Zachowanie byłego chłopaka

Mój byly chłopak zachowuje sie naprawde dziwnie. Mamy kontakt cały czas. Jak mu mowię o innych chłopakach to raz udaje ze go to nie obchodzi a na drugi dzien sam potrafi zaczac ten temat i mowi, ze go to wkurwia ze jakis inny nawet tylko ze mną gada. Ostatnio zrobił mi awanture ze chodze w czapce jego kumpla a nie w jego....masakra. Dużo razy juz mnie wypytuje czy kogos mam. Raz powiedzial ze jakbym kogos miala to by go zabił. On ma naprawde chyba rozdwojenie jazni. Ma dziewczyne i niby twierdzi ze ją kocha a sypia ze mną. Nie rozumiem go. Kiedys powiedzial ze zyczy mi jak najlepiej i chce zebym byla szczesliwa a jak mu mowie o kims to jest zazdrosny. Nawet o tą głupią czapke zrobil mi awanture. Byla sytuacja , ze jego kolega nazwał go moim facetem i on nawet nie zaaprzeczyl tylko ja bo powiedzialam ze to tylko moj przyjaciel i od tego dnia jest dla mnie bardziej zimny niz wczesniej. On chyba serio nie wie czego chce. On potrafil powiedziec do mnie ze jego dziewczyna (którą ponoć kocha ) jest pojebana xd, do swojego kumple tez tak powiedzial przy mnie.

Są 3 wyjścia:

1. Stawiasz mu ultimatum: albo ona albo ty. 

2. Olewasz go, a przynajmniej nie chodzisz z nim do łóżka.

3. Chyba, że odpowiada Ci relacja trójkąta to akceptujesz to, że on najprawdopodobniej chce mieć i ją i Ciebie. Ona pewnie słyszy to samo o Tobie co Ty o niej, albo nawet nie wie o Twoim istnieniu.