Z koleżanką przy jej chłopaku.

Jakiś czas temu imprezowałam z kumpelą i jej chłopakiem. Mieliśmy już trochę alkocholu w sobie kiedy tematy zeszły na sex. On zaczoł nas wypytywać czy zrobiłybyśmy to z inną dziewczyną. Koleżanka dla śmiechu zaczeła mnie całować, robiła to namiętnie jak chłopak. Zaczeło mi się to nawet podobać do momentu kiedy jej język wszedł w moje usta, przestraszyłam się ale ona coraz to bardziej nim muskała mój języczek. Poczułam podniecenie, zapomniałam że nie jesteśmy same. Całowałyśmy się coraz bardziej namiętnie, poczułam jej dłoń dotykającą moich piersi, zaczeła rozpinać moją bluzkę, rozchyliła ją i paluszkiem muskała moje już podniecone piersi. Czułam że robie się wilgotna. Jej dłoń zaczeła rozpinać moje spodnie, chciałam odsunąć jej rękę ale ona była stanowcza. Zernełam w bok i uświadomiłam sobie że on siedzi obok i przygląda się nam, a ja świece cycuszkami w siateczkowym staniku. Chyba osiągnełam już w tym momencie stan obojętności bo niezwracałam na to uwagi. Sylwia delikatnie położyła mnie na łóżku i powiedziała do niego "no co jest ściągaj spodnie". On posłusznie to zrobił, położył się za nią i widziałam jak podwija jej spódnice przysuwa się do niej. Jej dłoń wsuneła się w moje spodnie i zaczeła mnie pieścić delikatnie. Byłam mega mokra, bliska orgazmu, ona chyba też bo zaczeła pojękiwać. Po chwili krzykneła i szybko wybiegła do łazienki. W pokoju zostałam ja z rozpiętymi spodniami i widocznymi prześwitującymi majtkami i on z siusiakiem stojącym na wierzchu. Speszyłam się i chciałam wyjść. Zaczełam się ubierać ale on złapał mnie za ręce i patrzył prosto w moje krocze. Usłyszałam jego głos "ale masz czarne włoski" ... To nie był koniec...

Spotkało Was coś takiego?

dałaś mu ? 

Aż się podnieciłam czytając to co dalej?:D

jakiego mial siusiaka ?

10 minut temu, Gość ania napisał:

jakiego mial siusiaka ?

Długi ale troche śmiesznie cienki.

13 minut temu, Gość 78/2 napisał:

Aż się podnieciłam czytając to co dalej?:D

Stałam przed nim z rozpiętymi spodniami i rozchylonymi tak że widać było moje białe koronkowe majtki. On siedział na łóżku, trzymał moje ręce tak bym nie mogła podciągnąć spodni, patrzył prosto w moje krocze, jego penis ciągle stał. Trwało to długą chwie zanim Sylwia wróciła do pokoju, zaskoczona że my nadal rozebrani. Podeszła do mnie od tyłu, rękoma ścisneła moje pośladki popychając mnie bliżej do Arka. Zaczeła powoli zsuwać moje spodnie w dół aż spadły na podłogę. Zaczełam ściskać nogi by zasłonić swoją ć..... Sięgneła ręką między moje uda od tyłu i obieła dłonią moje krocze. Zaczeła mnie pieścić. Przywarła do mnie tak blisko, a moje spodnie spętały moje stopy tak że poleciałam do przodu i żeby nie przewrócić się na Arka oparłam się na jego ramionach pochylając się do przodu. On trzymał mnie za biodra. Czułam że znów robie się wilgotna, Sylwia poczuła to i nieomieszkała tego głośno powiedzieć. Drugą ręką rozpieła mój stanik a Arek zsunoł ramiączka i zdjoł go ze mnie. Moje sterczące jak antenki piersi były teraz milimetry od twarzy jego. Zaczoł je ściskać, chwilami aż bolało. Sylwia zachęcała go "possij", a on zaczoł muskać je języczkiem. Czułam że nie wytrzymam długo. Kiedy Sylwi palec mocno przez majteczki zaczoł się wciskać między moje wargi mnie przeszył dreszcz orgazmu, nogi mi się ugieły a ciało drżało. Niemogłam ustać na własnych nogach, usiadłam a raczej opadłam na łóżko na wznak tracąc na chwile świadomość, usłyszałam tylko głos Arka "ale ma mokre majtki". Myślałam że spłonę nię tylko z podniecenia ale i ze wstydu. ...

Fajne opowiadanie. Miło mi było się przy nim pomasować  aż mi mokro

5 minut temu, Gość Aga napisał:

Długi ale troche śmiesznie cienki. 

wolisz grube ?

