Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość NAGI NAGS

Żyć, albo nie żyć? Oto jest pytanie.

Polecane posty

Gość uff

no to ja odwrotnie..chcąc czynić dobro zrobiłam źle i wyszło zło 😛

Nie jesteś chujowy!! Zostałeś powołany przez Stwórcę do życia, jesteś więc miłością i życiem samym w sobie ❤️ 

chujowość wszelaka to iluzja 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uff

Oj dziękuję, bo mi EGO jeszcze wzrośnie, się poczuję taka wyjątkowa 😛 Ale faktem jest, że każdy z nas jest przecież unikatem i oryginałem, nie ma dwóch takich samych istot, wszelkie schematy w zasadzie można wywalić i właśnie w sumie dlatego szkoda, jeśli ktoś pozbawia się sam życia, bo pozbawia świat kogoś wyjątkowego i jedynego w swoim rodzaju, czyli siebie. No widzisz czyli dobrze, że żyję bo mogę teraz tu napisać a nie zrobiłabym tego gdybym kiedyś postanowiła się poddać? A też czułam i czuję się często nadal bardzo chujowa 😉 Może kiedyś też zrobisz coś co będzie się wydawało błahostką, ale dla kogoś innego będzie to jakaś  cegiełka, która doda mu nadziei i chęci do życia, wszyscy jesteśmy tak ze sobą połączeni..w takich sytuacjach w ogóle przypomina mi się jak w 2014 roku w maju trafiłam na temat chłopaka, który postanowił się zabić w 2010 roku..do tej pory to pamiętam jak i swoją reakcję, która wyglądała tak, że autentycznie ryczałam przez 3 godziny z żalu, że nie trafiłam w tamten temat kiedy należało, tylko po czasie, gdzie on pewnie już nie żyje, bo nikt nie dodał mu nadziei, nikt nie odpowiedział mu tego co by mogło go zatrzymać na tym świecie..a ja wiedziałabym co mu powiedzieć i co zrobić. Wtedy bym wiedziała, prędzej niż teraz, teraz nie wiem jak np. Ciebie tu zatrzymać, ale tamten chłopak miał sposób myślenia w który umiałam się wpasować i zła jestem, że za późno tam trafiłam. Przejęłam się, bo był moją bratnią duszą, to jest pewne, inaczej nie płakałabym jak po stracie kogoś bardzo bliskiego. Tak sobie czasem myślę, że może jednak się nie zabił i żyje dalej..w tym życiu już się raczej tego nie dowiem. 

Moją potrzebę snu..masz rację, że wolę sen niż przebudzenie..dobrze mnie rozgryzłeś. I u Ciebie jakoś też dostrzegam że masz ciekawy styl wypowiedzi i w ogóle jesteś fajny i życzysz innym dobrze a że uważasz, że rozmowa ma być obustronna nawet gdy to Ty szukasz pomocy to też świadczy, że nie jesteś chujowym egoistą jak Ci się być może wydaje..w ogóle..doceń siebie tak po prostu, bądź dla siebie najważniejszy..nie musisz czekać aż ktoś inny zapewni Cię, że jesteś mniej chujowy niż myślisz. :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uff

Nie, absolutnie nie ta sama!! Małgoś to inna unikatowa duszyczka :)) Nie bez powodu podpisujemy się inaczej? 😉 Małgosia to ładne imię..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uff

Podobne jesteśmy? A przed chwilą chwaliłeś mnie, żem unikat a tu jednak dupa blada 😞 heh..

No nic, ważne, że my wiemy, która jest która xD

Nie nie nie! To nie przez Ciebie nie śpię :))) Ogólnie ostatnio cierpię na bezsenność, z powodu prawdopodobnie moich uczuć porąbanych 😉 I pewnych innych czynników. 

Po prostu wolę sen od przebudzenia..to taka metafora bardziej tego, że niekoniecznie dążę do oświecenia??

Poza tym sny bywają bardzo miłe..

Wdzięczność to wzniosłe uczucia, pielęgnuj zatem w sobie tą wdzięczność to zobaczysz jak Twoje życie się zmieni 🙂 Przykładowo ja obecnie czuję wdzięczność do wszystkich ludzi, którzy są ze mną w relacjach niezależnie od tego czy byli dla mnie dobrzy czy nie..czy to się skończyło czy nie. To jestem wdzięczna, bo wszystko nas uczy i także to co negatywne można przekuć w pozytywne. I z każdym raczej mogę też mieć pozytywne wspomnienia..czasem ktoś powie jedno zdanie które miało na mnie ważny wpływ..

