Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Lepiej wynajmować czy mieszkać z matka

Polecane posty

Gość gość

jak lepiej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Wszystko zależy od tego w jakim wieku jesteś. Skoro pytasz  o wynajem tzn, że masz stałą pracę.

Jeżeli jesteś świeżo po dwudziestce to proponuję mieszkać z rodzicami, ale odkładać pieniądze na zakup mieszkania (chociaż na wpłatę własną) bo zawsze lepiej płacić ratę kredytu (za swoje) niż za wynajem (powiększać kupkę kogoś innego). Tylko nie siedź im na głowie do 30 roku życia.

Jeżeli jesteś 30+ to mieszkanie już powinieneś mieć....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Mam jeszcze 30 000 długu właśnie za mieszkanie z rodzicami. To o kredycie mogę pomarzyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość figi

w ieku 20 lat odkładać na mieszkanie z pracy w Polsce lol ... to będzie zbierał do usr ej śmierci a kredytu może i tak nie otrzymać. bo jaką pracę dostanie - magazyniera lub kasjera. To już lepej niech wyjedzie za granicę,posiedzi parę lat to wtedy najszybciej odłoży.Tylko po cholerę w Polsce własne mieszkanie jak z pracą i zarobkami jest jak jest? 

Nie słuchaj głupich porad tylko sobie skalkuluj gdzie ci sie bardziej opłaca mieszkać - czy z matką czy u obcego? Wszystko zależy czy z matką da się mieszkać czy nie:) A jak już wynajmować to lepiej z kimś zaufanym,mieć dobrego współlokatora bo o samodzielnym wynajem to możesz w wieku 20 lat pomarzyć.Chociaż nie wiem,może wdużych miastach jest łątwiej.

A laski będą ci kładły do głowy że chłop musi mieć mieszkanie za to one nie muszą,rolą kobiety jest tylko urodzić bachora,malować paznokcie i wogóle dziekować jej za to że jest i istnieje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość figi

i co to znaczy że w wieku 30 lat trzeba mieć własne mieszkanie? Gdzie to jest napisane,kto to wyznacza?

Dlaczego facet musi wszystko,kobieta nie musi nic? Poza tym lepiej mieszkanie wynajmowac niż kupowac na stałe jak już,może za parę lat sam będę chciał sie przenieść w inne miejse niż 30 lat spłacać jedno?

I bądżmy szczerzy - ile osób po 20tce,30tce ma własne mieszkania?:) Kilka zaledwie - a mieszkanie w kredycie to nie mieszkanie własnościowe tylko poki co mieszkanie banku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewa

Ja z  matka nie chcialabym mieszkac, bylaby to porazka, jest osoba tragiczna 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfd

a z ojcem byś mogła?Tak z ciekawości pytam bo kazdy tylko pisze o matkach a co właśnie np z ojcami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Co się tak oburzyliście. Ja jestem kobietą i mam  mieszkanie.

37 minut temu, Gość figi napisał:

w ieku 20 lat odkładać na mieszkanie z pracy w Polsce lol ... to będzie zbierał do usr ej śmierci a kredytu może i tak nie otrzymać. bo jaką pracę dostanie - magazyniera lub kasjera. To już lepej niech wyjedzie za granicę,posiedzi parę lat to wtedy najszybciej odłoży.Tylko po cholerę w Polsce własne mieszkanie jak z pracą i zarobkami jest jak jest? 

Nie słuchaj głupich porad tylko sobie skalkuluj gdzie ci sie bardziej opłaca mieszkać - czy z matką czy u obcego? Wszystko zależy czy z matką da się mieszkać czy nie:) A jak już wynajmować to lepiej z kimś zaufanym,mieć dobrego współlokatora bo o samodzielnym wynajem to możesz w wieku 20 lat pomarzyć.Chociaż nie wiem,może wdużych miastach jest łątwiej.

A laski będą ci kładły do głowy że chłop musi mieć mieszkanie za to one nie muszą,rolą kobiety jest tylko urodzić bachora,malować paznokcie i wogóle dziekować jej za to że jest i istnieje.

