Wiecie co się teraz mówi sfochowanym polskim ksiezniczkom?

Widzimy się u mnie o 20:00. Jak nie, to mam już 10 Ukrainek i 20 Filipinek na twoje miejsce.

Z ciekawości zapytam: co mówisz tym niesfochowanym?;)

że ma w domu kij od szczotki, gromnicę i wacka z plasteliny, bo jego mięczak do niczego sie nie nadaje.

Mów to każdej. Myślę, że i u Ukrainki z takim tekstem nie wiele wskórasz, chyba, że będzie bardzo zdesperowana. A i Filiponka jak już dostanie prawo do stałego pobytu zostawi cię. Obecnie prawiku. Nie wiem, czy ty widzisz, jak jesteś żałosny? Przecież Polka ma też do wyboru chociażby Niemców - 2 moje koleżanki mają mężów Niemców...

Nie znam żadnych zfochowanych, a postawienie ultimatum w postaci alternatywnych płatnych usług jest słabe.