seks poniżeniem dla kobiety

Mam prawie 19 lat od roku spotykam się z bardzo fajnym facetem chciałabym się z nim kochać tylko bardzo się boję że on potem nie będzie mnie szanował.Całe życie miałam wmawiane w domu że seks jest poniżeniem dla kobiety,że faceci chcą tylko przelecieć i że seks jest wogòle największym złem tego świata .Nie wiem co mam zrobić z jednej strony strasznie tego chcę a z drugiej się boję że przestanie mnie szanować

No to masz problem.  A nawet dwa.

Jak mu dasz to źle

Jak mu nie dasz to on sobie od innej weźmie.

sama jestes facetka. Seks jest dobrem, dla kobiety a złem, jak to nazwałaś dla 'faceta', bo kulturowo tzw facet musi zabiegac, a podczas samego seksu podobnie, jemu przychodzi być aktywem.

i nie udawaj takiej głupiutkiej, że myslisz tak jak ci wmawiano a sama jestes ślepotka i np niewiesz czy lubisz sie rochac :), może naprawde niewiesz i musi ci to ktos powiedziec.

A mówiono, że dziewczyny są mądrzejsze i szybciej dorastają.

Zapytaj rodzicow skąd ty się wzięłaś skoro sex jest taki zły a i jeśli się onanizujesz to też nic dobrego. Najlepiej zostać cnotka niewydymka do końca życia. 

 Pomyśl ! Skoro to takie złe, to jak tatuś z mamusią cię zrobili? NIE MA NIC LEPSZEGO NA SWIECIE OD UDANEGO SEKSU, a jeszcze jak jest z osobą którą się kocha to ... możemy to i 3 i 4 razy dziennie robić XD

jeśli  jest to trwały związek i dotąd rok byliście bez seksu to jest już właściwy czas aby zaczęło dochodzić do jakiś zbliżeń intymnych. Rok w związku to dość długo i rozpoczęcie aktywności seksualnej nie powinno dać ci etykietki dziwki. Mam wrażenie, że masz problemy z własną seksualnością wynikającą z wychowania i problemy z otwarciem się na seksualność i bardziej jest to ogólny lęk przed intymnością niż strach przed byciem nazwaną łatwą i niestety przełamanie się może być dla ciebie dużym problemem. Wiele zależy w jakich jesteś relacjach z partnerem ale skoro nie rozmawiasz na ten temat z nim a pytasz na kafe to znaczy, że nie ma między wami pełnego zaufania i to też ma wpływ na poziom lęku u Ciebie

Dlaczego niby seks miałby być poniżeniem dla kobiety?

Przecież nie robisz tego za pieniądze, nikt cię do tego nie zmusza, robisz to z własnej woli, więc jakie to poniżenie?

10 minut temu, Narodowy napisał:

Dlaczego niby seks miałby być poniżeniem dla kobiety?

Przecież nie robisz tego za pieniądze, nikt cię do tego nie zmusza, robisz to z własnej woli, więc jakie to poniżenie?

A za pieniądze to poniżenie jeśli z własnej woli?

5 minut temu, Gość gość napisał:

A za pieniądze to poniżenie jeśli z własnej woli?

Samoponiżanie się, owszem.

Dobrowolne sprowadzanie siebie do roli zabawki do seksu.

Sprzedajesz swoje ciało bo to jest np Twój wybór. Pracujesz za pieniądze.  Uważasz, że się poniżasz bo wykonujesz coś co daje Ci przeżyć? A co jeśli lubisz to co wykonujesz? 

6 minut temu, Narodowy napisał:

Samoponiżanie się, owszem.

Dobrowolne sprowadzanie siebie do roli zabawki do seksu.

 

 

Bzdura! Kobieta jest poniżana, jeżeli jest zmuszana do seksu za pieniądze przez innych. Seks jest taką samą usługą medyczną, jak każda inna, i jeżeli kobieta chce zawodowo zaspokajać potrzeby seksualne innych, może na tym zarabiać i nikt nie ma prawa jej za to potępiać. Natomiast prawdziwe qurestwo to gra w reklamach, w których wmawia się ludziom bzdury, telefoniczny marketing i 90% polityków.

narodowy idz ty babo glupia

Każdy z nas sam określa, czym jest dla niego poniżenie. 

A do autorki, seks nie jest zły. Przekonasz się o tym,  kiedy spróbujesz.

35 minut temu, Gość LD II napisał:

Bzdura! Kobieta jest poniżana, jeżeli jest zmuszana do seksu za pieniądze przez innych. Seks jest taką samą usługą medyczną, jak każda inna, i jeżeli kobieta chce zawodowo zaspokajać potrzeby seksualne innych, może na tym zarabiać i nikt nie ma prawa jej za to potępiać. Natomiast prawdziwe qurestwo to gra w reklamach, w których wmawia się ludziom bzdury, telefoniczny marketing i 90% polityków.