Oczywiście czasem w co bardziej toksycznych relacjach poczuję też jednak złość i żal i to normalne, ale jednak wdzięczność gdzieś tam też we mnie jest..do swojego byłego związku też możesz spróbować tak podejść, nie myśl, że zmarnowałeś sobie 8 lat życia..ja nie lubię tego jak ludzie przekreślają w ten sposób to co było bo się już skończyło. Ale to nie znaczy że straciło na wartości, to co było zawsze nas kształtuje i jednak coś przeżyliśmy z tą osobą, to nie był czas zmarnowany, szczególnie, że macie dziecko..nie wiem, kurcze nie jestem jakąś terapeutką, więc co ja CI będę tak gadać, ale jeżeli choć troszkę Ci pomogłam przypadkiem, to cieszę się i mam nadzieję, że sobie dasz radę, bo wiesz, że jesteś silny :)) Jeśli chodzi o ciepło to właśnie bardzo bym chciała, żebyś je realnie poczuł i poczuł się otulony taką ciepłą ochronną energią ❤️ Żeby Ci się chciało jutro wstać i żebyś zrobił coś miłego dla siebie bo na to zasługujesz 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uff

no wiesz co, nie rozwalaj mojego ego jeszcze bardziej xD już i tak mam z tym odjazd totalny..

bo wiesz no na pewnym poziomie na pewno jesteśmy jednością ale to nie tylko my dwie tylko w ogóle my wszyscy, wszyscy jesteśmy rodziną :)) Tak jak Bóg jest we mnie tak jest też w Tobie niezależnie od tego w co wierzysz i czy w ogóle w coś wierzysz.

Ale jednak póki co jesteśmy oddzielnymi, odrębnymi istotami i w sumie ciekawa jestem co Małgoś na to? Ja tam się nie czuję, żebym z nią była taka sama :)) 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Laoise

Nie może, zniknąć masz syna, mas z dla kogo zyć! Wrzyciu bywa różnie, pomysł o tym w ten sposób, wszystko oczym napisałeś jest twoją przeszłością. Twoja teraźniejszość zależy tylko i wyłącznie od Ciebie, od Twojej wiary w Sibie, od chęci odmi3nienia własnego losu. Tylko Ty możesz postanowić że to jest właściwy czas na zmianę. 

WIĘC, nie myśl o przeszłości jako o porażce; zastanów się ile to doświadczenie Cię nauczyło, 

Myśl o Sobie z Miłością, przebacz Sobie. Nie można oczekiwać od świata że wybaczy nam Własne błędy. Jeśli My sami nie potrafimy tego uczynić Sobie. 

Skup się teraz na Sobie, zastanów się w czym jesteś dobry, jaka jest twoja pasja do życia..., 

ŻYCIE NAJPIĘKNIEJ WYGRYWA SIĘ PO PRZEZ SUKCESY. 

JESTEŚ TU, CZYTAJĄC TO ~ Wyobraź Sobie, jak wiele pięknych rzeczy możesz jeszcze dokonać w życiu! Jak wiele barier już pokonałeś, wypisz na kartce wszystkie swoje decyzje, z których jesteś dumny ~ wszystko co możesz uznać za sukces, wszystko co napało Cię szczęściem pełnym miłości (i wiesz to nie muszą być jakieś wielkie czyny, jak np. Zdobycie najwyższego szczytu świata..., ~ zastanów się chwilę, umiesz pisać, czytać, chodzisz, masz dobre zdrowie, Żyjesz..... Itp. 

Za wszystko to powinieneś być wdzięczny, do konałeś tego własną pracą. 

OK kiedy masz już swoją listę każdego dnia, odpisuj do niej po 2 osiągnięcia, np. Ja do swojej dziś dopisałam, że tego dnia nie zapaliłam papierosa ~chodź miałam na to wielka ochotę ~ rozumiesz takie małe sukcesy dnia codziennego, możesz też wpisać datę. Tak abyś widział, że każdego dnia wzrastasz w Sobie, że każdego dnia małymi kroczkami stajesz się lepsza wersja Samego Siebie. I to jest tylko twoja zasługa. Uwierz mi takie zwycięstwa są najpiękniejsze... 

Kiedy wstajemy z kolan, na których znaleźliśmy się z powodu decyzji, które podjęliśmy ~PO STANÓW, ŻE TO CO BYŁO NIE MA JUŻ NA CIEBIE WPŁYWU NA PLANIE CIAŁA UMYSŁU I DUCHA. ODWOLUJESZ TO OD MOCY DZIAŁANIA WE ŚWIECIE. 

