Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Angela

Kto by z tego skorzystał?

Polecane posty

Witam :classic_smile: Przeglądając różne fora każdy może znaleźć wontki typu "Chcę się wygadać" lub "Nie mam z kim pogadać". Pytanie polega na tym, czy ktoś byłby chętny skorzystać z usługi, która polega właśnie na wysłuchaniu bez oceniania i bez ingerencji w życie? A konkretnie przyjść do zupełnie obcej sobie osoby tylko po to by się wygadać, wypłakać, wyrzucić z siebie to o czym nie można powiedzieć nikomu w swoim otoczeniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alteanahi

Życie nauczyło mnie, że wszystko co powiem, druga osoba może to użyć przeciwko mnie i wykorzystać to jako moją słabość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
4 minuty temu, Alteanahi napisał:

Życie nauczyło mnie, że wszystko co powiem, druga osoba może to użyć przeciwko mnie i wykorzystać to jako moją słabość.

Patrycja pojedziesz ze mną do Holandii? będziemy razem uprawiali seks i mieszkali w jednym pokoju 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Psses

Raczej nie, bo ci ludzie czesto nie maja kasy i to jest jeden z ich glownych problemow :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agata
4 minuty temu, Angela napisał:

Witam :classic_smile: Przeglądając różne fora każdy może znaleźć wontki typu "Chcę się wygadać" lub "Nie mam z kim pogadać". Pytanie polega na tym, czy ktoś byłby chętny skorzystać z usługi, która polega właśnie na wysłuchaniu bez oceniania i bez ingerencji w życie? A konkretnie przyjść do zupełnie obcej sobie osoby tylko po to by się wygadać, wypłakać, wyrzucić z siebie to o czym nie można powiedzieć nikomu w swoim otoczeniu.

Są ludzie, którzy są doskonałymi słuchaczami. Bez zbędnych słów, bez wydawania opinii chętnie trzymają za rękę. Przyjaciele oraz ludzie obcy. Np. w sieci. ;=)

Wątki, tak jest poprawnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nono

Tez sie tego boje. Bylam zawsze otwarta i wesola i jak spotkalo mnie nieszcescie zwierzylam sie sympatycznej sasiadce . Taka osobe udawala. Nie tylko poodwracala fakty i rozposiwedziala doslownie kazdemu o moim problemie, ale przedstawila to w taki sposob, ze ja bylam ta winna. Tego sie nie da odkrecic. Skutki jej zachowania czuje do dzis. Do tego stopnia ze jak poznaje nowych ludzi nie umiem zaufac nikomu i pewnie ominelo mnie wiele przyjazni. Po prostu nie zdawalam sobie sprawy, ze ludzi maja frajde z krzywdzenia kogos, z popsucia mu zycia. Teraz wiem, ze sa tacy. Nauczyla mnie tego sasiadka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lubię

Jak wcześniejsza wypowiedź jest ogrom ludzi wokół Ciebie którzy potrafią słuchać tylko trzeba wyjsc do świata a nie beczec w Internecie I

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
29 minut temu, Gość Agata napisał:

Są ludzie, którzy są doskonałymi słuchaczami. Bez zbędnych słów, bez wydawania opinii chętnie trzymają za rękę. Przyjaciele oraz ludzie obcy. Np. w sieci. ;=)

Wątki, tak jest poprawnie.

Ja właśnie taką osobą jestem i przyciągam osoby z potrzebą wygadania się jak magnes. Dzięki za poprawienie mnie :classic_smile:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
38 minut temu, Alteanahi napisał:

Życie nauczyło mnie, że wszystko co powiem, druga osoba może to użyć przeciwko mnie i wykorzystać to jako moją słabość.

Dlatego chodzi o osobę zupełnie obcą, która tego nie zrobi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alteanahi
Przed chwilą, Angela napisał:

Dlatego chodzi o osobę zupełnie obcą, która tego nie zrobi

Chętnie podejdę do obcej osoby, powiem o swoich śmiesznych pomysłach, marzeniach, błędach, problemach - musiałby być to tylko taksówkarz, a ja musiałabym być nieźle naćpana by o tym rozmawiać.
Podchodzę do tego w ten sposób, że moje problemy są moimi problemami i muszę się z nimi uporać sama, a najlepiej milczeć i udawać, że wszystko jest idealnie. Kogo obchodzą moje problemy? Tylko mnie mogą.
Jednak szlachetne masz myślenie i podejście. Jednak świat tak nie działa, że podejdziesz do kogoś powiesz wszystko i odejdziesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, Alteanahi napisał:

Jednak świat tak nie działa, że podejdziesz do kogoś powiesz wszystko i odejdziesz.

Przynajmniej 2razy w miesiącu mnie to spotyka. Ktoś zupełnie mi obcy zagaduje do mnie opowiadając mi o swoim życiu lub problemach, a potem jakby nigdy nic idzie w swoją stronę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alteanahi
9 minut temu, Angela napisał:

Przynajmniej 2razy w miesiącu mnie to spotyka. Ktoś zupełnie mi obcy zagaduje do mnie opowiadając mi o swoim życiu lub problemach, a potem jakby nigdy nic idzie w swoją stronę

To się tylko cieszyć jeśli Tobie to nie przeszkadza i dzięki temu czujesz się lepiej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, Alteanahi napisał:

To się tylko cieszyć jeśli Tobie to nie przeszkadza i dzięki temu czujesz się lepiej 🙂

Mi wystarcza, że druga osoba lepiej się czuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mari872

Tak z innej beczki... trafiłam na świetne urządzenie dzięki któremu możesz wykonywać drogi zabieg mikrodermabrazji codziennie  w domu... Serdecznie wam polecam szczególnie, że cena tego urządzenia to jedna wizyta u kosmetyczki...

tutaj kupiłam ozin.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jestem tu nowa, czy mogę jakąś odpowiedź na przykład polubić? Jak to zrobić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×