43 minuty temu, Gość mir napisał:

 

Czy wolę? Mój chłopak ma przeciętnie długiego ale strasznie grubego, podoba mi się, a innych nie miałam okazji oglądać czy dotykać.

A fiutek Arka? Jego nie widziałaś?

tak myślałam że to prowokacja, ale i tak miło było poczytać.

jestes chociaż kobietą czy facetem?

13 minut temu, Gość 78/2 napisał:

A fiutek Arka? Jego nie widziałaś?

tak myślałam że to prowokacja, ale i tak miło było poczytać.

jestes chociaż kobietą czy facetem?

Arka widziałam i nie tylko. To niebył koniec. Całe moje porównanie to te dwa, że Arka widziałam to czywiste z tego co pisze.

Ja kiedyś wróciłem wypity do domu. Nie wiedziałem że u mojej dziewczyny są dwie koleżanki. Wszedłem i zacząłem mówić że chce dzisiaj ostrego sexu. Wtedy zobaczyłem że mamy gości. Najlepsze że one namówiły moja na wspólny sex. No i poszło. Niestety dlugo nie wytrzymałem z trzema, ale za to sobie popatrzyłem.

Arek wyszedł do łazienki a Sylwia przytuliła mnie dała buziaka, powiedziała "cudownie" i "Arek krzywdy Ci nie zrobi". Kiedy wrócił zaproponował nam drinki, paradował nagusieńki a ja nie mogłam się oprzeć żeby nie patrzeć na niego. Podał nam drinki i zaczoł całować się z Sylwią, rozbierać ją. Miałam wrażenie że jest chwilami mało delikatny a nawet brutalny. Widziałam jak mu staje, pręży się. Zastanawiałam się jak to jest że on jeszcze nie trysnoł, mojemu nie wiele do tego potrzeba. Leżeli zupełnie nadzy na łóżku obok mnie, Sylwia zaczeła pieścić go ustami. Rzuciła do mnie "choć naucze Cie" , wiedziała że tego jeszcze nie robiłam. Leżałyśmy po obu stronach Arka z nogami przy jego głowie. Sylwia kazała mi naśladować siebie. Lizałam go, poruszałam obietą dłonia góra dół, delikatnie wsuwałam sobie go w usta jego czubek. W tym czasie Arek obejmował nasze tyłki, poczułam że zsuwa mi majteczki, ślini palec i pieści nim mnie między pośladkami. Pamiętam jego słowa kiedy delikatnie dłonią przesunoł po mojej ci...e "milutkie i takie śliczne masz te włoski, bosko czarne" . Lizałyśmy go jednocześnie i na zmianę znikał w naszych ustach. Czułam że znów jestem mega mokra, czułam jak on cały czas pieści palcem mnie po dziurce pupy. Nagle Sylwia powiedziała "uważaj" , odsunełam się a ona kazała mi nim szybko poruszać. Sama wyprostowała się, spojrzałam na Arka , jego palec był głęboko w jej ci...e i mocno poruszał nim. Ściskałam go mocno i szybko poruszałam aż strzelił, niesamowity tak wysoko i obficie. W tym samym momencie usłyszałam krzyk Sylwi (orgazm) , a ja poczułam mocno wbity palec w mój tyłek aż wyprostowałam się. Pierwszy raz takie uczucie. Wyciągnełam jego palec, dopiliśmy drinki i w ciszy usneliśmy. Nad ranem obudziłam się, poszłam do łazienki i zaczełam płakać. Beczałam sama nie wiem czemu, dotarło do mnie że zdradziłam. Usłyszałam kroki w korytarzu, stukanie do drzwi. Drzwi otworzyły się i ujrzałam nagiego Arka z "porannym wzwodem"...

Sory że dopiero pisze dalej ale...

