Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

ewka-gan

Stara panna... czy warto tego słuchać po raz kolejny?

Polecane posty

Fakt jestem "starą panną" mam 47 lat nie mam męża i dzieci, niestety tak się wszystko potoczyło, choć w przeszłości byłam w kilku związkach za każdym razem nie dochodziło do czegoś poważniejszego. Po 45 roku życia w sumie pogodziłam się ze swoją sytuacją, mam dobrą pracę, pasję, grono znajomych i wcale nie siedzę cały czas sama w pustym mieszkaniu. Niestety pochodzę z wielodzietnej rodziny gdzie zawsze wyznacznikiem statusu było posiadanie potomstwa albo co najmniej partnera/partnerki. Ja nie mam ani jednego ani drugiego co jest przyczyną niezbyt przyjemnych sytuacji.

Rodzina owszem zaprasza mnie na ważniejsze wydarzenia typu ślub, chrzciny, uroczystości ale od kilku lat zawsze przy takiej okazji słyszę też niestety niezbyt przyjemne uwagi, typu "nikt cię nie chciał", "zanim weźmiesz ślub moje dzieci będą już miały wnuki". Jest to bardzo irytujące i dołujące tym bardziej że większość osób które to mówią nie zdają sobie sprawy z tego co przeszłam w przeszłości i dlaczego w ten a nie inny sposób potoczyło się moje życie. Za niedługo znów czeka mnie wigilia, i pewnie zaproszenie od kogoś z rodzeństwa a później rodzinne spotkanie i uwagi jak powyżej.

Sama nie wiem co mam robić pójść po raz kolejny i znów stać się "kozłem ofiarnym" i wysłuchiwać niezbyt pochlebnych uwag na swój temat? Jeśli nie pójdę boję się że stracę jakakolwiek więź z rodziną...

A jakie jest wasze zdanie? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

lepiej dać sobie spokój, nie iść i nie narażać się na zbędne uwagi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Asia

Pójść, wylaszczyć się tak by wszystkim oko zbielalo (już teraz dieta, zacznij ćwiczyć, pomyśl nad kreacja itp.). No i uzbroić się w spokój i pewność siebie. Jak ktoś powie coś chamskiego to To Ty odpłać się tym samym.  Nie chodIz mi by się zniżać to bardzo niskiego poziomu i być ordynarnym, ale pomysł już teraz nad odpowiedni odpowiedziami na ich ataki i złoślowosci. Na pewno nie są to tylko idealne małżeństwa, ani kobiety i mężczyźni to miss i mistery. Zawsze jest się do czego doczepić. ;) 

Jak zaczną się cisnąć to zapytaj o ich pożycie seksualne, bo tacy nerwowo i złosliwi są, że chyba dawno nic nie było albo jak idzie dieta bo widać, że się przytyło itp. 

Powodzenia i głowa do góry. Miłość można znaleźć w kazdym wieku. Zawsze możesz zasugerować, że na randki chodzisz i nie brak Ci  adoratorów. Ale musisz to mówić ze spokojem i pewnością i wyglądać świetnie. :) 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość błękitnaa

Powiedz im, że nie życzysz sobie takich głupich komentarzy. Zero wyczucia w tej Twojej rodzinie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuzanna Amelia  æ

O ile Tobie samej odpowiada taka sytuacja w jakiej jestes to komentarze innych nie powinny robic na Tobie wrazenia. Kazdy zyje jak woli. Co do nadchodzacych swiat to przemysl to sobie. Jesli nadal chcesz miec kontakty z rodzina i poza roznymi kometarzami tak ogolnie sa zupelnie w porzadku to idz. Ale jesli sama czujesz , ze ich uwagi zaczynaja byc dla Ciebie trudne to moze zastanow sie czy wolisz jednak samotne swieta. Ostatecznie mozesz powiedziec tym z rodziny , z ktorymi masz najlepszy kontakt , ze tego typu uwagi sprawiaja Ci przykrosc. To tez jest rozwiazanie.

Czesc Blekitna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość błękitnaa

Cześć Zuz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuzanna Amelia  æ

Szykujesz sie do swiat ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość błękitnaa

Oczywiście.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuzanna Amelia  æ

Masz juz wszystkie prezenty ? Mi brakuje kilku pomyslow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość błękitnaa

Nie mam ani jednego i zastanawiam się na co czekam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuzanna Amelia  æ

Ja czekam na wene tworcza. Na jakis pomysl co komu mam kupic. W tym roku chyba zdecyduje sie na mysl przewodnia "cos do kuchni/lazienki".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuzanna Amelia  æ

Co to jest to +42 pod Twoim avatarem ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość błękitnaa

Ja to nie mam głowy do prezentów w tym roku. Natomiast na pewno będę musiała usiąść przy allegro i czegoś poszukać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość błękitnaa

42 reakcje na moje posty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuzanna Amelia  æ

A gdzie sie wpisuje te "reakcje na Twoje posty" gdybym na przyklad ja chciala cos takiego zrobic ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość błękitnaa

Tylko zalogowani mogą dawać i otrzymywać plusy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuzanna Amelia  æ

To moze i lepiej. Jeszcze uraczylabym kogos kogo nie nalezy.

Jak Ci dni mijaja ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość błękitnaa

Wiesz, nie wiem jak mam Ci odpowiedzieć, więc powiem tylko, że szybko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuzanna Amelia  æ

To dobrze. To znaczy , ze raczej sie nie nudzisz a to jest zawsze pozytywne.

Ja sie udzielam na topiku o Panu Marku i jego opiniach o kobietach. Jak chcesz to dolacz. Tam jest wiecej osob.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość błękitnaa

Nie nudzę się. I uwierz mi, że nie zawsze jest to pozytywne.

Dzięki za zaproszenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co za pierdy

Unikanie spotkań z rodziną odpada bo przez takie coś nie warto.  A ci którzy tak mówią to są tacy szczęśliwi w tych małżeństwach? chyba ci raczej zazdroszczą tego co ty masz - wolności, niezależności itd. Słaby ten żarcik że ''moje dzieci będą miały wnuki'' jeszcze im się nie znudził ten suchar?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pffff

ja mowie prawde, ze nie znosze dzielic z kims mieszkania bo sie dusze, tylko do milosci i seksu,poza tym medytuje i musze miec swiety spokoj, aha, wygladam tak ze wszystkie mezulki za mną wodzą, co jest przykre dla mnie, co to za milosc 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×