Brak orgazmu ...

Hej dziewczyny mam problem,uprawiam seks od jakiś 7lat miałam 3 partnerów co chodzi o seks i teraz jestem z narzeczonym juz 5lat nigdy nie miałam problemów z tym że nie mam orgazmu ale niestety okłamuje mojego faceta mówiąc mu że jednak doszłam umiem zrobić tak że podczas stosunku moja pochwa sie ściska on ma wrażenie że dochodze i tak mu też mówie byłam jego pierwszą dziewczyna wiec nie wie jak powinien orgazm kobiecy wyglądać. Jednak nie o to w tym wszystkim chodzi,chodzi o to że chciałam bym w końcu wiedzieć jak to jest mieć ten orgazm. Czy można to jakoś leczyć? 

To miałaś ten orgazm czy nie miałaś? Mówisz, że nie miałaś problemu wcześniej z osiągnięciem orgazmu, a teraz masz i nie wiesz jak to jest mieć orgazm? O co Ci chodzi? Anorgazmia jest to choroba, której nie wyleczysz. Po prostu nie działa cipka. ;=)

Orgazm jest wtedy, kiedy towarzyszy Ci to uczucie rozkoszy i zrelaksowania, któremu towarzyszą skurcze mięśni dna miednicy. Nie wszystkie kobiety odczuwają go z jednakową intensywnością. Kobiety różnie przeżywają stan orgazmu, odprężenia, mrowienie, spazmy i wijące się myśli. A Ty miałaś coś podobnego? ;=)

wijące sie mysli?  

nie powiem, sporo khm, "badałem"  na ten temat, ale o myslach to zadna nic nie mówiła   a wrecz przeciwnie... ze mózg / jazn wtedy wyłacza wszystko, i wrecz nie sposob myslec, kompletny black-out w głowie.   Pani Agato, kusi mnie zeby wziąc Panią na wirtualną kozetkę 

co do autorki - faktycznie, tak to napisala, ze w zasadzie nie wiadomo czy kiedys miala orgazm (z facetem) czy nie miala, albo czy miala go kiedykolwiek, chocby sama. Ogolnie wychodzi ze chyba nie...