A TERAZ KIEDY JUŻ UWOLNIŁEŚ SIĘ OD PRZRSZLISCI, ZADEDYKUJ PRZYSZŁOŚĆ NA WYGRANĄ!!! 

ŻYCZĘ Ci wytrwałości, w podejmowaniu decyzji, które doprowadzą Cię do Twojej własnej upragnionej najlepszej wersji Samego Siebie. 

Pogody ducha, odnalezienia Harmoni, ukojenia bólu, odnalezienia spokoju wewnętrznego. Pokochania się. Powodzenia 🙃

PS. Daj sobie czas, on wie jak leczyć rany, postaraj się też wyrzucić z Siebie cały ból, który czujesz kiedy wypłaczesz ból odnajdziesz drogę do Sibie. 😉

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uff

 

ostatnio często tego słucham tak mi podpasowało do sytuacji :)) 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uff

Chciałam wkleić piosenkę no ale musi zostać zatwierdzona przez moderatora..Roksana Węgiel - Obiecuję 😉 

Gość Laoise następna miła i świadoma osoba tutaj :)) Od razu uprzedzam, że to nie ja :)) Ale ma rację

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Laoise

Wszystko co przeżyliśmy stnowi nas, każdy wybór i każda decyzja. Te dobre i mniej, ale gdybyśmy nie przeżyli, tego co przeżyliśmy NIE BYŁO BY NAS ~ byli byśmy kimś innym na innej ścieżce z innymi ludźmi w okoł. 

Pamiętajmy więc, że bez względu na to, jak mroczna była nasza przeszłość~powinniśmy wyrazić za nią wdzcznosć, za każdą trudna sytuację która przezwyciężyliśmy, 

A jutro jest wolne od pomyłek 💓

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uff

podobno nie ma przypadków 🙂 to daj sobie szansę na to by się trochę nauczyć 🙂  Spoko, ja CI wybaczam, nie od dziś wiadomo, że chłop to pies na baby i jedna mu nie starcza 😛 to tylko kobiety chciałyby mieć jednego jedynego a w każdym razie ja 😉

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
1 minutę temu, NAGI NAGS napisał:

Dziękuję Ci za to, że poświecilaś swój czas żeby to napisać. Masz duzo racji, jednak ja juz wiele razy probowalem tworzyc listy , plany itd...chyba ze 100...jak mam nie watpic w ten 101?

laska to skopiowala z netu 😐

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uff

To moja tajemnica czemu nie sypiam..publicznie nie będę opowiadać..zaraz idę spróbuję zasnąć..

nie musisz tworzyć póki co list i planów jeśli to miałoby być na siłę..ja nie robię takich rzeczy, żyję spontanicznie 😉

nie planuję co będzie jutro na obiad bo może na drugi dzień mi się odwidzi i będę chciała co innego wszamać 😛

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uff

tak, wiem, że się różnimy, tak sobie zażartowałam z tym psem na baby tylko 😉 też uważam, że każdy jest inny i nie lubię stereotypów, że każda kobieta jest taka a każdy facet jest taki..

Tak właśnie ta piosenka bardzo motywuje i dodaje pozytywnej energii, ta wygrana z eurowizji junior też i "żyj" też 🙂

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uff

Ok, to mam nadzieję, że zaśniesz dobrze i że przyśni Ci się coś miłego ❤️ A co do Twojego bąbla..to od dzieci powinniśmy się uczyć radości życia 🙂 Na pewno Twój mały jest kochany i nie chce, żebyś był smutny :(( Ja też nie chcę..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uff

Roksana śpiewa te wszystkie piosenki na razie chyba nie ma więcej swoich utworów bo jest bardzo młoda, dopiero zaczyna, ma 13 lat chyba 😉 Aż trudno w to uwierzyć, bo według mnie śpiewa lepiej niż niejedna dorosła osoba..

Wygrała Eurowizję Junior, tak - pierwszy raz Polska wygrała taką eurowizję, oczywiście jurorzy dali jej niewiele, ale widzowie wybrali właśnie ją :)) 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uff

Noo i do tego jaka ładna 🙂

A dziękuję, może się co przyśni 😉 Wzajemnie, dziękuję za rozmowę i życzę CI wszystkiego co najlepsze, żebyś zaczął nowe życie z czystą kartą bez obwiniania się za to co było i byś był szczęśliwy 🙂❤️❤️

Dobranoc Nagi ❤️ 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Laoise
2 godziny temu, NAGI NAGS napisał:

Dziękuję Ci za to, że poświecilaś swój czas żeby to napisać. Masz duzo racji, jednak ja juz wiele razy probowalem tworzyc listy , plany itd...chyba ze 100...jak mam nie watpic w ten 101?

