Czy on czeka na wyjaśnienie

To przesran i ty go osaczac. Zachowujesz sie jak zdesperowana baba. Chcesz potem plakac, to pisz. 

Przed chwilą, Gość karramba345 napisał:

To przesran i ty go osaczac. Zachowujesz sie jak zdesperowana baba. Chcesz potem plakac, to pisz. 

Przecież już nic nie piszę, nie osaczam go, napisalam odpisał, odpisalam i ja i tyle, zła jestem na siebie tylko o to, ze od razu odpisałam, zasugerowałam mu ze super siedzieć u rodzinki, a wiem ze kontakty mają średnie, głupio zrobilam, tylko tyle

22 minuty temu, Gość Zaklopotana napisał:

Przecież już nic nie piszę, nie osaczam go, napisalam odpisał, odpisalam i ja i tyle, zła jestem na siebie tylko o to, ze od razu odpisałam, zasugerowałam mu ze super siedzieć u rodzinki, a wiem ze kontakty mają średnie, głupio zrobilam, tylko tyle

No zawaliłas, moglas pomyslec zanim napiszesz, 

Moglas napisać ze pewnie nudno jest a ty od razu ze super

20 minut temu, Gość Goście napisał:

No zawaliłas, moglas pomyslec zanim napiszesz, 

Moglas napisać ze pewnie nudno jest a ty od razu ze super

Narwana jestes

33 minuty temu, Gość Gosc napisał:

 

Moze i tak, odpuszczam go. Dziwny jest

Albo stracił zainteresowanie albo nie interesowal się mną wystarczająco

albo daje Ci pole do manewru czekając Byś przejęła inicjatywę...

5 godzin temu, Gość karramba345 napisał:

Bo moze jeszcze nie sa razem, ale sie znaja. To ze ktos tam ci powiedzial, ze nie ma nikogo, nie znaczy ze jej mie poznal i sie cos rozwija. Chyba sama widzisz ze on nie ciagnie rozmowy...kobieto naprawde nie widzisz, ze on nie bardzo chce ciagnac ta znajomosc?

Dokładnie. Może jeszcze nią są razem oficjalnie ale zaczęli się spotykać 

Dnia 25.12.2018 o 01:10, Gość Gość napisał:

Dokładnie. Może jeszcze nią są razem oficjalnie ale zaczęli się spotykać 

Może i tak moze i nie. Ja też zaczęłam się z kimś spotykać. Widocznie to nie było to.

1 godzinę temu, Gość Zaklopotana napisał:

Może i tak moze i nie. Ja też zaczęłam się z kimś spotykać. Widocznie to nie było to.

 

Acha to już Ci przeszło bo na horyzoncie nagle pojawiła się nowa opcja? Już nie chcesz tamtego odzyskać? Haha widocznie dokuczala Ci samotność więc nagle przypomnialas sobie o dawnym adoratorze. I pewnie jak z tym nowym Ci nie wyjdzie to też sobie o nim przypomnisz 

55 minut temu, Gość Gość napisał:

Acha to już Ci przeszło bo na horyzoncie nagle pojawiła się nowa opcja? Już nie chcesz tamtego odzyskać? Haha widocznie dokuczala Ci samotność więc nagle przypomnialas sobie o dawnym adoratorze. I pewnie jak z tym nowym Ci nie wyjdzie to też sobie o nim przypomnisz 

Nie przeszło mi, ale jak mówi ze kogoś ma to po co mam mu w głowie mieszać? Decydując się na bycie z kimś innym podjął decyzję.

Akceptuję ją, chociaż zadowolona nie jestem.

Ty sie z kims spotykasz? Smieszna jestes...A ile tych spotkan niby mialas?

5 minut temu, Gość lola123 napisał:

Ty sie z kims spotykasz? Smieszna jestes...A ile tych spotkan niby mialas?

Jedna kawa. Od czegoś trzeba zacząć. Co w tym śmiesznego?

Dla mnie nic.

1 godzinę temu, Gość Zaklopotana napisał:

Jedna kawa. Od czegoś trzeba zacząć. Co w tym śmiesznego?

Dla mnie nic.

No i dobrze, on kogoś maty tez masz prawo kogos poznac.

boze co za glupia baba sfrustrowana.tobie sie chlopa chce.nie masz swojego to na mlodszych lecisz.a co na to jego nowa dziewcuyna?

59 minut temu, Gość Gosc gosc napisał:

boze co za glupia baba sfrustrowana.tobie sie chlopa chce.nie masz swojego to na mlodszych lecisz.a co na to jego nowa dziewcuyna?

