Naturalnie ładna buzia ważniejsza niż seksowne ciało

więc dlatego nadwaga u kobiety to nic krytycznego a lekka nadwaga to nawet atut

to prawda, aczkolwiek lepsze bez nadwagi, byle nie z niedowagą bo to dramat.

Ten temat to grupa pocieszających się grubasek?

jestem facetem i nie cierpie bab kościotrupów, klepniesz taką po tyłku to jak łapą o ściane bo same kości, baba ma mieć fajną doope i mięso na niej aby było za co złapać

potwierdzam up, kobieta musi mieć krągłości dlatego lekko grubsze też są dobrze rozchwytywane

moze byc i lekko grubsza, jesli nalezycie o siebie dba i te kraglosci pojawiaja sie w odpowiednich miejscach a nie tylko w okolicy pepka lub doslownie zwisaja jak przejrzale gruszki w miejscach gdzie plecy traca swoja kulturalna nazwe.

Super ze tacyjeszze sa85 facetow2 woli kisciotrupy

z ladna twarza dziewczyna moze byc bardzo chuda i tak nikomu nie zrobi roznicy troche kraglosci tez nie jest zle jednak spaslaki to maja przewalone po calosci. Znam dziewczyny z brzuchem i tylkiem jak u slonia i nikt takich nie chce. a c***ederasci tutaj co mowia ze dziewczyne nie moze byc za chuda bo jest wtedy za co zlapac to maja na mysli dziewczyny normalnie zbudowane lub z nadwaga 3 kilo :D Prawda jest taka ze dziewczyny szczuple i minimalnymi kraglosciami sa bardzo popularne niezaleznie od opini tych kafeterianowych pedaI*w

Lepsza jest ładna twarz ale jak ma się tylko ładną twarz to trochę za mało. Dla mnie kobieta z ładną twarzą nie musi mieć jędrnej pupy i piersi, oczkuje tylko jednego aby była szczupła. A co do dziś Zgadzam się: Mówiąc szczupła mam na myśli kobietę która ma wskaźnik bmi w normie lub lekką nadwagę której nie widac pod ubranie. Jak kobieta ma lekką fałdkę na brzuchu ale wizualnie jest szczupła to przecież zaliczam ją do szczupłych/normalnych. Problem w tym na mieście widzę coraz mniej kobiet szczupłych/normalnych a coraz więcej takich których nogi już przy kolanie się łączą. A pupa nie wygląda apetycznie.

Dodam jeszcze że często puszyste panie mają ładniejszą twarz od tych szczupłych więc zastanawiam sie dlaczego nie chcą spalić trochę kilogramów.

jak nie cierpisz jakiegoś typu kobiet to dlaczego? Ktoś zabrania ci umawiać się z tymi w twoim typie? Zawsze można mówić -niecierpię niskich facetów, niecierpie chudych facetów bez klaty, niecierpie facetów z dużym brzuchem czy małym. Normalnie jest tak ze zwraca sie uwagę na to co się lubi, jak jakiś kobiet nie cierpisz to jest jakieś dziwne. To tak jakby powiedzieć "niecierpie każdej która nie nadaje sie do łóżka".

Nie prawda,*****asz za przeproszeniem ciało a nie twarz. Wolałbym mieć dziewczynę //10 z twarzy i 10/10 ciałem niż na odwrót. Na ładną buźkę to można sobie co najwyżej popatrzeć.

A ja uważam, że i jedno i drugie jest ważne dla facetow

Piszą grubsze kobiety żeby sie pocieszyć...

7/10 ciałem - ucięło. Liczy się raczej dla mnie proporcja: węższa talia, krągłe biodra, jędrna pupa. Nie wymiar, a ta proporcja, spełniona mniej lub bardziej. Na patyki i tłuściochy o kwadratowym tułowiu nawet nie patrzę. Taki mam gust i wiele dziewczyn go spełnia. Abstrahuję tu od moich innych tematów.

Zawsze w normie była i nadwaga i zawsze były też kobiety bardzo szczupłe. Spójrz na facetów są chudzi i są grubi. I to jest norma. Tak samo lekka niedowaga i lekka nadwaga zawsze będą normalne. Więc lekka niedowaga to też jakaś norma.

