Chcę wrócić do kobiety, którą zostawiłem. Rodzina jej jest problemem

Przed laty zostawiłem kobietę z dzieckiem. Nie czułem się gotowy na ojca, miałem wtedy dopiero 21 lat, musiałem się wyszaleć, wybawić. Myślałem, żeby z nią być bo jej rodzina jest dość zamożna w przeciwieństwie do mojej ale ja dla jej ojca znanego adwokata i dziennikarza tv oraz mamuśki dyrektorki szkoły oraz radnej nie byłem zbyt mile widziany w tej rodzinie. Niedawno rozmawiałem ze swoją byłą kobietą, ona gotowa byłaby dać jeszcze jedną szansę. Niestety jej rodzice robią mi problemy. Wczoraj byłem u nich, jej matka kręciła nosem a jej ojciec spytał się mnie jak sobie to wyobrażam. O mało zniszczyłem mu plany, które miał wobec swojej córki a teraz mam zniszczyć plany, które ma wobec swojego wnuka. Dowiedział się o tym ile zarabiam, dwa tysiące miesięcznie. Od razu zadał mi pytanie jak to sobie wyobrażam opłacanie dla dziecka jazdy konnej, karate, angielskiego, niemieckiego, francuskiego? Powiedziałem mu, że, można z tego zrezygnować. Od razu dał mi poczuć, że nie jestem mile widziany w jego rodzinie. Wypomniał, że to on opłacał opiekunkę do dziecka, by jego córka mogła spokojnie studiować i się rozwijać, że to on uczył mojego syna jazdy na rowerze, w piłkę oraz zabierał na ryby a teraz pojawiam się ja i zamierzam mu to zabrać. Nazwał mnie gołodupcem i powiedział, że oni nigdy nie wyrażą zgody na to, żeby moje dziecko nie dowiedziało się o tym, że to ja jestem jego ojcem. Myślałem o tym, żeby pójść pod szkołę ale o tym nie ma mowy, chłopak ciągle idzie do szkoły z kimś i wraca również z kimś. Idzie albo z dziadkiem albo z babcią. Ewelina, moja była dziewczyna ma niewielki wpływ na jego wychowanie. Teraz myślę co z tego chłopca wyrośnie, wyrośnie egoista i snob dla którego najważniejsze są pieniądze. A ja nie mam za bardzo pieniędzy, by walczyć o prawo do niego, tym bardziej, że tamten Pan jest adwokatem, ma kontakty, nawet zapowiedział, że załatwi mi zakaz zbliżania się do jego córki i wnuka.

A o dziecku to Ty w ogole myslisz chlopie i jego uczuciach?W dupie je miales a teraz tak chcesz podejsc ioznajmic, ze tatus wrocil? 

Hłehłehłe

Autorze, z wszech miar jej rodzina to TWÓJ problem, nie jej. Jej problemem jesteś ty. I wszystko jest sprawiedliwie.

Bardzo dobrze cię wyczuli. 

Pazerny pajacu 

52 minuty temu, Gość Again napisał:

A o dziecku to Ty w ogole myslisz chlopie i jego uczuciach?W dupie je miales a teraz tak chcesz podejsc ioznajmic, ze tatus wrocil? 

Dziecko na pewno ucieszy się jak pozna prawdę o ojcu. Nie to co wmawia mu chory z nienawiści dziadek. Ewelina byłaby sama gotowa do mnie wrócić gdyby nie jej rodzina.

18 minut temu, Gość Malinowy krem napisał:

Bardzo dobrze cię wyczuli. 

Pazerny pajacu 

Tu nie chodzi o pieniądze a oto, by dziecko, chłopiec miał rodzinę.

RODZINA JEST NAJWAŻNIESZJA!!! Skoro zostawiłeś dziecko znaczy, że nie zasługujesz na miano ojca.

2 godziny temu, Gość chcę do niej wrócić napisał:

Tu nie chodzi o pieniądze a oto, by dziecko, chłopiec miał rodzinę.

Przeczytaj jeszcze raz swój post , hipokryto. 

"Przed laty zostawiłem kobietę z dzieckiem."

Zalałeś formę za młodu i zwiałeś. Czego ty teraz oczekujesz, że cię ktoś przyjmie z powrotem jak już ludzie się pogodzili z tym, że lachę położyłeś na dziecku i ułożyli sobie życie bez ciebie??

Teraz to jesteś traktowany jak intruz i słusznie.