dla polskich kobiet droga do polepszenia statutu materialnego jest...

wyłącznie jednokierunkowa i prowadzi przez portfel mężczyzny. Przeraża mnie to staroświeckie myślenie polskich kobiet. Jeżeli nie odpowiada jej stopa życia, to wina leży zawsze po stronie mężczyzny - taką mentalność mają Polki. Polka nie myśli by samej coś wnieść, by szukać pracy z lepszymi zarobkami, podnieść kwalifikacje, czy znaleźć pracę na 2 etat, tak jak robią kobiety na zachodzie - Nie! To by było dla Polki zbyt wymagające! To mężczyzna ma o wszystko zadbać, a ona ma leżeć i pachnieć.

Niektórym chodzi o miłosć

powiedz to swojej wychowawczyni w szkole

Jedyne co robią to szukają lepszej pracy... Dla męża :D

dzięki, że to napisałeś! dokładnie taką mentalność miała moja była. Ja pracowałem od rana do późna, ona do 16-17 w okienku bankowym za niespełna 2 tys na m-c ale to do mnie były pretensje, gdy zobaczyła, że koleżanki jeżdżą na drogie wczasy. Ja jej na to mówiłem - Dobrze, lepiej się żyje twoim znajomym, ale zobacz, że on ciężko pracuje i jego żona tak samo, oboje wnoszą tyle samo... Wiecie jaka oburzona była jaśnie księżniczka na słowa prawdy? Dlatego odszedłem i nie żałuję.

100% prawdy. wiecznie niezadowolone cebulowe księżniczki. ale żeby samej coś w sobie zmienić, to nieee... gdzie tam... po co?

smieciu bierz się do roboty bo żadna cie nie Bedzie chciała biedaku parszywy! facet ma z********ac i koniec mendy j****e!

Zapierdalać to ja mogę jak mi żona na pstrykniecie palców posprząta dom, poda obiad, piwko i wypnie doopę. Taka to sobie może promować "tradycyjny model rodziny"

gość dziś a wierzysz w cuda