Odzwyczajenie dziecka od brania na rece

Mój trzymiesięczny syn cały czas chce być brany na ręce i żeby z nim chodzić. Nie może uleżec nawet kilku minut i zaraz płacze. Jak mam go odzwyczaić od brania na ręce, proszę o radę

Dla mnie to walka z wiatrakami czyli z naturą, z reguły trzeba się po prostu swoje wynosić. Świat dookoła jest dla niego coraz ciekawszy, a jeszcze nie może sam nawet usiąść. Ja proponuję wspomagać się chustą i przeczekać. Zacznie pelzac, raczkowac, siadać to będzie mógł trochę pozwiedzać na własną rękę, a Ty trochę odetchniesz.

Potrzebuje bliskości. Noś go, póki możrsz, bo za kilka miesięcy już nie będzie tego potrzebował, a za kilka lat nie będzie nawet chciał.

im mniej reagujesz tym lepiej. takie dziecko wiele schematów działań sobie koduje, więc z czasem nauczy sie, że podejście do łóżeczka oznacza, że mama z nim porozmawia, ale nie będzie nosić, da zabawkę, albo jak się przebudzi w nocy może co najwyżej liczyć na ciepłe słowo od rodzica i tyle.

Co to znaczy odzwyczaić od noszenia? Maleństwo potrzebuje bliskości, jaką miało przez dziewięć miesięcy. Mojej nie nosiłam, cały dzień leżała przy mnie. Jeszcze miesiąc, dwa i przejdzie. Kup chustę albo nosidełko ergonomiczne. Jak zacznie chodzić - już nie przestanie.

trzeba oduczyć żeby szybciej odzyskać kontrole nad własnym życiem. nie wyobrażam sobie być tyle miesięcy zależna od trybu ryków dziecka.