Ja nie pisałam o planie, ta lista o której mówiłam to taka złota lista, której zadanie polega na tym żebyś zaczoł wierzyć w Siebie. 

Jeśli nie jesteś przekonany do walki, to nigdy nie wygrasz..., żeby wygrać trzeba wierzyć że to jest możliwe. Nikt ani nic Cię nie przekona, jeśli najpierw Ty nie przekonasz Samego siebie, że warto walczyć o Siebie samego, to jest twoje życie nikt go za Ciebie nie przeżyje!

PS. Proszę bardzo, lubię pisać 🙃

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Laoise
2 godziny temu, NAGI NAGS napisał:

E tam...chęci się liczą czyż nie? 

Jeśli piszesz o moim poście, to uznam to za komplement😉. Chodź nie mogłeś być dalej od prawdy. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Małgoś

Autor Uff jak gorąco. ; ) 

Dyskusja się rozpętała jak miło. Podoba mi się wasza otwartość i chęć wymiany, niekoniecznie płynów. ; ) Dzisiaj potrzebujecie dużo kawy bo nocka zarwana. Romansujecie aż wióry lecą. ; )

Jak się macie? Żart, sama zaraz sprawdzę. ; ) Mam na Was oku. Miłego dnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Małgoś

 Witojcie Autor.

Nie miałam dłużej chwili przyjrzeć Wam się dokładnie ale tak, widziałam dziewczęcą postać, która jest równie śliczna jak moje pośladki. ; ) Uff 

"Demony już atakują, wyraźnie mają ochotę mnie zniszczyć, więc wyruszam na wojne".

Za dużo palisz Autor stąd ten kaszel. A nie lepiej kilka pompek zrobić? Nie wychodzisz z domu, potem prysznic od głowy przez kark i w dół. Poprawisz krążenie i myślenie o wojnie przeminie jak zeszłoroczny śnieg. Trzymaj się i pozdrów Synka. : )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uff

Cześć 🙂 Ja nie romansuję, nie mam w zwyczaju 😉

Rzuciłeś palenie..no widzisz nie każdemu się to udaje, większość ludzi nie potrafi rzucić tego, nie ma dość silnej woli, a Ty masz 🙂

To na pewno świadczy, że masz wewnętrzną siłę 🙂

Po drugiej stronie jest ulga..to zależy dla kogo..niestety jak ktoś nie ma świadomości mogą go złapać w sidła tzw. ''strażnicy karmy'' i wmówić mu, że za karę musi wracać na ziemię..samobójca może być przez nich nakłoniony jeszcze bardziej do tego powrotu niż ktokolwiek inny..też wolałabym by tak nie było. Ale istnieje takie ryzyko..

Może straciłeś dużo, ale nie wszystko, póki tu jesteś masz ciągle szansę..

Nie zawiodłeś każdego. Zawiedziesz synka jeśli odejdziesz 😞 Ja nie mam dzieci, ale i tak nie chciałabym się zabijać wiedząc, że moja mama źle by to zniosła. A co dopiero jakbym miała dzieci..to znaczy mnie też korci nieraz i nie dwa, ale potem myślę, że jednak jeszcze nie 😉

Jeśli ktoś był CI prawdziwie bliski, ale Cię zostawił to może nie do końca był bliski? 

Jeśli atakują Cię demony, to takie, przez które nie chcesz żyć..demon samobójstwa jest faktycznie trudny..

Wleci Światło wleci zobaczysz ❤️ 

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uff

Cześć ❤️ Kurczę, zaplątałam się na innych tematach a nie zauważyłam, że wstawiłeś już odpowiedź..

 

więc wyobraź sobie, że napisałabym to samo, dawno oduczyłam się oceniać i osądzać ludzi, wręcz przeciwnie - jestem za tym byśmy byli dla siebie mniej surowi i wybaczali sobie i innym błędy, wtedy będzie nam łatwiej żyć i iść do przodu 🙂

Nie zadręczaj się tym wszystkim..zarówno Twoja Babcia jak i Dziadek chcieliby byś był szczęśliwi, na pewno dawno Ci wybaczyli, kochają Cię, wierzą w Ciebie i chcą żebyś po prostu żył. Jeśli nawet zawiodłeś kogoś to przede wszystkim siebie i swoje własne oczekiwania wobec tego co powinieneś zrobić..ale przecież nadal możesz komuś pomóc. Jak chcesz wiedzieć ja mam parę podobnych przewinień i zawodów na swoim koncie i też się tym zadręczałam a nawet do tej pory mi dość przykro..nawet niektóre są podobne do tych Twoich. Nawet może są to gorsze rzeczy??? Może też gdybyś to wiedział, nie chciałbyś ze mną rozmawiać..

