Czy palący węglem chodzą do kościoła? Przecież to paranoja.

Trują, mordują, w tym biedne dzieci. Nie mają skrupułów jak naziści. I myślą, że się wyspowiadają i wszystko ok. Chorzy ludzie.

a czym mają palić, żydami?

Ocieplić dom i palić gazem/prądem. Wychodzi o wiele taniej i truje o wiele mniej. Prąd z paneli fotowoltaicznych - czysta energia.

Wszyscy, ktorzy chodza do kosciola, sa chorzy na paranoje, wiec co za roznica?

A ja chodzę do kościoła i pale oponami.komplet letnich już kończę a wiosną i zimówki zjechane spale.Najgorzej to porąbać te druty co w środku twarde a wieczorem nie widać dymu

Klasyczny przykład jak telewizja zryła głowy pustym idiotom :/ jeszcze 20 lat temu były tylko piece na węgiel i problemu smogu nie było :/ smog to sztucznie wymyślony problem po to by zarabiać na owych idiotach i temat zastępczy wielu zmian ograniczania nam wolności jakie serwuje nam UE.

Ja nie pale węglem bo mnie nie stać. Pale drzewem bo drewno swoje.

ja dałem ogłoszenie na olx o darmowej utylizacji opon, telefon sie urywa w sezonie a ja mam czym palić w piecu

Nie no, bez przesady XD ale równiez uważam, że to paranoja zważając na fakt, że państwo dopłaca teraz do wymiany kotłów na gazowe i ludzie z tego nie korzystają... Sama wymieniłam piec w zeszłym roku na piec MRC Home firmy de dietrich - O NIEBO LEPIEJ. nie ma bałaganu, jak to było przy węglowym, nie trzeba latać. W dodatku nie zatruwam okolicy, rachunki nie są wysokie a w domu ciepło... same plusy

Zwyczajnie, starsze osoby (50+) mają nawyk palenia węglem, drewnem, ewentualnie śmieciami. Takie mają zwyczaje i trudno to zmienić.

W tej całej histerii antysmogowej chodzi o to, żeby do reszty dobić polskie górnictwo (które i tak już ledwie dycha) a uzależnić Polskę jeszcze bardziej od putinowskiej rury z ruskim gazem

cała dzisiejsza gospodarka opiera się na dwóch strategiach; albo zwiększeniu sprzedaży istniejących produktów (to uzyskuje się poprzez planowane postarzanie produktów i skrócenie ich żywotności), albo kreowaniu potrzeb na produkty nowe, albo takie które wcześniej były tylko niszowe. I tu się wykorzystuje kupione badania naukowe, całą machinę promocjie i pożytecznych idiotów. Temat smogu jest tego idealnym przykładem

Ja palę starymi oponami i butelkami PET, więc mnie to nie dotyczy.