Jak sie bedzie zachowywal chlopak, ktory...

Podoba mi sie pewien chlopak, z ktorym nie rozmawiam. Planuje go zagadac o cokolwiek, rzucic jakies zwykle pytanie zeby zobaczyc jak zareaguje, bo na razie sie tylko gapi. Jak poznac po jego reakcji, ze faktycznie moge mu sie podobac? Na przyklad czy bedzie probowal podtrzymac rozmowe, czy przeciwnie, speszy sie? Nie jest zbyt niesmialy, ale w kontaktach z dziewczynami juz chyba troche tak.

Spróbuj go zagadać. Nie masz nic do stracenia. Oby on nie był taki jak ja za młodu. Mnie kiedyś zagadywała fajna dziewczyna. Ba, ona zaprosiła mnie nawet na dyskotekę. Potem się do mnie przytuliła. Nawet to nie pomogło w pokonaniu mojej nieśmiałości. Mój przypadek to był jednak przypadek skrajny, wręcz patologiczny. Większość chłopaków na twoje działania, zareaguje pozytywnie. Oczywiście pod warunkiem , że im się spodobasz. Faceci-zwłaszcza ci nieśmiali lubią dziewczyny wychodzące z inicjatywą. Po tej katastrofalnej porażce, o której wspomniałem, spotkałem jeszcze kilka dziewczyn, które przejmowały inicjatywę. One nauczyły mnie tego jak zachowywać się w kontaktach z dziewczynami. Dzięki nim pozbyłem się uciążliwego balastu jakim była przesadna nieśmiałość, która utrudniała mi nawiązywanie kontaktów z kobietami. 

3 godziny temu, Gość gosc napisał:

Podoba mi sie pewien chlopak, z ktorym nie rozmawiam. Planuje go zagadac o cokolwiek, rzucic jakies zwykle pytanie zeby zobaczyc jak zareaguje, bo na razie sie tylko gapi. Jak poznac po jego reakcji, ze faktycznie moge mu sie podobac? Na przyklad czy bedzie probowal podtrzymac rozmowe, czy przeciwnie, speszy sie? Nie jest zbyt niesmialy, ale w kontaktach z dziewczynami juz chyba troche tak.

Podejdź do niego i powiedz: zapraszam na kawę.

Chcesz czegoś więcej podejmij inicjatywę. Od gdybania nic się samo nie zrobi. Uprawnienie mamy w końcu więc zrób się na bóstwo i wykonaj pierwszy krok. 

Nie prawda. Zagadaj coś ale ale jeśli chodzi kawe powiedz ze nie mialabys nic przeciwko gdyby cie zaprosil. To jest juz dla niego zielone swiatlo na maksa a dajesz mu jednak jeszcze pole inicjatywy jako facetowi. Nie zapraszaj. Pozdr.

Niby dlaczego ma nie zapraszać? Inicjatywę może wykazać zarówno facet jak i kobieta, mamy 21 wiek, to nie średniowiecze. Chyba że ktoś nadal mentalnie w nim tkwi.