Jaki zacząć temat, żeby się przełamać i zacząć z Nią rozmawiać?

1 minutę temu, Æðelgast napisał:

Nie ma, co się wdawać w szczegóły. Po prostu, z biegiem czasu, okazało się, że miałem błędne namiary na PK i tyle. Ale do dzisiaj mnie to bardzo zastanawia. Wydarzyłó się trochę dziwnych zbiegów okoliczności po drodze. Może tak... Ale mimo wszystko nie żałuję, że tam pojechałem

Co? Przecież pisałeś, że nie pojechałeś do Niej, tylko jej atrakycjnośc spadła ze 100% na 10%. 

Jakie to zbiegi okoliczności? 

Nie jej atrakcyjność, tylko prawdopodobieństwo, że coś z tego wyjdzie spadło:) I właśnie przez tę okoliczność, o której pisałem

2 minuty temu, Æðelgast napisał:

Nie jej atrakcyjność, tylko prawdopodobieństwo, że coś z tego wyjdzie spadło:) I właśnie przez tę okoliczność, o której pisałem

ale jakie to są te dziwne zbiegi okoliczności? przecież mi możesz powiedzieć. 

Ano taki między innymi, że mimo złych danych, chyba widziałem tam PK z daleka

i co? zmieniła się? 

Hmmm. Jeśli to ona to jest wyższa, lubi jeźdźić na rowerku, grzecznie w kasku i lubi świecić pupą. Aha ciemne okulary miała, dlatego nie jestem pewien, czy to ona. Spojrzała się na mnie, lekko uśmiechnęła i weszła do swego biurowca...

Na rowerze lubi jeździć? Ile km dziennie jeździ? 

Świecić pupą? Czyli co, w szortach jechała na tym rowerze czy może w stroju kąpielowym? 

No w szortach, takich bardzo wysoko kończących się szortach;)

Czyli w stringach? 

1 godzinę temu, Gość Berutiel napisał:

Czyli w stringach? 

 

A widziałaś kiedyś/wyobrażasz sobie kobietę jadącą po Trójmieście w stringach?;)

14 godzin temu, Æðelgast napisał:

A widziałaś kiedyś/wyobrażasz sobie kobietę jadącą po Trójmieście w stringach?;)

Haha. Nie. 

Ja też jeżdżę na rowerze. Jestem kolarzem szosowym. A Ty, jeździsz na rowerze? Chodzisz na siłkę? 

1 godzinę temu, Gość Berutiel napisał:

Haha. Nie. 

Ja też jeżdżę na rowerze. Jestem kolarzem szosowym. A Ty, jeździsz na rowerze? Chodzisz na siłkę? 

Nie chodzę na siłkę, ale ćwiczę w domu ciężarkami+pompki+brzuszki, jak mam czas. Parę lat temu, biegałem po kilka km trzy razy w tygodniu, ale ostatnio nie mam raczej czasu na to:( No rowerze jeździłem w dzieciństwie, teraz nie. Z rok temu przyciągnął moją uwagę asortyment w sklepie firmowym Rometu, były fajne rowerki, takie po 1500, ale niestety chwilę później ten sklep zlikwidowali. Rowerki rometu to na razie chyba jedyny polski produkt, który warto rozpatrywać kupić

2 minuty temu, Æðelgast napisał:

Nie chodzę na siłkę, ale ćwiczę w domu ciężarkami+pompki+brzuszki, jak mam czas. Parę lat temu, biegałem po kilka km trzy razy w tygodniu, ale ostatnio nie mam raczej czasu na to:( No rowerze jeździłem w dzieciństwie, teraz nie. Z rok temu przyciągnął moją uwagę asortyment w sklepie firmowym Rometu, były fajne rowerki, takie po 1500, ale niestety chwilę później ten sklep zlikwidowali. Rowerki rometu to na razie chyba jedyny polski produkt, który warto rozpatrywać kupić

Romet produkuje też motocykle. Jeźdisz na codzień samochodem czy motocyklem? 

11 minut temu, Gość Berutiel napisał:

Romet produkuje też motocykle. Jeźdisz na codzień samochodem czy motocyklem? 

z buta:)

Czyli masz blisko do pracy. 

Rozumiem, że chciałeś sobie kupić rower stacjonarny, by trenować spinning w domu? 

4 minuty temu, Gość Berutiel napisał:

Czyli masz blisko do pracy. 

Rozumiem, że chciałeś sobie kupić rower stacjonarny, by trenować spinning w domu? 

Nie kumam za bardzo. Stacjonarne jest to, co stoi w miejscu, a ja chciałem kupić rower, żeby jeździć po okolicy, nad Odrą są fajne okolice do tego. Tam z resztą kiedyś biegałem

haha. zabawny z Ciebie człowiek. 

Przed chwilą, Gość Berutiel napisał:

haha. zabawny z Ciebie człowiek. 

Możesz rozwinąć myśl? Zaraz wychodzę. A będę wieczorem, a potem chyba w środę dopiero

Przed chwilą, Æðelgast napisał:

Możesz rozwinąć myśl? Zaraz wychodzę. A będę wieczorem, a potem chyba w środę dopiero

Taki sympatyczny. Potrafisz mnie rozbawisz swoimi tekstami.  

Dopiero w środę będziesz  szkoda. Gdzieś wyjeżdzasz? 

Może będę wcześniej, ale mam pracę do środy. A po pracy jeszcze trzeba zjeść i parę rzeczy ogarnąć, więc do środy może mnie nie być

odpowiedz mi na pytanie: gdzie poznałeś PK? 

A to na razie tajemnicą niech będzie moją:)

A Ty, Edelgaście, byłbyś w stanie PK powiedzieć, że spotykasz się z inną, ale chcesz mieć z nią nadal kontakt?

Zależy, jaki kontakt. Między kontaktem, a kontaktem różnica jest i to spora...

2 godziny temu, Æðelgast napisał:

Zależy, jaki kontakt. Między kontaktem, a kontaktem różnica jest i to spora...

Tak? Rozwiń to proszę. 

Edelgaście, czy możesz to rozwinąć. 

3 minuty temu, Gość Berutiel napisał:

Edelgaście, czy możesz to rozwinąć. 

Chodziło mi o ewentualność, kiedy taka kobieta jest np kontrahentką w sprawach zawodowych. Czy coś. W innym wypadku taki ktoś ma chyba cichą nadzieję na trójkącik, czy  inną poligamię..

Albo, że jak nie wyjdzie mu z tą dziewczyną, to będzie z tą drugą? Myślisz, że to mnie dotyczy. Znasz pewnie moją historię, którą opisałam w rozmowie z Narodowym. 

3 minuty temu, Gość Berutiel napisał:

Albo, że jak nie wyjdzie mu z tą dziewczyną, to będzie z tą drugą? Myślisz, że to mnie dotyczy. Znasz pewnie moją historię, którą opisałam w rozmowie z Narodowym. 

Coś tam luknąłem, ale za mało danych

Edelgaście, a co byś zrobił, gdyby Twoja cicha wielbicielka polubiła Twoje zdjęcia na Twoim profilu facebookowym?