Zauważyłam, że jesienią i zimą ludzie oceniają mnie jako starszą, a wiosną i

latem młodziej. Np. widac to po tym jak się do mnie zwracają, wiosną i latem czesciej mowią mi na "ty", albo pytaja się czy bilet normalny czy studencki, a jesienia i zima chyba wygladam poważniej i to zauwazyłam juz od kilku lat... Teraz mam 28. To dziwne, ale tak jest...

Bardzo życiowe rozkminy Dzięki Tobie moje życie już nigdy nie będzie takie same

14:22- w takim razie dziekuję za uznanie ;)

Moze to przez styl ubierania sie?

Nie wiem, może... wiosna i jesienia ubieram sie czesciej w jakise sukienki, spodniczki, trampki, a jesienia i zima przewaznie nosze płaszcz i ogolnie troche bardziej elegancko sie ubieram. No i moze troszke mocniej sie maluje... Ale nie wiem czy ma to wpływ? W każdym razie bardzo czesto tak wlasnie jest, ze w letnich miesiacach oceniaja mnie jako np. studentke pytajac sie np. czy bilet studencki, czy co studiuje, a zima juz wlasnie wszyscy mowia do mnie "pani" itd.

Kocham Cię