Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Dziwnie

Dostałam tester perfum w prezencie

Polecane posty

Gość Dziwnie

Witajcie,

Dostałam w prezencie na urodziny tester perfum.

Mężczyzna który mnie nim obdarował jest kolegą. Znamy się 3 lata. Pomagamy sobie nawzajem zawodowo i w ramach wdzięczności często obdarowujemy.

Zawsze starałam się aby prezent urodzinowy był dla niego wyjątkowy, z wyższej półki, pięknie zapakowany plus coś od serca.

Dwa dni temu ja dostałam prezent urodzinowy w postaci.. testera. Czuję się niezręcznie. Powiedziałam, że jest ładny i bardzo trafił z zapachem.. ale gdzieś w głębi siedzi mi myśl, że mógłby chociaż to opakowanie zmienić na którym pisze "nie na sprzedaż". Ciężko mi to przełknąć. Nie należy do tych których nie stać, a nawet gdyby nie chciał się wykosztować to mógł kupić coś mniejszego lub całkowicie  innego.

Czuję się jakby potraktował mnie jak gorszy sort. Biedaczka to i tak się ucieszy..  Watpię aby komuś ze swojego środowiska dał taki prezent. Nie jestem bogata i dla mnie każdy upominek dla niego był nie małym wydatkiem ale nigdy nie wpadłabym na pomysł żeby kupić jemu "tester".

Chce się pozbyć tych myśli.. może się mylę ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

tester kupuje się do domowego użytku, sobie  samemu a nie na prezent. Może i facet dobry, ale sknerę po tym właśnie poznasz. Zapytaj wprost, poproś o szczerą odpowiedź. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość 01

Pocieszę Cię testery za zwyczaj są mocniejsze w zapachu i dłużej trzymają zapach od tych sprzedawanych na półkach w sklepie więc jest jakiś plus 😉

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kobieta taka jak ja
11 minut temu, Gość Gość 01 napisał:

Pocieszę Cię testery za zwyczaj są mocniejsze w zapachu i dłużej trzymają zapach od tych sprzedawanych na półkach w sklepie więc jest jakiś plus 😉

Zgadzam sie z Twoim komentarzem ,a poza tym testery tez kosztuja i nie koniecznie sa gratisowe 🙂

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dziwnie

Myślę, że raczej nie jest sknerą. Miałam wrażenie, że wręcz przeciwnie. Nigdy nawet nie pozwalał mi zapłacić w restauracji. Dlatego też wydaje mi się, że bardziej prawdopodobnym będzie to, że uznał taki prezent za "odpowiedni" dla mnie.

 

Odnośnie trwałości zapachu to faktycznie pocieszające 🤣  tylko gorzej, że jakoś źle mi się kojarzą gdy na nie spoglądam.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość 01

Oj tam oj tam możesz przecież zadrapać tak naklejkę co Cię tak kuje w oczy ,, TESTER " albo odwróć butelkę w drugą stronę 🤣 . 

Raz się chłopakowi zdążyła taka wtopa musisz mu wybaczyć 😉

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Monika

Przynajmniej bedziesz miala na niego ksywke ;) O Tester dzwonil. Jutro jestem z Testerem umowiona. Obroc to w zart. A jakie to perfumy byly?

Moze to jakas bardzo waska linia produktu "nie na sprzedaz" a tylko dla znajomych projektanta. Wtedy wiele by to zmienialo,bo bylby to prezent wyjatkowy. Nie do uzyskania dla "zwyklych smiertelnikow".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Chyba cie fantazja poniosła z tym projektantem lol. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

baba nie ma większych problemów, to takie bzdury wypisuje

głodu nie zaznała, bezdomności też

to wymyślają sobie problemy sami

ciesz się, że w ogóle dostałaś ten tester, są ludzie, którzy w ogóle nie dostają prezentów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Matt_Art

 

2 godziny temu, Gość Gość 01 napisał:

Pocieszę Cię testery za zwyczaj są mocniejsze w zapachu i dłużej trzymają zapach od tych sprzedawanych na półkach w sklepie więc jest jakiś plus 😉

Jest to bzdura powtarzana przez nieznających tematu. TESTERY mają ten sam skład co pełnoprawny produkt !  Druga rzecz, że istnieje coś takiego jak reformulacja perfum - zmiana składników (często pochodzenia naturalnego) na zamiennik chemiczny co niejednokrotnie skutkuje obniżeniem projekcji, trwałości jak i odbioru samego zapachu. Często przez to zdarza się, że ludzie poddają pod wątpliwość oryginalność produktu kupionego nawet w stacjonarnej perfumerii "-...a bo miałem/am kiedyś te perfumy pachniały dłużej i lepiej". 
 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×