 

pełna zgoda, dlatego ciągle pisałam żeby'gościów' z topiku romansik brała hajs, ale ona na wszystko jest zbyt głupia. Też bym tego qrestwa szukała gdzie indziej.

ale przecież nawet jak kobieta jest zmuszana do seksu - chociaż niewiem czy takie cos może istnieć, to ona dalej nie będzie poniżona, bo se bedzie korzystała i to żerując na biednych chlopczykach, chłopczykach, bo zapwne nie doznali nigdy prawidzwego seksu i milosci.

Pani 19 latko sex to najlepsza rzecz jaką natura nam dała , tylko osoby które cię przestrzegały w pewnym sensie miały rację . Pamiętaj na całe życie . Nie każdy facet jest miły gdy dostanie twoją muszelkę , są faceci ordynusy , pijacy , z charakteru nie umieją szanować was , myślą że żyjecie po to by spełniać ich zachcianki . Takich facetów powinnaś unikać jak ognia . Powinnaś unikać też tych co słodko schlebiają i są bardzo mili aż za bardzo . Są to bardzo źli faceci . Musisz bawić się w psychologa i wyczuwać takiego typa. Nigdy nie myśl że sex to zło , to kwintesencja rozkoszy i rozluźnienia organizmu. Nieraz lepiej skorzystać z ręki niż spotkać idiotę faceta. Miło cię pozdrawiam i życzę byś miała miłe wspomnienia o seksie.

3 godziny temu, Narodowy napisał:

Dlaczego niby seks miałby być poniżeniem dla kobiety?

Przecież nie robisz tego za pieniądze, nikt cię do tego nie zmusza, robisz to z własnej woli, więc jakie to poniżenie?

Tak dziala w tym kraju tradycyjny katolicki swiatopoglad. Cytuję sztandarowy tekst tutejszej konserwy "Szanuj się" :S     (Co to k..w a znaczy?)

3 godziny temu, Narodowy napisał:

Samoponiżanie się, owszem.

Dobrowolne sprowadzanie siebie do roli zabawki do seksu.

 

Tak definiując, caly kapitalizm jest jednym wielkim kurestwem - zresztą tak własnie uwazam.

Bo wszyscy - a przynajmniej 98% populacji - pracujemy dla kogos kto zaplaci (w danym momencie) najlepiej, wynajmujemy mu czas zycia i pracę naszego ciala - niewazne czy rąk, nóg, głowy czy pi..y.   I co gorsza - NIEdobrowolnie.   Ustalmy co to dobra wola - gdybys miał/a teraz w reku 10 mln $, czy siedzialbys tutaj? na tym forum? w tej "swojej"robocie? w tym kraju?

mocno wątpię. : > To co tu mowic o "dobrej woli". To ciche niewolnictwo.

A prawdziwe kurestwo, jak ktos napisał, jest gdzie indziej.

Kolego... na naukach przedmałżeńskich księża uczą, że seks jest w małżeństwie ważny i potrzebny... i wiesz co jeszcze uczą?

Że obowiązkiem męża jest staranie się, by żona miała satysfakcję z seksu - wierz lub nie, ale tego uczą (oczywiście między innymi) na naukach przedmałżeńskich.

Ja wiem, że łatwo jest zwalić wszystko na Kościół Katolicki.

3 godziny temu, Gość gość napisał:

pełna zgoda, dlatego ciągle pisałam żeby'gościów' z topiku romansik brała hajs, ale ona na wszystko jest zbyt głupia. Też bym tego qrestwa szukała gdzie indziej.

Dobre. widzialem ten topik. Czyli baba ma brac hajs za cos co jest wzajemnym dawaniem sobie przyjemnosci? (bo tak oceniam seks)  Ona ma fajnie i jeszcze ma brac ekstra kase, ja mam fajnie i mam za to placic? Do konca zycia przejade na recznym, a wała zapłace. Seks to nie jest nauka rakietowa, gdzie musisz studiowac, uczyc sie umiejetnosci latami - wystarczą wrodzone talenta, albo charakter. W zasadzie baba nawet moze lezec jak kloda, tez chetni sie znajdą - i co, za to tez mamy placic? Takiego wała. Ja daję za darmo, ona tez. Dlatego mój stosunek do prostytutek jest - ujmijmy mieszany. Z jednej strony ciagna kase, z drugiej strony - bez nich godzej jak z nimi.

4 godziny temu, Gość LD II napisał:

Seks jest taką samą usługą medyczną, jak każda inna, i jeżeli kobieta chce zawodowo zaspokajać potrzeby seksualne innych, może na tym zarabiać i nikt nie ma prawa jej za to potępiać

Nie do konca. Zwykla usługa nie wymaga zaangazowania emocjonalnego. Jak idziesz do dentysty, wisi mu czy obsluzy Ciebie czy kogo innego. To samo w biurze czy w sklepie. Z seksem jest jednak inaczej - zarówno facet musi sie jakos podniecic (to tez emocje, mimo ze na podstawowym poziomie) jak i prostytutka musi go chociazby zaakceptowac (wszystkich jak leci tez podobno nie biora i nie dziwota). A i tak, mimo ze mowia ze biorą jak leci, potem slyszysz ze "jednak to sie odciska na psychice". U dentysty czy w sklepie nic sie nie odciska, bo tam emocji praktycznie nie ma.