widzę tylko materiał do roochania, że nagabuje dzieci, że policja powinna mnie zgarnąć, ze powinno się mnie wykastrować itp. itd. Wszystko to są wykwity waszej chorej wyobraźni. Nie napisałem nic z czego można by wysnuć jakikolwiek z tych poronionych wniosków. Jestem odczłowieczany wyłącznie za to ze mam takie a nie inne wrodzone preferencje i lubię czasem popatrzeć na młode dziewczyny w wieku 15-20 lat które dziećmi już nie są według wszelkich standardów medycznych. Jesteście potworami.

nie bądź niesprawiedliwy, ja przecież nie obrzuciłam CIę błotem za to sama zostałam nazwana chorą psycholką mówiłam - poszukaj dorosłej nastolatki czyli dziewczyny znacznie młodszej duchem i ciałem niż by na to wskazywał wiek faktyczny :P

Chodzi nie tylko o sam wygląd ale o ten młodzieńczy spontan beztroskę i radość życia. x W tym może tkwić sęk, jeśli obserwacja jest prawidłowa. Przyciąga Cię coś, co podziwiasz, a może niekoniecznie sam posiadasz. Może byłeś ograniczany, albo wręcz przeciwnie - wyrosłeś w beztrosce, a dorosłe kobiety są zachowawcze i obawiają się spontaniczności (związanej zawsze z pewnym ryzykiem). W każdym razie, nie jesteś chory, takie masz preferencje i skądś takie uwarunkowania się wzięły. Trzeba przeanalizować skąd, a pojawi się możliwość ich zmiany.

gość dziś mówiłam - poszukaj dorosłej nastolatki czyli dziewczyny znacznie młodszej duchem i ciałem niż by na to wskazywał wiek faktyczny jezyk.gif c Dobre, tylko jak taką znaleźć :P

Autor wybuchnął płaczem jak ....... nastolatka. A masz autorze choć jednego kumpla w twoim wieku lub choć jedną koleżankę w twoim wieku? Czy mieszkasz kątem u mamy jeszcze?

Nie znajdzie... owszem są takie, dorosłe nastolatki ale są też inteligentniejsze a po histerycznym sposobie pisania autora nie oczaruje on raczej żadnej kobiety po 20 roku życia.. Chodzi o to że nawet nastolatka nie chce faceta który sie zachowuje jak nastolatka.

"W każdym razie, nie jesteś chory, takie masz preferencje i skądś takie uwarunkowania się wzięły. Trzeba przeanalizować skąd, a pojawi się możliwość ich zmiany. " Skoro jak sama piszesz nie jest to choroba tylko preferencja, to dlaczego miałbym ją zmieniać? Ja nie szukam sposobu na zmianę moich, moim zdaniem naturalnych, upodobań tylko chcę się nauczyć jak dalej z nimi żyć żeby nie zwariować. Bo fakt faktem statystycznie jeszcze wiele lat życia przede mną niestety.

Zauważ autorze JAK SAM OPISAŁEŚ SIĘ W TYTULE WĄTKU. Natura, naturą, ale powiedz sobie szczerze czy każdy twój kumpel w wieku 32 leci TYLKO na licealistki i każdy jest w związku na niby bo natura każe mu marzyć o 15 latkach? Dostałeś radę - pogadaj szczerze ze swoimi kolegami w tym samym wieku. Czego oni naprawdę pragną. To najlepsza rada - po co masz wierzyć obcym ludziom na forum jak możesz pogadać jak facet z facetem z kolegami w pracy. Dowiesz się wszystkiego. jak jest naprawdę. Ale nie pytaj facetów w internecie tylko pytaj facetów na żywo.

Skoro jak sama piszesz nie jest to choroba tylko preferencja, to dlaczego miałbym ją zmieniać? x Nie musisz nic zmieniać, jeśli Ci nie przeszkadza. Po prostu kryteria masz ciężkie do spełnienia, patrząc w kontekście mentalności społeczeństwa. Jak sobie poukładasz życie, Twoja rzecz, indywidualna.

Dlatego masz się zmieniać bo 90 procent innych facetów nie ma takich preferencji jak ty? Więc odstajesz? I dlatego że one wynikają z tego że jesteś niedojrzały a to będzie ci przeszkadzać na każdym kroku? No powiedz, masz własne mieszkanie, samochód i układa ci się, uważasz się za dojrzałego faceta? Masz kolegów w swoim wieku? I koleżanki?

Na takie tematy nie rozmawia się z kolegami przy piwku. Taka tematyka to niestety nadal tabu. Internet to jedyne miejsce gdzie mogę zadać takie pytanie..

Sam pytałeś co masz zrobić jak się leczyć w 1 poście. Bo ci to ciąży i nie chcesz z tym żyć. Teraz nagle wszystko jest super i nic nie chcesz zmieniać. To nie zmieniaj ale po to zakładasz temat w takim razie? Weź doczytaj swój pierwszy post.

15 to trochę za młodo ale takie 20 latki to sama słodycz. https://cutt.ly/ywXd9

Oczywiście że się rozmawia. Tyle że nie przy piwku w 5 osób z dobrym kolegą któremu ufasz w domu przy czymś mocniejszym. Faceci o tym rozmawiają i to cały czas, tylko w zaufanym towarzystwie. Ale było pytanie czy masz kolegów i nie odpowiedziałeś. Jak nie rozmawiasz to skad wiesz że to co czujesz jest takie naturalne ? Przecież wtedy każdy miałby tak samo jak ty a jakoś faceci tak samo nie mają. Moją znajomą 24 lata facet zostawił dla kobiety 31 lat. Noi co o tym powiesz?

To mnie rozmawliłeś. Faceci godzinami rozmawiają jaka im sie podoba i dlaczego a jaka nie. Przyznaj się, masz bliskich kolegów? I nie napisałeś czy masz mieszkanie czy mieszkasz u mamy.

To zdecyduj się. To SAMA NATURA I KAŻDY TAK MA ŻE LUBI 15tolatki czy jednak "temat tabu" ? :)

"Nie musisz nic zmieniać, jeśli Ci nie przeszkadza." Mi osobiście moje preferencje nie przeszkadzają w ogóle. Uważam je za całkowicie naturalne. Przeszkadzają za to współczesnym społeczeństwom cywilizacji zachodniej. Widać to po alergicznej reakcji choćby tu na forum. Dlaczego ludzie tak negatywnie reagują na coś co kiedyś nie budziło żadnych emocji to temat na inną dyskusję. Coby nie było funkcjonuję jednak społeczeństwie i jego mentalność jest dla mnie ograniczająca dlatego pytam jak sobie radzić w takiej sytuacji bo zmieniać moich naturalnych popędów nie mam zamiaru.