Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Gość

Święta z ojcem dziecka?

Polecane posty

Gość Gość

Od czego by tutaj zacząć? Mam 4 letnią córeczkę. Ojcem dziecka jest mój były wykładowca. Niestety na dłuższą metę nic z tej relacji nie wyszło. Dlaczego? Czas pokazał, że nie pasujemy do siebie. On zaproponował mi żebyśmy spędzili wspólnie Święta. Trudno jest mi sobie jednak wyobrazić jak miałoby to wyglądać? Moi rodzice do tej pory go nienawidzą. Obwiniają go zatą sytuację. Uważają, że jako starszy człowiek powinien być rozsądniejszy i do czegoś takiego nie doprowadzić. Jego rodzina jak można się domyślić nienawidzi mnie. Twierdzą, że liczyłam na majątek i tego typu sprawy. Nie wiem co mam zrobić? Wspólne Święta nie wróżą niczego dobrego. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Studentka

Na siłę rozłożył Tobie nogi? O dziecku pomyśl, tak jak on. Córce na pewno zależałoby na wspólnych swietach. Też jesteś winna rozstania. Chyba, że bił Cię albo zaczął pić /cpac. Jeżeli córka będzie się wychowywać w nienawiści do ojca to prawdopodobnie w przyszłości tak będzie traktowała facetów. Nie dorosłas do macierzyństwa najwyraźniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
3 minuty temu, Gość Studentka napisał:

Na siłę rozłożył Tobie nogi? O dziecku pomyśl, tak jak on. Córce na pewno zależałoby na wspólnych swietach. Też jesteś winna rozstania. Chyba, że bił Cię albo zaczął pić /cpac. Jeżeli córka będzie się wychowywać w nienawiści do ojca to prawdopodobnie w przyszłości tak będzie traktowała facetów. Nie dorosłas do macierzyństwa najwyraźniej

Nie było z jego strony agresji, przemocy itp. Po prostu... On jest dużo starszy i kompletnie się nie dopasowaliśmy. Zauroczenie minęło i wyszło to co wyszło. Córeczka ma regularny kontakt z ojcem. Nie ograniczam mu tego. Piszę odnośnie wspólnych Świąt i sytuacji rodzinnej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agresor
33 minuty temu, Gość Studentka napisał:

Na siłę rozłożył Tobie nogi? O dziecku pomyśl, tak jak on. Córce na pewno zależałoby na wspólnych swietach. Też jesteś winna rozstania. Chyba, że bił Cię albo zaczął pić /cpac. Jeżeli córka będzie się wychowywać w nienawiści do ojca to prawdopodobnie w przyszłości tak będzie traktowała facetów. Nie dorosłas do macierzyństwa najwyraźniej

co tak zaraz agresywnie atakujesz autorkę? 😮

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sabrinka26

Rada jest prosta. Nie spędzaj z nim świąt. Po co Ci stres i nerwowa atmosfera? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LOlinda

Popuść mu szpary 😄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anka40

Potraktuj go z buta!!! I chuj!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Taka jedna

Mam taką podobną sytuację, tylko dziecko dwulatek. I też jeszcze nie podjęłam decyzji. Liczyłam na jakieś mądre porady itd., ale cóż.. poczekam. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Odpowiedźcie sobie na pytania czy chcecie razem spędzić te święta. Czy między wami skończyła się miłość a została sympatia czy wypaliło się wszystko i swojego exa uważacie za obcego człowieka lub, co gorsza, za wroga.

Jeżeli uznacie, że będziecie mieć o czym rozmawiać, będziecie potrafić stworzyć miłą, świąteczną atmosferę, to dlaczego nie? Jeżeli jednak nie macie już o czym rozwiać i będzie sztywno, to takie wspólne święta, moim zdaniem, nie maja sensu.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trepxeaidem

Zamiast się z nim widzieć, zabierz córkę w jakieś fajne miejsce. Wiadomo, że czas świąt powinno się spędzać z rodziną, ale skoro Wy nie utrzymujecie kontaktu a wasi rodzice wzajemnie was nienawidzą, to można milej spędzić ten czas, prawda? Zabierz swoje dziecko w jakieś super miejsce zamiast tego, spacer, basen, przejażdżka rowerowa, albo lot w tunelu aerodynamicznym xD może dziwny przykład, ale naszło mnie bo właśnie kupiłam taki voucher na Speedfly niedaleko wro dla dziecka i już się nie może doczekać 😄 na pewno Twojej córce też się coś takiego spodoba. Trzymaj się! Zrób, jak serce każe ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×