coo

Cię nie zabije....

dokoncz

Mnie już wzmocniło i nigdy się nie podam ani nigdy mnie nie złamiesz tak jak to miałaś Planach

To i tak umrzesz. 

Nigdy się nie mówi nigdy...

I nie mów hop, póki nie przeskoczysz.

Życie lubi zaskakiwać...

Wytrzymałość ludzka ma swoje granice.

8 minut temu, Gość mmm napisał:

Cię nie zabije....

dokończ

samo zginie

Zlamac ciebie?? Przeciez Ty juz prawie nie zyjesz, nie bylbys wyzwaniem.  Przykro mi naprawde.

to cie wkurvvi

Wszystkie drogi prowadzą na cmentarz rzekł boss lokalnej rodziny mafijnej z New Jersey

Ty też jesteś już wręcz odpychająca dla mnie. A tak poza tym jakaś lambadziara mnie tu ostro cisnęła dziś i to pewnie ty

Ty dla mnie nie jestes odpychajacy zle mnie zrozumiales. 

Kochanie ja nie potrzebuje cisnac po innych. Moze trudno ci w to uwierzyc ale żal mi Ciebie

Hehehe no spoko ale ty chyba źle doinformowana jesteś bo mam się chyba lepiej niż ty ze wszystkim - Zdrowie dopisuje, w pracy spoczo, życie towarzyskie urozmaicone ostatnio też prowadze   A widzisz - Mi ciebie nie jest żal chociaż jesteś tak bardzo chora na różnego typu dolegliwości które utrudniają ci życie. Teraz przyplątały ci się inne z tego co słyszałem, i innego rodzaju Czego ty nie masz już w tym wieku? Właśnie skończyłem cosik, pare groszy jutro wpadnie. Dobranocka. 

życie towarzyskie urozmaicone ostatnio też prowadze 

x

Widze widze  wszyscy widzimy

x

   A widzisz - Mi ciebie nie jest żal

x

Nigdy nie bylo ci mnie zal.

x

chociaż jesteś tak bardzo chora na różnego typu dolegliwości które utrudniają ci życie. 

x

Powiedz... chcialbys zebym cierpiala jak kiedys albo przynajmniej żeby imały sie mnie jakieś choroby? Nie wkrecaj sobie kochanie

x

pare groszy jutro wpadnie.

x

Podrywasz mnie na kase?

Nawet miliony nie zmienilyby mojego podejscia do ciebie. Nigdy juz nie pozwole ci sie mną bawic.

x

Nie wiem jak wygladasz ale wewn. jestes wrakiem.

i...

Nie przytulam skoro wywoluje w tobie obrzydzenie ale pozdrawiam.