Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Pytanie do mam za granica

Polecane posty

Gość gość

Przyjeżdżała do was mama albo teściowa na czas porodu trochę wam pomoc czy byłyście zupełnie same z mężem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po 2 miesiącach od porodu teściowa wraz z moimi rodzicami przyjechali do nas. Gdy byłam w ciąży owszem pomagali mi. Lecz w dniu kiedy rodziłam najbliższa rodzina była w Polsce. Wsparcie męża wiele mi dało :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Za pierwszym razem przyjechała teściowa i było super, za drugim razem przyjechała teściowa i było tragicznie, wolałabym żeby wogóle nie przyjeżdżała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja będę sama przez cała ciąże i porod. Po porodzie pewnie tez nikt nie przyjedzie. Mąż będzie może tydzień lub dwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nie chciałam by przyjeżdżały, podejrzewam że by mnie irytowały ich porady - mimo że mamę kocham bardzo a teściowa to "równa babka". Byłam z mężem, miałam w nim duże wsparcie. jego siostra mieszkala w tym samym mieście wtedy i często wpadała i np jak miała dzień wolny a ja bylam na macierzyńskim, to zapraszała mnie do nich i robiła obiad, potem szłysmy z małą w wózku na długi spacer itd. Ogólnie, u mnie było OK. Może też dlatego, że dziecko miałam spokojne, nie miało kolek, spało całe noce od 5 miesiąca - zasypiało ok 22giej, budziło się po 8-mej! no czasem się zdarzała pobudka o 6 i oczy wielkie, ale potem ok 9 zasypiała na 2-3 godziny. pozdrawiam z Trondheim :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
20:27 może masz racje ze lepiej żeby mamcie nie bombardowały dobrymi radami. Pozdrawiam również :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
20:30 - oczywiście, odwiedzili nas rodzice trochę po narodzinach wnuka. jedni byli jak dziecko miało 2 i pół miesiąca, drufzy dwa tygodnie po odlocie pierwszych - w obu przypadkach na równy tydzien. i bywają u nas średnio raz na rok, tzn teściowie, moi bardziej raz na dwa. my w Polsce jestesmy 2 razy do roku, dziecko ma 7 lat teraz ;) życzę spokojnej ciąży i udanego porodu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja mama przyjechała przed porodem i została na miesiąc. Mąż był wtedy za granicą. Teściowa mieszka w tym samym miejscu co ja. Przyszła dopiero jak mąż wrócił do domu. Zero pomocy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×