Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Gość

Co robicie z rzeczami po dzieciach

Polecane posty

Gość Gość

Uzbierałam 5 dużych reklamówek ubranek i butów po córeczce.  Są to czyste , ładne i zadbane rzeczy. Chcę je oddać do mopsu, lecz kilka osób mi powiedziało, że przychodzą tam ludzie którzy te ładniejsze rzeczy zabierają i sprzedają po rynkach w mieście. Kurczę i nie wiem co robić. Chcę, aby te rzeczy trafiły do mamy która naprawdę sie ucieszy.... która naprawdę potrzebuje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
1 minutę temu, Gość Gość napisał:

Uzbierałam 5 dużych reklamówek ubranek i butów po córeczce.  Są to czyste , ładne i zadbane rzeczy. Chcę je oddać do mopsu, lecz kilka osób mi powiedziało, że przychodzą tam ludzie którzy te ładniejsze rzeczy zabierają i sprzedają po rynkach w mieście. Kurczę i nie wiem co robić. Chcę, aby te rzeczy trafiły do mamy która naprawdę sie ucieszy.... która naprawdę potrzebuje...

Ja sprzedaję na olx. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Amelinium

Wez wystaw dla WOŚP własnie są aukcje , po pare sztuk , czy nabywca bedzie szczesliwy to nie wiem, ale wesprzesz Orkiestre i tym samym bedzie to "cel charytatywny" na allexxxgro masz tez aukcje charytatywne, jak ci Owsiak nie pasuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kikiki

Zawieź do domu dziecka lub szpitala. Ja tak robię z lepszymi rzeczami. Te które mają jakieś plamki- używam jako szmatki, niemowlęce oddałam koleżance dla psa- przerabia je trochę i robi swojemu jamnikowi śliczne ciuszki 😍

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Ja oddawałam do domu dziecka albo samotnej matki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kółko

Wieszam na zsypie w siatce  albo jak mi się chce ode do pck , parę razy też oddawałam do sklepu charytatywnego ale teraz go zlikwidowano. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smog power

palę w piecu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

W piecu? To lepiej do kosza pck

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Amelinium
11 minut temu, Gość smog power napisał:

palę w piecu

 

1 minutę temu, Gość gość napisał:

W piecu? To lepiej do kosza pck

jak mam ubranka z Pepco , to juz się do PCK nie nadaje:D:D Raz kupiłam tam pajaca, nie dość że cienkie to, to zaraz poszły dziurki na paluszkach.. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Rozumiem;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fyfyfyfyf

U mnie to roznie- rzeczy typu wozek, lozeczko itd daje komus w rodzinie, ciuchy poczatkowe tez, pozniejsze (6mcy w gore) juz nie moge oddac bo mam dwoch chlopcow a dookola wszedzie dziewczynki wiec czesc sprzedaje na ebay troche oddaje na zbiorki charytatywne, a reszta ktora jest zuzyta i wstyd podac dalej zostaje jako scierki (np. body bawelniane).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Ja kilka razy wzięłam takie rzeczy zostawione przy śmietniku (nie tylko dziecinne) i sprzedałam na Allegro. Zarobiłam w sumie około 1 tys na tym. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Zazwyczaj oddaje w rodzinie komuś ale zdarzało się wystawiałam na jakieś grupy sprzedażowe 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc

oddaje znajomym lub do sklepu z uzywanymi ciuchami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
51 minut temu, Gość Gość napisał:

Ja kilka razy wzięłam takie rzeczy zostawione przy śmietniku (nie tylko dziecinne) i sprzedałam na Allegro. Zarobiłam w sumie około 1 tys na tym. 

Moja siostra bierze różne rzeczy z grup na facebooku (gdy ktoś oddaje coś za darmo lub za czekoladę) i je potem odsprzedaje na olx. Są to zabawki, ubrania dla dzieci, wózki, meble. Ostatnio opchnęła łóżko piętrowe za 8 stówek 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Amelinium
1 godzinę temu, Gość Gość napisał:

Ja kilka razy wzięłam takie rzeczy zostawione przy śmietniku (nie tylko dziecinne) i sprzedałam na Allegro. Zarobiłam w sumie około 1 tys na tym. 

 

39 minut temu, Gość Gość napisał:

Moja siostra bierze różne rzeczy z grup na facebooku (gdy ktoś oddaje coś za darmo lub za czekoladę) i je potem odsprzedaje na olx. Są to zabawki, ubrania dla dzieci, wózki, meble. Ostatnio opchnęła łóżko piętrowe za 8 stówek 🙂

U nas na ciuchach zabawki są za grosze, fajne grające - niejednokrotnie drogie, np uczniaczek za 8zł, a potem wisi na OLX za 40 :] I dobrze niech zarabiają na ludzkiej "dobroci" (czytaj. głupocie) Ach no i zawsze pisze "po jednym dziecku" :D:D albo po moim wnusiu:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lejla

I przez takie oszustki jak człowiek chce sprzedać coś faktycznie po swoim jednym dziecku to nie może. Na dodatek te kwoki 500plusowe wszystko by chciały pod ryj. Ostatnio chciałam ZA DARMO oddać rzeczy po dziecku to chciała żeby jej zawieźć do domu bo ma 2malych dzieci i się nie ruszy do sąsiedniej dzielnicy 😣

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
9 minut temu, Gość Lejla napisał:

I przez takie oszustki jak człowiek chce sprzedać coś faktycznie po swoim jednym dziecku to nie może. Na dodatek te kwoki 500plusowe wszystko by chciały pod ryj. Ostatnio chciałam ZA DARMO oddać rzeczy po dziecku to chciała żeby jej zawieźć do domu bo ma 2malych dzieci i się nie ruszy do sąsiedniej dzielnicy 😣

Sprzedawanie używanych rzeczy na olx jako używane to chyba nie jest oszustwo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lejla
1 minutę temu, Gość Gość napisał:

Sprzedawanie używanych rzeczy na olx jako używane to chyba nie jest oszustwo?

