Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Pola

Agresja po alhokolu i chorobliwa zazdrość chłopaka

Polecane posty

Gość Pola

Nie potrafię zostawić chłopaka, boje się go. 

Jestemy razem od kilku miesięcy wszystko byłoby świetnie gdyby nie to ze on coraz częściej jak się napije robi się agresywny i wyzywa mnie. 

Potrafi zostawić mnie na środku ulicy i uciec. W ten weekend chciałam iść pozdrowić koleżanki w pubie dostał ataku zazdrości zwyzywał mnie powiedział ze myśle tylko o sobie poczym palnął mnie w łeb. Potem było tylko gorzej jak chciałam wyjść, tak mu się spieszyło ze po prostu chwycił mnie i próbował wyrzucić za drzwi bez portfela i telefonu, udało mi się wejść do mieszkania żeby zabrać moje rzeczy ale wtedy zostałam wyrzucona siłą. Podniósł mnie wywalił na podłogę i kazał Spierdalać. O zerwaniu nie chciał słuchać zrobił się znowu agresywny poczym zaczął beczeć. 

Nie mam siły jego wyzwisk ze jestem cpunem bo jak byłam młodsza to wypaliłam kilka lolków. Sam wciągał fetę ale tego już nie widzi. Boję się z nim zerwać a wybaczać nie ma już czego, było tego zbyt dużo i nie widzę przyszłości tego związku. 

Dodaje ten post żeby się wyżalić i może której z was była w podobnej sytuacji? Dodam ze on ma prawie 29 lat, ja za miesiąc 23. 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×