Wszedł z pytaniami co się stało, czemu płaczę. Zaczełam mu tłumaczyć swoją sytuację. Przytulił mnie i przepraszał za całą sytuację. Opowiedział mi że to była ich fantazja, oboje tego chcieli, ale on chciał takiej zabawy tylko ze mną. Sylwia od dawna wiedziała że Arek miał na mnie ochotę, dawno już jej to powiedział. Trudno mu było o tym powiedzieć mi tak poprostu. Jego bliskość zaczeła mimo całej sytuacji podniecać. Niby przypadkiem przysunełam się do niego, poczułam ciepło jego członka na pośladku. Wspomniałam sobie chwile kiedy pieścił mój tyłek palcem, to było takie miłe choć kiedy wsunoł palca troche zabolało. Teraz chciałam poczuć jego peniska na pupie. Coraz bardziej przesuwałam się tyłkiem na jego sztywnego siusiaka. Kiedy jego czubek znalazł się między pośladkami,przeszył mnie dreszcz. Zaczełam poruszać tyłeczkiem nakręcając się. Arek widziałam że chce uniknąć tej sytuacj odsuwając się. Niby przypadkiem upuściłam trzymaną w ręku szczotkę, pochyliłam się wypinając pupe mocno naciskając na to co u Arka było takie sztywne. Nie potrafił się powstrzymać, obioł mnie za biodra i zaczoł mocno przytulać się do mnie. Oparłam się o pralkę, a on zsunoł moje majteczki. Był tak sztywny i twardy że bolało kiedy był między pośladkami. Wzioł z półki oliwkę, poczułam jak krople oliwki spływają między moje pośladki. Nagle poczułam że jego członek wsunoł się we mnie (pierwszy raz poczułam w tyłku chłopaka) , aż się wyprostowałam. Zaczoł poruszać się a ja aż jęczałam. Sięgnełam ręką do ci...ki żeby masować ją. Jego to mega rozpaliło, chwycił mnie za włosy i przyspieszył. Nie był już taki delikatny, to były mocne pchnięcia. Krzyczałam żeby przestał, bo niechce już. Nagle cała zaczełam drżeć, mega orgazm. Odepchnełam go stojąc nadal oparta o pralkę obserwowałam go w lustrze. Doprowadzał się sam ręką, strzelił a ja poczułam jak jego sperma spływa po mojej dupce. Wypchnełam go z łazienki, ubrałam się i pierwszymnautobusem wróciłam do domu. Wziełam prysznic, nie mogłam tego wszystkiego zapomnieć. Sylwi do dziś nie przyznałam się do tego co stało się w łazience. Chłopakowi swojemu nic nie powiedziałam. Ale czasem rozmyślam nad tym co było z Arkiem. Podobało mi się i boje się co będzie jak się z nim spotkam. Chyba polubiłam odrobinę brutalności.

Fajne przeżycie

nie masz moralniaka względem swojego chłopaka?

8 godzin temu, Gość 78/2 napisał:

Fajne przeżycie

nie masz moralniaka względem swojego chłopaka?

 

Mam. I to jest najgorsze. Chciałam z nim o tym porozmawiać ale brak mi odwagi.

12 godzin temu, Gość Aga napisał:

Sory że dopiero pisze dalej ale...

Wszedł z pytaniami co się stało, czemu płaczę. Zaczełam mu tłumaczyć swoją sytuację. Przytulił mnie i przepraszał za całą sytuację. Opowiedział mi że to była ich fantazja, oboje tego chcieli, ale on chciał takiej zabawy tylko ze mną. Sylwia od dawna wiedziała że Arek miał na mnie ochotę, dawno już jej to powiedział. Trudno mu było o tym powiedzieć mi tak poprostu. Jego bliskość zaczeła mimo całej sytuacji podniecać. Niby przypadkiem przysunełam się do niego, poczułam ciepło jego członka na pośladku. Wspomniałam sobie chwile kiedy pieścił mój tyłek palcem, to było takie miłe choć kiedy wsunoł palca troche zabolało. Teraz chciałam poczuć jego peniska na pupie. Coraz bardziej przesuwałam się tyłkiem na jego sztywnego siusiaka. Kiedy jego czubek znalazł się między pośladkami,przeszył mnie dreszcz. Zaczełam poruszać tyłeczkiem nakręcając się. Arek widziałam że chce uniknąć tej sytuacj odsuwając się. Niby przypadkiem upuściłam trzymaną w ręku szczotkę, pochyliłam się wypinając pupe mocno naciskając na to co u Arka było takie sztywne. Nie potrafił się powstrzymać, obioł mnie za biodra i zaczoł mocno przytulać się do mnie. Oparłam się o pralkę, a on zsunoł moje majteczki. Był tak sztywny i twardy że bolało kiedy był między pośladkami. Wzioł z półki oliwkę, poczułam jak krople oliwki spływają między moje pośladki. Nagle poczułam że jego członek wsunoł się we mnie (pierwszy raz poczułam w tyłku chłopaka) , aż się wyprostowałam. Zaczoł poruszać się a ja aż jęczałam. Sięgnełam ręką do ci...ki żeby masować ją. Jego to mega rozpaliło, chwycił mnie za włosy i przyspieszył. Nie był już taki delikatny, to były mocne pchnięcia. Krzyczałam żeby przestał, bo niechce już. Nagle cała zaczełam drżeć, mega orgazm. Odepchnełam go stojąc nadal oparta o pralkę obserwowałam go w lustrze. Doprowadzał się sam ręką, strzelił a ja poczułam jak jego sperma spływa po mojej dupce. Wypchnełam go z łazienki, ubrałam się i pierwszymnautobusem wróciłam do domu. Wziełam prysznic, nie mogłam tego wszystkiego zapomnieć. Sylwi do dziś nie przyznałam się do tego co stało się w łazience. Chłopakowi swojemu nic nie powiedziałam. Ale czasem rozmyślam nad tym co było z Arkiem. Podobało mi się i boje się co będzie jak się z nim spotkam. Chyba polubiłam odrobinę brutalności.

