Oto co powiedzial mi kurier jak zobaczyl moje 3 dziecko

Mamy stałego kuriera który przychodzi w nasze rejony. Wiedział ze jestem w ciazy. Bardzo długo staraliśmy się z mężem o ta trzecia ciąże. Jak wróciłam po porodzie z synkiem do domu pan kurier powiedział :, i co teraz już trójka? To trzeba wreszcie pomyśleć o jakiejś porządnej antykoncepcji”

masakra, ale ludzie są okropni. Też z mężem się staramy już kolejny rok, ale nam nie wychodzi:(:(:(

A ty co odpowiedziałaś?

To jakaś impertynencja! Kto sobie pozwala na takie burackie komentarze? A jak ktoś chce mieć więcej dzieci niż standardowa dwójka, to jego sprawa, a już na pewno nic do tego obcym ludziom. Sama mam jedno dziecko, ale w głowie mi się nie mieści, dlaczego ludzie tak się wtrącają w czyjeś prywatne sprawy.

No ludzie nie są taktowni. Mnie kiedyś, gdy syn miał 2 lata, sąsiadka powiedziała że czas pomyśleć o drugim dziecku, bo z syna nam samolub wyrosnie i ona rozumie że jesteśmy zrażeni wpadką w młodym wieku ale życie toczy się dalej.... miałam wtedy 32 lata, a mąż 36, o dziecko staraliśmy się 4 lata aż w końcu oplaciclismy sobie procedurę in vitro i się udało.

No cóż. Według mnie to miał rację, ale mimo wszystko powinien zachować takie uwagi dla siebie.

18:22 Hahaha co za buraczka. Ona chyba nie zna znaczenia słowa wpadka. Jeszcze po ślubie.... trzymajcie mnie.

Ja nic nie odpowiedziałam bo byłam w ciężkim szoku przeważnie wtedy nic mądrego do głowy mi nie przychodzi żeby zastosować to jako cięta ripostę. Zawsze starałam się być miła dla tego człowieka, pytałam jak mu mika dzien, czy dużo pracy itp. I chyba lepiej być chłodnym i wszystkich traktowac przedmiotowo bo ludzie zaczynaja się spoufalać

Ubodło Cię to bo trafił w Twój czuły punkt?

Ludziom po prostu trudno uwierzyć, że ktoś z własnej woli może chcieć mieć tyle dzieci. Ludzie myślą zwykle, że to wpadka.

Nie na temat, ale też o chamskiej odzywce kuriera. Przyniósł mi paczkę, w której były 2 pary butów i z ironią stwierdził, że to chyba dla całego bloku buty. Burak nie powinien komentować żadnych zakupów.