Lepsza fajna chata za kase czy darmo

Mieszkanie z matka w syfie. Jak uważacie

Tam, gdzie tobie lepiej a nie innym.

Lepiej w nowym ale chodzi o finanse

Albo rybki, albo akwarium.

Ustaw gradację wartosci, żyj zgodnie z nią, najpierw priorytety, potem reszta. Jesteś mężczyzna, zacisnij zęby,  jeżeli coś nie pasuje,  wygoda nie w każdej sytuacji jest priorytetem.

Ale to nie tylko wygoda, lepsze samopoczucie psychicznie l, samodzielność, niezaleznosc

To ty wiesz co jest priorytetem w twoim życiu,  one zmieniają się w zależności od okoliczności, jeżeli oszczędzasz kasę to mozna wytrzymac u mamy, jeżeli wariujesz u mamy i nie potrzebujesz  kasy, to lepiej na swoim, jeżeli oszczedzasz kasę i wariujesz u mamy, to musisz określić czy bardziej potrzebujesz kasy, czy bardziej wariujesz u mamy i zrobić to, co przyniesie mniejsze straty wymierne i niewymierne. Podejmując decyzję patrz na swoje dobro i nie słuchaj tych, którzy będą cię judzić,   byś zrobił coś przeciwko swemu dobru a dostosowal się do ich wyobrażeń ciebie i twoich rówieśników. Ty wiesz najlepiej a jak nie wiesz, to zastanów się i wtedy podejmij decyzję.

Nie wyobrażam sobie na przykład spotykać sie z kobieta mieszkajac z matka w takim w ogóle pierdolniku.

Przez szacunek dla matki nie przyprowadza się panienek do domu na seks, jeżeli te spotkania są dla ciebie priorytetem, to odpowiedź znasz. Tylko małe pytanie,  czy owa panienka warta jest niezaoszczedzonej kasy i powiejszqjacych się braków jej?

Jestem w stanie zaoszczędzić tysiaka miesiecznie pomimo tego. Tak miałbym więcej. Ale druga sprawa u mnie w domu nie ma pralki, lodówki, nie mam prywatności, jest zimno jak w piwnicy. Więc tu nie chodzi o żaden seks bo nawet na to nie liczę.

Kup matce pralkę i lodówkę i wtedy się wyprowadź.