Od razu mi stanął, kiedy to przeczytałem

Fajnie miałaś. My z przyjaciółką (obie bi) zrobiłyśmy pokaz dla jej męża bez jego aktywności. Mógł nas tylko obserwować w trakcie naszego sexu.

2 godziny temu, Gość Aga napisał:

Mam. I to jest najgorsze. Chciałam z nim o tym porozmawiać ale brak mi odwagi. 

Powiesz chlopakowi ?

i ktory lepszy chlopak czy Arek ? lepszy penis ktory?

14 minut temu, Gość adam napisał:

Powiesz chlopakowi ?

i ktory lepszy chlopak czy Arek ? lepszy penis ktory?

Nie wiem który lepszy. Z chłopakiem jestem od roku, z Arkiem to była chwila spontan adrenalina coś zupełnie nowego innego. Oba fajne choć Arka mniej bolał w pupie z chłopakiem nie daje rady.

31 minut temu, Gość Aga napisał:

Nie wiem który lepszy. Z chłopakiem jestem od roku, z Arkiem to była chwila spontan adrenalina coś zupełnie nowego innego. Oba fajne choć Arka mniej bolał w pupie z chłopakiem nie daje rady. 

I tak bez niczego arek w tylek ci zaladowal ?

powiedz chlopakowi , w sumie to byl troche gwałt

1 godzinę temu, Gość jeje napisał:

I tak bez niczego arek w tylek ci zaladowal ? 

powiedz chlopakowi , w sumie to byl troche gwałt

tak na sucho wszedl

w sumie ma lepszego kutasa Arek niz chlopak , ale moze dlatego ze pierwszy raz

1 godzinę temu, Gość jeje napisał:

I tak bez niczego arek w tylek ci zaladowal ? 

powiedz chlopakowi , w sumie to byl troche gwałt 

tak na sucho wszedl

w sumie ma lepszego kutasa Arek niz chlopak , ale moze dlatego ze pierwszy ra

30 minut temu, Gość Aga napisał:

tak na sucho wszedl

w sumie ma lepszego kutasa Arek niz chlopak , ale moze dlatego ze pierwszy ra

Jak bez niczego? W sensie pisałam że użył oliwki. Gumki nie.

Autorko (lub autorze) tematu - ładne bajki opowiadasz. A gimbaza łyka jak gęś kluski.

 

46 minut temu, Gość gość napisał:

Autorko (lub autorze) tematu - ładne bajki opowiadasz. A gimbaza łyka jak gęś kluski.

 

Nie wymyślam, to twoje zdanie. Szkoda że tu tak wszystki i każdego się traktuje.

Musisz kolego spoważnieć.

8 godzin temu, Gość Aga napisał:

Mam. I to jest najgorsze. Chciałam z nim o tym porozmawiać ale brak mi odwagi.

No może lepiej żeby nie wiedział.. chociaż to trochę nie fair. Zależy czy go naprawdę kochasz i czy on kocha Ciebie.

Decyzja o tym wszystkim zależy od Ciebie. 

Z kłamstwem też ciężko żyć, ale bez tego czasem nie da rady. 

Szkoda że nie pomyślałaś zanim to wszystko się wydarzyło. Niestety życie czasem takie już jest.

23 minuty temu, Gość 78/2 napisał:

No może lepiej żeby nie wiedział.. chociaż to trochę nie fair. Zależy czy go naprawdę kochasz i czy on kocha Ciebie.

Decyzja o tym wszystkim zależy od Ciebie. 

Z kłamstwem też ciężko żyć, ale bez tego czasem nie da rady. 

Szkoda że nie pomyślałaś zanim to wszystko się wydarzyło. Niestety życie czasem takie już jest.

Gdybym wtedy o tym myślała nigdy nie zrobiłabym tego. On pewnie i wybaczyłby mi ale jeszcze zostaje Sylwia przyjaciółka ktora nie wie co stało sie między mną a Arkiem nad ranem.

Na marginesie Arek pisze dziś do mnie smsy o spotkanie i rozmowę.

Że tak spytam w jakim wieku jesteście ?

51 minut temu, Gość Aga napisał:

Gdybym wtedy o tym myślała nigdy nie zrobiłabym tego. On pewnie i wybaczyłby mi ale jeszcze zostaje Sylwia przyjaciółka ktora nie wie co stało sie między mną a Arkiem nad ranem.

Na marginesie Arek pisze dziś do mnie smsy o spotkanie i rozmowę.

No o Sylwię niech się martwi ten Arek. Ty się lepiej martw o swój związek.