Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

30 latki czy myślicie że jeszcze znajdziecie męża?

Polecane posty

Gość gość
Mam 35 lat, dwoje dzieci z poprzedniego malzenstwa i licze na to ze tak :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na męża nigdy za późno. W końcu nie wychodzimy tylko dla seksu tylko też z innych powodów. Ja miałam 29, zdążyłam się wyszaleć przed małżonkiem i teraz jestem spokojna żonka. I nawet to mi pasuje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wyszaleć? jak bardzo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
35 lat, dwoje dziec****ewnie mezczyzna ma byc bez przeszlosci + lista innych wymagan... wspolczuc pozostaje desperatowi, jesli sie na taki "zaszczyt" zechce zlowic...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To też kolejny powód aby nie wiązać się z kobietami po 30-tce. Za młodu szalały i używały życia a potem zachciewa im się spokojnego jelenia co by na nie robił i zawsze kładł uszy po sobie bo go jaśnie żonka od seksu odetnie. Żenada. Szukajcie frajera dalej. Myślący mężczyzna wykalkuluje sobie wasz "przebieg" i w nosie będzie miał wasze awanse.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Na męża nigdy za późno. W końcu nie wychodzimy tylko dla seksu tylko też z innych powodów. Ja miałam 29, zdążyłam się wyszaleć przed małżonkiem i teraz jestem spokojna żonka. I nawet to mi pasuje usmiech.gif" X Nie rozumiem dlaczego z mężem szaleć nie można, potem mężatki piszą że mają nudne małżeństwo. Ja tam szalałam z przyszłym mężem, a teraz z mężem też szaleje .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Raczej nie. Nigdy nie byłam w związku, więc na żonę się zdecydowanie nie nadaję. Dzieci nie chcę, więc 80% facetów odpada, bo chcą. Może kiedyś poznam jakiegoś rozwodnika z dziećmi i wyjdę za mąż, ale nie nastawiam się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aryanna
będzie co ma być, jak mam być singielką to ok, jak się znajdzie jakiś fajny to też super. już jednego prawie miałam - w wieku 26 lat - ale to nie było to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czarny Księżyc
A ja mam problem dorwać odpowiednie:O.Parę razy była okazja ale albo coś sknociłem albo za mało się starałem:O.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×