Ja jestem kobietą i mam mieszkanie. Ważne żeby nie tracić wszystkiego na gówna. Nie musi mieć całej kwoty, ale też nie puste konto. Może w życiu tak wyjdzie, że spotka kobietę swoich marzeń i to ona będzie miała na swoim koncie brakującą część do mieszkania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
33 minuty temu, Gość figi napisał:

i co to znaczy że w wieku 30 lat trzeba mieć własne mieszkanie? Gdzie to jest napisane,kto to wyznacza?

Dlaczego facet musi wszystko,kobieta nie musi nic? Poza tym lepiej mieszkanie wynajmowac niż kupowac na stałe jak już,może za parę lat sam będę chciał sie przenieść w inne miejse niż 30 lat spłacać jedno?

I bądżmy szczerzy - ile osób po 20tce,30tce ma własne mieszkania?:) Kilka zaledwie - a mieszkanie w kredycie to nie mieszkanie własnościowe tylko poki co mieszkanie banku.

Ja jestem kobietą i mam mieszkanie. Ważne żeby nie tracić wszystkiego na gówna. Nie musi mieć całej kwoty, ale też nie puste konto. Może w życiu tak wyjdzie, że spotka kobietę swoich marzeń i to ona będzie miała na swoim koncie brakującą część do mieszkania.

Słyszałeś o czymś takim jak rynek wtórny? Mieszkanie możesz sprzedać i kupić w innym mieście.

Poza tym zrozum mój tok myślenia. Dajesz 1500zł na wynajem i jest ok stać Cię, ale na kredyt z ratą 1500 zł. już nie? Pamiętaj, że to co dajesz na wynajem już nigdy nie odzyskasz, a jak wydasz na ratę to nawet jak Ci się nóżka powinie to sprzedajesz mieszkanie, spłacasz pozostałą część kredytu i jeszcze Ci coś zostaje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 godziny temu, Gość Gość napisał:

Mam jeszcze 30 000 długu właśnie za mieszkanie z rodzicami. To o kredycie mogę pomarzyć

Nie bardzo rozumiem, co znaczy "za mieszkanie z rodzicami"?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cvbn

a prawda jest taka że groś ludzi i tak wynajmuje a jak rodzice kopną w kalendarz to wracają i przejmują to co ich:D

to już lepiej odłożyć gotówkę za granicą i kupić od razu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cvbn

łyszałeś o czymś takim jak rynek wtórny? Mieszkanie możesz sprzedać i kupić w innym mieście.

Taaaa to szukaj frajera który się połaszczy na mieszkanie w kredycie niespłacone:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
14 minut temu, Gość cvbn napisał:

łyszałeś o czymś takim jak rynek wtórny? Mieszkanie możesz sprzedać i kupić w innym mieście.

Taaaa to szukaj frajera który się połaszczy na mieszkanie w kredycie niespłacone:D

Sprzedajesz bez kredytu. Widzę, że naprawdę nie wiesz o czym mówię. Poczytaj trochę.

https://direct.money.pl/artykuly/porady/jak-sprzedac-mieszkanie-z-kredytem,115,0,2272371.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

To już nie wiem co robić. Wynajmuje.i nie wiem czy to nie jest zła decyzja. Bo chyba rzeczywiście trochę szkoda kasy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, Gość gość napisał:

To już nie wiem co robić. Wynajmuje.i nie wiem czy to nie jest zła decyzja. Bo chyba rzeczywiście trochę szkoda kasy.

Wszystko zależy czy chcesz żyć chwilą czy przyszłościowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewa

 

a z ojcem byś mogła?Tak z ciekawości pytam bo kazdy tylko pisze o matkach a co właśnie np z ojcami?

Ojciec odszedl jak mialam 10 lat po raz ostatni widzialam go na jego pogrzebie. Jakby zyl tez odpadaloby  mieszkanie z nim zreszta prawie go nie znalam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
22 minuty temu, smutnajaa napisał:

Wszystko zależy czy chcesz żyć chwilą czy przyszłościowo.

I tak i tak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, Gość ewa napisał:

Ja z  matka nie chcialabym mieszkac, bylaby to porazka, jest osoba tragiczna 

       No właśnie jak tu kogoś na bzykanie zaprosić, no jak ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewa

O bzykaniu nawet nie pomyslalam, podobno dla chcacego nic trudnego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×