No i zwężające się uda - cudo cudeńko. Tak jak numer jeden, ewentualnie dwa. https://www.google.com/url?sa=i&rct=j&q=&esrc=s&source=images&cd=&cad=rja&uact=8&ved=2ahUKEwjL27TFxvreAhUFxIsKHZ8YDwYQjRx6BAgBEAU&url=https%3A%2F%2Fmataleo.eu%2Ftrening-5-minut-na-twoje-uda%2F&psig=AOvVaw0mVwlE5-_bGAMmtBemitDj&ust=1543613495998349

Ja mam wiele znajomych z bardzo cienką talią i dużym tyłkiem które wogóle nie mają powodzenia. I niewiadomo dlaczego tak sie dzieję. Dla mnie osobiście czyjeś ładne ciało byłoby odrzucające gdyby twarz i osobowość mnie opychała. W trakcie seksu trzeba się też czasem całować.

twarz to podstawa jakby nie patrzac a jak ktos twierdzi ze jest inaczej to gufno o zyciu wie. Znam dziewczyny z paskudna strasznie twarza i zarabistym cialkiem i naprawde nawet desperatow nie ma na nia. Za to dziewczyny z potworna nadwaga i ladna twarz po pierwsze moga zrzucic kilogramy po drugie zawsze jednak twarz jakos jednak to ratuje. Jednak milej patrzec na mila twarz niz na paskudna twarz z niezlym tylekiem. Po prostu ktos kto twierdzi inaczej naprawde nie widzial dziewczyn z brzydkimi twarzami. Twarz moze naprawde poprawic wiele niedociagniec calej reszty nie tylko figury ale charakteru lub jakichkowliek innych wad. Figure idzie poprawic dieta a jak twarz paskudna to i chirurg plastyczny tego nie uratuje.

Nad czym tu dyskutować? Ładna kobieta ma i atrakcyjną twarz i ciało i to wszystko, nie ma się czym pocieszać, że ciało nie jest ważne. Owszem ma także duże znaczenie

A w ogóle to nastały takie czasy, że nie ma zmiłuj i wszystko ma znaczenie dla atrakcyjności. Kobieta atrakcyjna ma ładną twarz, ładne ciało, włosy, a przy tym fajny charakter i jest inteligentna. Także nie ma zmiłuj, takie czasy. Są osoby z pewnymi wadami, które znajduja milosc, ale to juz minus w ich atrakcyjnosci

Jednak z twarzą bardziej się obcuje w życiu codziennym niż z tyłkiem. Chyba że ona mówi do ciebie pupą.

ryj ważniejszy niż ciało, wielokrotnie udokumentowane

Ciało musi być lux

Nie wiem jak puszyści mężczyźni ale ja jestem szczupły więc otwarcie mówię że dla mnie podstawą jest aby kobieta była szczupła.

Smutne jest to że jak zapytasz się dziewczyny z ładną twarzą i dodatkowymi kilogramami dlaczego nie chce schudnąć to się obraża lub mówi że masz ją pokochać taka jaka jest a za chwilę (kilka miesięcy/lat) ma problem że nikt jej nie chce.

bo baby nie mają samokontroli ani samodyscypliny, żrą wszystko co widzą lub co reklamują im w TV, a potem du/pa jak garaż

Krągłości TYLKO I WYŁĄCZNIE tam gdzie należy: biust i pupa. Reszta szczupła.

To też zalezy. Ja jestem bardzo chuda. Mam wymiary 90 - 60 - 90. Ważę 45 kg i nie mam problemu z mezczyznami. Jak ubiore obcisla sukienke to kazdy sie obraca. Moze lekko grubsze kolezanki maja z tym wiekszy problem

Jest jeszcze to nieuchwytne coś, zwane sksapilem. Jeżeli kobieta go ma nie musi być bardzo ładna, ani zgrabna, a faceci i tak będą przy niej wpadać na słupy. Są też kobiety kompletnie go pozbawione i mimo, że ładne i zgrabne nie mają powodzenia.