Nie lece juz na niego. Powiedział, ze kogos ma to ok, akceptuję i szukam innego. 

Skoro zdecydował się na bycie z inną to nie będę mu przeszkadzała i glowy zawracała.

15 minut temu, Gość Zaklopotana napisał:

Nie lece juz na niego. Powiedział, ze kogos ma to ok, akceptuję i szukam innego. 

Skoro zdecydował się na bycie z inną to nie będę mu przeszkadzała i glowy zawracała.

Daj mu w końcu spokój...

1 godzinę temu, Gość wesoła napisał:

Daj mu w końcu spokój...

No przecież mu dała

2 godziny temu, Gość Goście napisał:

No przecież mu dała

Ale cały czas marudzi...

a on pewnie lezy w lozku z mlodsza i se chlop spuszcza z krzyza...

6 minut temu, Gość goscbizar napisał:

a on pewnie lezy w lozku z mlodsza i se chlop spuszcza z krzyza...

na pewno a stara pudernica przezywa.jak znalazl mlodsza dziewczyne to pewnie chce sie nia nacieszyc.pewnie z lozka nie wychodza a ta zamiast gdzies wyjsc przezywa

Dnia 25.12.2018 o 01:03, MAN napisał:

albo daje Ci pole do manewru czekając Byś przejęła inicjatywę...

Też tak myślę

Dnia 28.12.2018 o 18:31, Gość wesoła napisał:

Ale cały czas marudzi...

A niech se marudzi

Autorka pewnie już z innym tanczy w sylwestrową noc

Dnia 9.12.2018 o 21:28, Gość Zaklopotana napisał:

Czyli twoim zdaniem już za późno na cokolwiek?

Nie blokować tylko zapomnieć?

On nie sprawiał wrażenie jakiegoś umeczonego, raczej sam sugerował coś luznego, wiedział ze zostawił mnie chlopak z kłopotami po dlugim związku, nie byłam gotowa, nie chciałam mu robić emocjonalnych jazd, chciałam się pozbierać i poprosiłam o czas.

 

I dobrze zrobiłaś, tyle ze on pewnie chcialby byc w tym, co sie u Ciebie dzieje

Dnia 9.12.2018 o 21:10, Gość wesoła napisał:

Dlaczego piszesz o sobie w trzeciej osobie? Wcześniej widział, ale pewnie podejmował kilka prób. W jaki sposób się ona zaangażowała? Chce z nim kontaktu, a on teraz nie.

DLATEGO PISZE W TRZECIEJ OSOBIE TA NIBY ZAKŁOPOTANA, BO TO NIE JEST DZIEWCZYNA TYLKO 34 - LETNI FACECIK, KTÓRY (Z TEGO WYNIKAĆ MOŻE ) UDAWAŁ SWĄ KOLEŻANKĘ, BO BYŁ O NIĄ ZAZDROSNY. JESLI TAK BYŁO TO ONA MU GIRY Z DUPY POWYRYWA.

Dnia 9.12.2018 o 23:23, Gość wesoła napisał:

Jakoś nie chcę mi się wierzyć... Naprawdę nie znam żadnego faceta, zresztą i kobiety, którzy by tyle czekali... Poza tym mi byłoby wstyd kogoś zwodzić 3 lata, chyba nie myślałaś że i ten będzie czekał 3 lata...

Ja czekałąm ponad 10 lat na odpowiedź na list i rozmowe i sie nie doczekałam kiedys od kogoś........... i to jest dopiero życie zmarnować :(((

Dnia 15.12.2018 o 23:29, MAN napisał:

Zaklopotana, a gdy on szalał za Tobą, a Ty nie traktowałaś go poważnie to co mu powiedziałaś ??

ONA NIC NIE WIEDZIAŁA, BO ZAZDROSNY SĄSIAD DEB/IL PODSZYWAŁ SIE POD NIĄ.

ZAKŁOPOTANA TO NICK 24- LETNIEGO (PRAWIE 35-LETNIEGO) FACECIKA, KTÓRY PISZE SAM ZE SOBĄ  I W DODATKU NIEPRAWDE. ...A.

Napisalam mu życzenia noworoczne, krótkie, odpisał od razu. Nie wchodziłam na whaatsaap, zeby obserwować jak będzie reagował. 

On wyraźnie czeka na moją inicjatywę, a ja pojęcia nie mam co zrobić.

bo odrazu odpisal??? ty normalna jestes?? kazdy prawie odpisuje odrazu.