Śmieszy mnie, kiedy ktoś mówi, że "o kobietę trzeba się starać"

Bo czym jest takie staranie się? Ano kiedy delikwent przekonuje kogoś, kto ma go w d***e, żeby przestał mieć go w d***e. A jeśli się "wystara" to i tak szczęśliwy nie będzie, bo to znaczy, że labo sypną kasą, albo pokazał jakąś inną użyteczność... A budowanie relacji z kobietą ma sens tylko wtedy, kiedy na każdym etapie sprawia przyjemność i jest rozrywką samą w sobie, a nie mordęgą do celu. To tyle. Dziękuję za uwagę

Albo obie strony chcą być ze sobą i to sobie wzajemnie okazują, albo nie. I tyle.

Mało wiesz o kobiecej naturze .

żadna fajna kobieta nie będzie z kimś kto się nie starał o to. dokładnie - masz pokazać swoja użyteczność, bo inaczej dlaczego ktoś miałby być z tobą w związku? tylko mama kocha bezwarunkowo....

wszystko jest za coś, albo kasa albo wygląd, albo inteligencja albo charyzma, albo poczucie humoru, albo energia która bije od ciebie, albo bycie użytecznym, albo klasa, albo ciekawe hobby, urok osobisty. jak ona ma kilka z tych rzeczy to nie weźmie kogoś kto ma mniej. Sama kasa to bardzo mało jeśli nic innego nie masz.

wszystko jest za coś, albo kasa albo wygląd, albo inteligencja albo charyzma, albo poczucie humoru, albo energia która bije od ciebie, albo bycie użytecznym, albo klasa, albo ciekawe hobby, urok osobisty. jak ona ma kilka z tych rzeczy to nie weźmie kogoś kto ma mniej. Sama kasa to bardzo mało jeśli nic innego nie masz.

to prawda, bo kod kulturowy nakazuje facetom by to oni zdobywali i tak powinno być. Tylko kobiety nie moga tylko stac jak kłody i nic nie robić - kobieta musi dac jasno do zrozumienia facetowi że te jego starania docenia bo go kocha.Inaczej to tylko facet robi z siebie naiwnego błazna.

Nie, ma go doceniać wtedy kiedy jego starania jej sie podobają, a jeśli nie, nie ma takiego obowiązku. Nie liczy się sam fakt "starania" a tylko to na ile jest trafione.

niestety kod kulturowy nie przewiduje metody kodowania przyzwolenia dla totalnych tłumoków, dla tych najlepiej od razu ogłoszenie o darmowym ru/ch... wtedy maja czarne na białym 100/h, 250/ wieczór 500/noc, hahaha :D

Żaden fajny facet nie będzie z kimś kto się nie starał o to.

gość dziś aha:D więc powodzenia w szukaniu takiego naiwniaka i dużo zdrówka życzę:) to już rzeczywiście lepiej walić konika

Tylko polskie kretynki mają nasrane we łbach i plota o jakimś staraniu. A służy to tylko zaspokajaniu ich próżności i przerośniętego ego. Jeżeli poznają się dwie osoby i się sobie spodobają, to starać się mają o siebie tak samo.

gość dziś ależ ja dobrze wiem że darmowe rooochanie to tylko u paszteta desperata z nadwaga albo u prostytutki tyle że już nie darmowe - no chyba ze ona nas wyjatkowo lubi;) tyle że poprzeczka jaką niekiedy zawieszają kobiety bardziej zniechęca niż przyciąga i taniej bo za darmo wychodzi zjechanie na ręcznym