Czy to chamskie z mojej strony że nie wychodzę do gości?

Hej. Jestem Diana i mam 23 lata i tak jak w nicku pisze : jestem niepełnosprawna.

Jestem raczej typem osoby która uwielbia swój pokój, chociaż oczywiście wychodzę na spacery czy na rehabilitację

Inaczej ma się sprawa z gośćmi. Kiedy ktoś przychodzi do nas, to ja nie wychodzę. Najczęściej przyjeżdża starszy brat z rodziną. Z bratem mam neutralne relacje, nie kłócimy się, pomaga mi , ale też nie mamy o czym gadać, więc czemu  mam męczyć i siebie i jego?

Mam też bratanicę, ładną, grzeczną dziewczynkę, ale też jakoś z nią się nie bawię, nie mam nic do dzieci, ale też nie jestem dziecolubna 

Młodszy brat mówi, że to wszystko strasznie chamskie z mojej strony. Czy ma racje?

Modek lubisz mieć rozwalane doopsko?

Brat jak przyjezdza to wiadomo ze nie tylko do rodzicow ale tez do siostry wiec jednak moglabys wyjsc do nich,chyba ze dali ci do zrozumienia ze nie wiem nie jestes mile widziana czy cos?mysle ze czujesz sie gorsza od nich albo ze nie warto z toba rozmawiac? Szkoda zycia na dąsanie sie naprawde.