Ale pisanie ze są po ich jednym dziecku jeśli kupiły to w ciucholandzie to już jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
10 minut temu, Gość Lejla napisał:

Ale pisanie ze są po ich jednym dziecku jeśli kupiły to w ciucholandzie to już jest.

Ja mnóstwo rzeczy z ciucholandów sprzedałam, ale fakt. Nigdy nie pisałam, że to jednym dziecku czy, raz założone.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kola

Jak można palić ubrania w piecu, a potem się dziwimy że smog, zatrute powietrze ,chamstwo!!

Wystaw na OLX że oddasz za czekoladę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Ja to się dziwię tej siostrze że tak zbiera te rzeczy za darmo. Ja kilka razy wzięłam coś dla dziecka ale jakoś źle się z tym czułam,w dodatku tacy co dają coś za darmo to traktują człowieka jak śmiecia. Dałam sobie spokój i teraz wolę zapłacić parę groszy i kupić niż brać za darmo i czuć się jak jakiś wyrzut społeczny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eq2weqwe

ja własnie powiesiłam na płocie dwa dni temu 3 siatki z róznymi rzeczami, bo znalazłam ulotke o zbiorce rzeczy 11. 12, i pajace nie wzieli, moze nie zauwazyli, nie wiem. chyba to zdejme. moze jak bedzie kolejna powiesze znowu. Podziwiam ludzi co im sie chce wystawiac ogłoszenia na olx 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
2 minuty temu, Gość eq2weqwe napisał:

ja własnie powiesiłam na płocie dwa dni temu 3 siatki z róznymi rzeczami, bo znalazłam ulotke o zbiorce rzeczy 11. 12, i pajace nie wzieli, moze nie zauwazyli, nie wiem. chyba to zdejme. moze jak bedzie kolejna powiesze znowu. Podziwiam ludzi co im sie chce wystawiac ogłoszenia na olx 

Zawsze to trochę grosza do budżetu domowego. I to niewielkim kosztem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
8 minut temu, Gość Gość napisał:

Ja to się dziwię tej siostrze że tak zbiera te rzeczy za darmo. Ja kilka razy wzięłam coś dla dziecka ale jakoś źle się z tym czułam,w dodatku tacy co dają coś za darmo to traktują człowieka jak śmiecia. Dałam sobie spokój i teraz wolę zapłacić parę groszy i kupić niż brać za darmo i czuć się jak jakiś wyrzut społeczny.

Siostra bierze te rzeczy, żeby je sprzedawać. Nie dla siebie. Ma czas i tak sobie dorabia. Mi by się nie chciało. Ale żeby od razu czuć się jak wyrzut społeczny? Dlaczego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Dlaczego podziwiasz? Sprzedałam parę rzeczy. Wystawienie ogłoszenia zajęło mi parę minut, sprzedaż poszła dość szybko i wpadło parę złotych. Za to kupiłam coś dziecku. Ja podziwiam takich co siedzą w domu przy dzieciach i tracą czas zamiast coś pokombinować żeby zarobić i licza tylko na męża. Oczywiście podziwiam w negatywnym tego słowa znaczeniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Widocznie jedni ludzie są honorowi a inni nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Zwykle ci co dają za darmo to jacyś psychole. Raz mi laska dyktowała ile ubrań mi może podarować , które, w jakich okolicznościach itd. chciałam od niej  tunikę za darmo i kupić jeszcze coś tam to mi powiedziała że już jest oddana po czym na drugi dzień znowu wystawiła na sprzedaż. W dodatku miała jakiegoś pierd**a że ona będzie Polaków ubierać. Jakaś chora. Do drugiej jak napisałam że chce coś wsiąść za darmo to wogole nie odpisała i pewnie też nikomu a cały czas wystawia te same ogłoszenia. A raz gość wystawił ubranka niby za darmo. Napisałam do niego a on mi pisze że 100 zł za nie. Pewnie tych historii byłoby więcej ale ja juz dziękuję. Z psycholami nie chce już mieć do czynienia. Wolę coś kupić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dominika

Mieszkam w Australi i nie wiem czy w Polsce jest Facebook marketplace (raczej tak) ale ja wczoraj kupilam mnostwo ciuszkow dla bobasa od kobiety ktora mieszka w okolicy. Bardzo czesto korzystam z marketplace i planuje kupic wiele rzeczy dla przyszlego bobaska.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eq2weqwe
33 minuty temu, Gość Gość napisał:

Dlaczego podziwiasz? Sprzedałam parę rzeczy. Wystawienie ogłoszenia zajęło mi parę minut, sprzedaż poszła dość szybko i wpadło parę złotych. Za to kupiłam coś dziecku. Ja podziwiam takich co siedzą w domu przy dzieciach i tracą czas zamiast coś pokombinować żeby zarobić i licza tylko na męża. Oczywiście podziwiam w negatywnym tego słowa znaczeniu.

Nie wiem, po prostu nie jestem pełna nienawisci i zlosci, i podziwiam w pozytywnym znaczeniu, w sumie to nawet nie wiedzialam ze mozna miec podziw negatywny, ale na kafe wszystko mozliwe. Nie licze na męza, bo go nie mam, a na dzieciach tez nie siedze. Kiedys jak nie miałam kasy to wystawiłam iles tam rzeczy na allegro, sprzedałam kilka ksiazek za 80 zł, a potem jeszcze 20 zł zapłaciłam za wystawianie aukcji, zarobiłam sie strasznie a kasa zadna. Ale tu niektore beznadziejne jestescie, az zal pisac. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×