Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość dewdwdewewd

Czy warto ciagnac taki zwiazek? Kto bardziej zawinił?

Polecane posty

Gość dewdwdewewd

Jesteśmy ze sobą od 9 lat, na tą chwile nie mieszkamy ze sobą, nie mamy też slubu, choć jesteśmy zaręczeni.

Bywały takie lata, że pomieszkiwaliśmy ze sobą, albo mieszkalismy bardzo blisko siebie, wiec czesto sie widywaliśmy.

Niestety od jakichs 4 lat dzieli nas odleglosc, jednak w tym roku ja dosc czesto do niego przyjezdzalam - bo w tym roku tak sie zlozylo, ze nie pracowałam, a on tak.

Różnie między nami bywało, raz ja zawiniłam, raz on, wiec bywaly takie miesiace, ze oddalalismy sie od siebie. Czasem chciałam z nim zerwać bo potrafil mnie ciagle krytykowac, albo nawet dowiedzialam sie, ze mnie zdradzal, jednak po czasie mu to wybaczylam.

Jest on 10 lat starszy, wiec bardzo teraz ma parcie na zalozenie rodziny, przy tym jednak nadal nieraz jest toksyczny, chce mnie kontrolować, krytykuje mnie, wiec czesto mam co do tego watpliwosci. raz nawet w ciagu tych 9 lat razem rozstalismy sie ze soba i nawet zaczelam sie spotykac z kims innym, ale w koncu wrocilam do niego.

Jednak teraz pojawiła mi sie proopzycja pracy w innym mieście, ktorej dlugo szukalam. Chce sprobowac bo mialak problem ze znalezieniem czegos blizej niego. Jest to praca tylko na pol roku, a pozniej obiecałam mu, ze sprobujemy razem zamieszkać.

Jednak on przyjal to ze złością bo jego zdaniem powinnam juz rodzic dzieci, a nie rozwijac sie zawodowo i to jeszcze w innym miescie. Poza tym nowa praca oznacza, ze nie bede mogla pojechac z nim na Sylwestra, wiec oswiadczyl, ze pojedzie tam sam ze znajomymi.

Moze i powinnam to zakonczyc, jednak jest to trudne, generalnie chcialabym wyjsc za maz, ale mam duze watpliwosci czy wychodzenie za niego to dobry pomysl, kiedy on mowi mi czesto, ze do niczego sie nie nadaje, zdradzal mnie i w ogole nie raz jest dla mnie niemily.

Powinnam wg was zrezygnowac z tej nowej pracy dla niego?

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Abdce

Tak, powinnas dla niego    ze wszystkiego zrezygnowac, calkowicie sie uzaleznic i potem lamentowac, dlaczego on sie nie zmieni, przeciez wszystko dla niego zrobilas. Wybacz sarkazm, ale czy dorosla osoba moze byc naprawde az tak zaslepiona?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×