Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ona ona ona 29

Do osób ze skłonnościami do tycia

Polecane posty

Gość ona ona ona 29

Nie irytuje was jak obserwujecie jak nierzadko osoby bardzo szczupłe, wręcz chude jedzą sporo niezdrowego jedzenia, niekoniecznie się przy tym dużo ruszają a są jak przysłowiowe szczupaki? To jeszcze nic, ale takie osobniki nierzadko mają czelność wypominać grubszym, że tak a nie inaczej wyglądają, prawią mądrości o zdrowymi odżywianiu się, uprawianiu sportu itp. Ja niejednokrotnie zetknęłam się z takimi osobami, nadal stykam i choć przywykłam do ich obecności, to jednak nadal potrafię czuć irytację jak myślę o ich bezczelności, braku empatii, taktu. Tak, mam duże skłonjości do tycia, niemałą nadwagę, mam też skłonność do zjedzenia czasem czegoś słodkiego czy niezdrowego, ale także sporo się ruszam, staram się wprowadzać do diety zdrowe zróżnicowane elementy, walczyć ze słabościami, no i kontrolować ilość spożywanych kalorii. Nie zdziwiłabym się gdyby się niejednokrotnie okazało, że jem mniej od tych farciarzy z super przemianą materii, także ruszam się od nich więcej, mam lepszą kondycję. No ale wiadomo, to oni są górą, bo noszą mnieszy rozmiar ciuchów i to im daje przyzwolenie na prawienie kazań do których sami się nie stosują, bo po co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Katey

Owszem, wkurza, ale co mam robic? 

Ja by utrzymac wage 65 kg przy 165 musze nie jesc cukry, pszenicy, mleka, wieprzowiny, za czesto owocow i cwiczyc co najmniej 2, a w weekendy 4-5h dziennie i nie moge przekraczac 1500 kcal.

Moja najchudsza kolezanka wazy 45 kg przy 172 i je od rana do wieczora, ale ona chyba ma jakas chorobe. Potrafi zjesc poltora-2 chleby, 6 paczkow dziennie i do tego 3 porcje obiadowe, jakies jogurty czy kebaby.

jedyne, co mnie pociesza, to fakt, ze mam lepsza kondycje i mniej wydaje na jedzenie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona ona ona 29
8 minut temu, Gość Katey napisał:

Owszem, wkurza, ale co mam robic? 

Wiadomo, że z robić z tym nie ma co, ewentualnie w skrajnych przypadkach strofować takich szczupłych mądralińskich, jeśli się za bardzo zapędzą. Pytam tylko czy takie osoby wzbudzają tego typu emocje u osób, które nie mają extra przemiany materii. W sumie pytanie retoryczne, bo można się domyślić odpowiedzi. 😉 

 

8 minut temu, Gość Katey napisał:

jedyne, co mnie pociesza, to fakt, ze mam lepsza kondycje i mniej wydaje na jedzenie 🙂

Co fakt, to fakt. Może to niskie i podłe, ale ja też dodatkowo czasem sobie myślę, że w razie wojny, głodu, to kto ma większe szanse na przetrwanie, tacy jak ja czy tacy co wszystko co zjedzą spalają z prędkością światła? 😄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc

Mnie tez to irytuje, ale najbardziej sie smieje z porad na odchudzanie typu: nie jedz słodkiego to na pewno schudniesz, albo nie jedz chleba, odzywiaj sie zdrowo. Ja zeby schudnac 5 kg to musze sie meczyc pół roku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona ona ona 29
1 godzinę temu, Gość gosc napisał:

Mnie tez to irytuje, ale najbardziej sie smieje z porad na odchudzanie typu: nie jedz słodkiego to na pewno schudniesz, albo nie jedz chleba, odzywiaj sie zdrowo. Ja zeby schudnac 5 kg to musze sie meczyc pół roku

Ach, ci wujowie-dobra rada. No nie powiem, mam pewien problem ze słodyczami i zapewne jakbym je odstawiła, to ważyłabym te kilka kilogramów mniej. Co najlepsze sami się mogą zażerać słodyczami do woli, nie tyć i nie mają pojęcia że są osoby, które jedząc 1/3 tych słodyczy co oni ważą dobre kilkadziesiąt kilogramów więcej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
12 minut temu, Gość ona ona ona 29 napisał:

Ach, ci wujowie-dobra rada. No nie powiem, mam pewien problem ze słodyczami i zapewne jakbym je odstawiła, to ważyłabym te kilka kilogramów mniej. Co najlepsze sami się mogą zażerać słodyczami do woli, nie tyć i nie mają pojęcia że są osoby, które jedząc 1/3 tych słodyczy co oni ważą dobre kilkadziesiąt kilogramów więcej.

No ja nie, chyba ze zazeranie to np. muffinka, albo 3 cukierki. Liczy sie ilosc kalorii, a nei to co jemy. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie, nie wkurza mnie, bo to świadczy o ciemnocie takich osób, którzy nic nie wiedzą o przemianie materii i o tym, co ją warunkuje, np. niedoczynność tarczycy, która jest bardzo częstą i niediagnozowaną chorobą

ja wiem, dlaczego jestem taka a nie inna i to mi wystarczy, nie przejmuję się opiniami kogokolwiek, mam je w    d u p i e

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Mam na nich serdecznie wyrąbane, hejtów nie czytam, chudnę sobie powoli, zgubiłam już 6 kg, a będzie tego więcej. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alteanahi

Mnie mało irytują inni ludzie, bo mało się przejmuję czy mają jakieś cudowne rady czy nie na świetnie ciało Jeśli nie sprawdzi się na własnym tyłku, to ogranicza Nas to do wyśmiewania. Nie wiem do jakiej kategorii się wciskam ze swoim wzrostem i wagą, uważam się za normalną. Jednak ostatnio jadłam dużo słodyczy, więc je odrzuciłam - nie, nie przeszłam na cudowną dietę, bez chleba i innych rzeczy, po prostu zamiast ukochanej mleko-kawy z cukrem piję herbatę, zamiast dojeść się pączkiem/batonem/cokolwiek słodkiego, walczę ze swoim mózgiem, który chce słodkiego. Moje 2 tygodnie bez słodyczy? 2kg w dół, normalne śniadanie z dwóch kanapek, w pracy banan x2, kiwi x2, jabłko, na przerwie znów kanapki. Bez słodyczy mój organizm chodził głodny, bo brakowało mu cukrów, nie tych z owoców, bo ich nie ogarniał jako coś słodkiego, a raczej jak "całkiem spoko, a gdzie masz batona?".


Irytowanie się, że ktoś ma dobrą przemianę materii - jest bezsensowne i bezcelowe, a może podchodzić pod zazdrość.

Kochajcie siebie, a jak ktoś ma problem z tym, to jego problem :)
I przestańcie patrzeć na czyjeś "tyłki" każdy jest inny i to jest piękne <3

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość życzliwa
13 minut temu, MODEKCWELXD napisał:

KTO JEST OJCEM DZIECKA? XD

Tak to się nie dowiesz. Musisz zrobić testy na ojcostwo po jego urodzeniu się. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×