Czy kobieta z rocznika 1980 ktora nie ma jeszcze dzieci juz nie bedzie ich miala

jak myslicie ?

Nawet z punktu widzenia medycyny, nie byłoby to wskazane, owszem mogłoby się udać ale jest bardzo duże ryzyko na zły przebieg ciąży jak również i na powikłania po pierwszej ciąży w tym wieku, i dla dziecka i matki. lepiej już nie ryzykować. Druga sprawa to trudność znalezienia partnera, chyba, że in vitro.

ktoś jeszcze sie wypowie?

Jak ty sie pytasz o takie rzeczy na kafe to na pewno mieć nie bedziesz. Myślę że tak kobiety w różnym wieku zachodzą w ciążę.

Ja rocznik 1977 urodziłam 9 miesięcy temu zdrowego i dużego synka 4,5 kg.

Gratuluje

38-39 lat to już stara kobieta jest ale dziecko spokojnie może jeszcze urodzić. Fakt, że ryzyko jest większe niż w wieku 25 lat zwłaszcza zespołu Downa.

będziesz miała tylko nie daj sobie wmówić że jesteś stara. Żyj swoim życiem nie słuchaj nikogo będziesz mieć dziecko na pewno.

Ja jestem rocznik 1979 i wciaz mam nadzieje, mlodsza kolezanko ;)

14:03 dzięki 14:05 powodzenia!

gdyby kobieta była w wieku 40 lat za stara na dziecko,to natura nie dawałaby jej możliwości zajścia w ciążę.Wtedy kobiety przywitałyby po trzydziestce;) skoro kobieta jest płodna to znaczy że może zajść w ciążę i że jej organizm jest na to gotowy.

Dzieci to trza było rodzic z dziesięć albo i piętnaście lat wcześniej. Teraz to już za późno i nie dlatego żeś stara baba - bo przecież nią nie jesteś ale dlatego żeby dziecko kończąc 18 lat miało jeszcze młoda mamę :)

*przekwitałaby

Moja sąsiadka ma 43 lat , jej mąż również i pół roku temu urodziło im się pierwsze dziecko. Co prawda poród był bardzo ciężki i urodziła wcześniaka,ale z dzieckiem jest wszystko dobrze. W sierpniu biorą ślub.

ja rocznik 80, zdrowa, cytologia ekstra, okres jak w zegarku, nigdy zadnych problemow typu cysty, polipy, zapalenia- nie wiem dlaczego 38letnia kobiete nazywacie stara;) pieknie wygladam, waze 48 kg, cwicze, jestem wegnka i co? i dziecka nigdy nie chciałam i nadal nie chce . A jesli chodzi o te co mowia komus kto i kiedy moze to stuknijcie sie w głowe :) teraz 40 latki rodza zdrowe dzieci i ba- maja nawet sily by je wychowywac, bo 40latka to nie jest pani niedołężna w wieku 75lat takze mam mase czasu na wyprowadzenie mlodego czlowieka w swiat

Dziecko za piętnaście lat zamiast mama tata będzie mogło wołać dziadek, babcia. Bez sensu takie późne macierzyństwo ale nie mi się wypowiadać.

13:57 - mów za siebie stara tuto.

14:19 - no to zamknij morde.

Moja Mame Babcia urodzila jak miala 45 lat i bylo to jej 1 dziecko. Mama urodzila mnie jak miala 30 lat, ale za to Tata mial 47 lat. Nigdy nie mowilam do niego Dziadku, bo byl moim Ojcem. Ci, ktorzy proponuja mowic do Rodzicow Dziadkowie nie dosc, ze sa ostatnimi chamami, to jeszcze zapewne od pokolen nie dbaja o siebie i po 20 sa stetryczalymi zrzedami wygladajacymi na 40+. Kocham moich Rodzicow.

Obecnie przyjmuje sie ze do 45 roku zycia kobieta moze miec dzieci bez wspomagania medycznego jesli jest zdrowa. Czasy sie zmieniaja, ludzie zyja dluzej, sa zdowsi, opieka medyczna lepsza, a niektorzy... wciaz mentalnie tkwia w przekonaniach swojej mamy, a nawet babci. Najstarsza Polka ktora urodzila miala 60 lat. To juz raczej przechyl, ale fakt jest faktem.

Znajoma ma 44 lata i 4 miesiące temu urodziła córkę.Tylko że to jest jej siódme dziecko,a najstarsza córka jest już mężatką ,druga studiuje. Dwie pierwsze córki są z jej pierwszego małżeństwa ,pozostała piątka z drugiego małżeństwa.

Nie wiem, jak jest w Polsce, ale np. w Niemczech pierwsze dziecko w wieku ok. 40 lat to juz prawie regula. A im wyzsze stanowisko tym pozniej. Dzieci rodza sie zdrowe, dojrzale matki maja uregulowane sprawy partnerstwa i finansowe, nie sa tak zestresowane, znaja zycie, dzieci rodza w tym wieku, poniewaz takie mialy zyciowe plany, a nie z powodu rodziny albo znajomych. Z tego co wiem, to w Polsce juz w wieku 30 lat trzeba byc mezatka i miec dziecko, inaczej jest sie stara panna itp. W Eurpie zachodniej nie ma takiej mentalnosci.

Jakby co to mogę zostać ojcem biologicznym za symboliczną opłatą