 

Akurat Bóg rozumie Ciebie i zna najlepiej i wybaczy Ci wszystko ❤️ Przytuliłby Cię teraz do serca gdyby mógł ❤️

Rodzice..najbardziej ich zawiedziesz jeśli odejdziesz, pomyśl jakie wtedy będą mieli święta? :((

Jesteś ojcem swojego syna i uwierz, on woli Ciebie, prawdziwego ojca, ze swoimi słabościami niż kogoś obcego, kto nigdy nie będzie Tobą..dzieci nie oceniają tak surowo, na ogół nie są zepsuci tymi programami i schematami, że zawsze trzeba być silnym a w szczególności facet musi..to bzdura, każdy ma prawo zbłądzić i być słaby, on potrzebuje tylko i wyłącznie byś go kochał i był przy nim. Tylko tyle i aż tyle. Wymaga tyle siły od Ciebie byś żył dalej większej siły nie musisz mieć świat wystarczająco bywa trudny żeby zawsze wszystko ogarniać i rozumieć..

Wszystko co jest w Twojej głowie, stanie się Twoją rzeczywistością - tak ma rację ale masz wpływ na to o czym myślisz, możesz to zmienić 🙂

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uff

Jeśli zostawisz swojego synka on będzie czuł się porzucony i opuszczony, będzie się przez całe swoje życie zadręczał dlaczego tatuś umarł..dlaczego nie chciał żyć..czemu mnie zostawił itp. to jest straszny cios dla dziecka..to najgorsze co mu możesz zrobić 😞

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uff

Nie spojrzę, bo jej nie znam, ale idealizujesz ją, skoro była kłótliwa do tego stopnia, że rzucała przedmiotami, to raczej nie wyrosła na zrównoważoną emocjonalnie osobę..i na pewno mocno przeżyła to, że jej tata się powiesił.

Hmm..ja też jako dzieciak spędzałam więcej czasu z mamą i tak ma dużo dzieci, ale właściwie cały dzień czekałam na wieczór aż to tatuś przyjdzie do domu i się ze mną pobawi, albo zabierze mnie na przejażdżkę samochodem a w weekend do parku na huśtawkę i na lody i jak przyjeżdżał na wakacje na jeden dzień to ten dzień był dla mnie świętem i najlepszy z tych wszystkich dni spędzonych wcześniej z mamusią ;)) 

Jak dziecko nie ma na co dzień kontaktu z ojcem jest on ograniczony to cały czas właśnie na tego tatusia czeka, przynajmniej ja tak miałam, gdyby wtedy coś mu się stało, bardzo źle bym to zniosła. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uff

* lepszym od tych dni spędzonych z mamą

Nie myślałam w ogóle w kategoriach czy tatuś jest słaby czy silny czy radzi sobie czy nie tylko że jest fajny i że się pobawimy 😉

dzieci mają czyste myślenie. To dorośli komplikują wszystko bez sensu..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uff

Nie przekonasz mnie ani nie oszukuj się, że Twój Syn nie przeżyje straty Ciebie..przeżyje bardzo no chyba, że Cię nie straci 🙂

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uff

Dziękuję ❤️❤️❤️ Widzisz, skoro masz czyste intencje i szczerze życzysz komuś szczęścia, to nie możesz być tak zły jak myślisz 🙂 I wróci do Ciebie to czego mi życzysz i ja również życzę Ci szczęścia i żebyś znowu miał marzenia i tą chęć do życia i powody do uśmiechu i w ogóle wszystko co najlepsze :))))) ❤️ Czasem warto posłuchać tego głosu , mój to dopiero coś bardzo dziwnego mi podpowiada ale to tajemnica 🙂  Nie chcę żebyś cierpiał..

Zapewne jesteś lepszy niż myślisz, skupiasz się na tym co CI nie wyszło a ignorujesz to co jednak Ci wyszło i na pewno komuś pomogłeś też 🙂

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uff

Wybacz ale nie mogę :)) To publiczne forum a tajemnica jest kosmicznego kalibru normalnie szok taki ^^ ;))

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Małgoś

Tutaj jesteście. Nie mogłam Was znaleźć. Kurde, tematy mi pofrunęły. Autor mam sprawę. Możesz mi rozpisać jak się zarejestrować? Proszę. : ) W wolnej chwili to zrobię bo nijak nic znaleźć. Co było rano nie ma, co będzie nie wiem a teraz widzę, że u Ciebie lepiej. Tak trzymaj. Co tam u Syna? Zdrowy jest? Bo zimno...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×