Jak robicie śledzie na święta szukam pomysłu

J.w.

Śledzie po kaszubska zalukaj w przepisy polecam ją lubię pozdro

Ja lubię po cygańsku - w zalewie robionej z sosu pomidorowego, imbiru i wędzonej śliwki. Pyszne, choć nie każdemu podejdzie taki pikantny smak. 

Robię też sałatkę śledziową z burakami, cebulą i ogórkiem konserwowym. 

2 godziny temu, Gość Gośćlaluna napisał:

Śledzie po kaszubska zalukaj w przepisy polecam ją lubię pozdro

7 minut temu, Gość Bułetta napisał:

Ja lubię po cygańsku - w zalewie robionej z sosu pomidorowego, imbiru i wędzonej śliwki. Pyszne, choć nie każdemu podejdzie taki pikantny smak. 

Robię też sałatkę śledziową z burakami, cebulą i ogórkiem konserwowym. 

 

śledź z burakami i ogorkiem konserwowym? Bleeehh brzmi paskudnie

4 minuty temu, Gość nkhjjj napisał:

śledź z burakami i ogorkiem konserwowym? Bleeehh brzmi paskudnie

A co w tym paskudnego? Buraki gotowane, pokrojone w kostkę, ogórek konserwowy, bo kiszony to nie ten smak. Rzecz gustu... Ja z kolei nie trawię śledzi w oleju. 

Polecam wam stronke ktora odkrylam ostatnio. OZIN.PL sprzedaja tam swietne urzadzenie, do czyszcenia skory twarzy z wagrow izaskornikow. Wygladza i ujedra skore!

Śledź zielony z żurawiną i czerwona cebula 

19 minut temu, Gość Patka napisał:

Śledź zielony z żurawiną i czerwona cebula 

A możesz coś więcej napisać? Brzmi intrygująco...

Napisano przed chwilą · Ukryte

Od lat zawsze z tego przepisu:

forum.gazeta.pl/forum/w,77,18306859,18306859,sledz_cytrynowy_prezent_.html

A inne to różnie, zależnie na co mamy ochotę: w occie białym z estragonem, w oleju z cebulką, hekele, rolmopsy...

32 minuty temu, Gość Bułetta napisał:

A możesz coś więcej napisać? Brzmi intrygująco...

Nic trudnego  sledziki kroisz w kawałki w sumie jak kto woli mogą być solone A mogą być z octu.  Żurawinę suszona musisz namoczyć tak ok 100g na 7 płatów ( ale też wg uznania można użyć) . Do tego cebula czerwona. Ja robię w takim dużym słoiku żeby ładnie wyglądało.  Przekladasz: śledź cebula żurawina,  śledź cebula żurawina.  Polewasz olejem lub oliwą z oliwek . Najlepiej zostawić na noc żeby się smaki przegryzly

2 godziny temu, Gość Patka napisał:

Nic trudnego  sledziki kroisz w kawałki w sumie jak kto woli mogą być solone A mogą być z octu.  Żurawinę suszona musisz namoczyć tak ok 100g na 7 płatów ( ale też wg uznania można użyć) . Do tego cebula czerwona. Ja robię w takim dużym słoiku żeby ładnie wyglądało.  Przekladasz: śledź cebula żurawina,  śledź cebula żurawina.  Polewasz olejem lub oliwą z oliwek . Najlepiej zostawić na noc żeby się smaki przegryzly

Mniam. Chyba wypróbuję niedługo ten przepis. Dzięki za inspirację

Ja robię tradycyjne.... cebula w kostkę, pieczarki marynowane, śledzie, olej. Można zrobić dodatkowo z majerankiem.  Robię ale nie wszystkie z majerankiem.  Robiłam 2 tyg temu mąż mówił że przepyszne. Zależy co kto lubi.... stawiam na tradycyjne.... A nie jakieś śliwki, żurawiny itd

Przed chwilą, Gość GoscAnia napisał:

Ja robię tradycyjne.... cebula w kostkę, pieczarki marynowane, śledzie, olej. Można zrobić dodatkowo z majerankiem.  Robię ale nie wszystkie z majerankiem.  Robiłam 2 tyg temu mąż mówił że przepyszne. Zależy co kto lubi.... stawiam na tradycyjne.... A nie jakieś śliwki, żurawiny itd

I jak dla mnie robisz błąd. Nie spróbujesz, to się nie przekonasz. Choć mogę zrozumieć, jak ktoś te śledzie je właśnie raz na rok i tylko taka wersja mu się ze świętami kojarzy. My jemy dużo częściej właśnie takie proste, a na święta jakieś wersje "podkręcone" wolimy.

2 minuty temu, Gość GoscAnia napisał:

Ja robię tradycyjne.... cebula w kostkę, pieczarki marynowane, śledzie, olej. Można zrobić dodatkowo z majerankiem.  Robię ale nie wszystkie z majerankiem.  Robiłam 2 tyg temu mąż mówił że przepyszne. Zależy co kto lubi.... stawiam na tradycyjne.... A nie jakieś śliwki, żurawiny itd

A co jest nie tak ze śliwkami, czy żurawiną?? nikt tu nie pisał, że robi np z miechunką czy smoczym owocem.. przy nich te wspomniane to oklepane, że ho ho

7 minut temu, Gość gość napisał:

I jak dla mnie robisz błąd. Nie spróbujesz, to się nie przekonasz. Choć mogę zrozumieć, jak ktoś te śledzie je właśnie raz na rok i tylko taka wersja mu się ze świętami kojarzy. My jemy dużo częściej właśnie takie proste, a na święta jakieś wersje "podkręcone" wolimy.

Masz rację często śledzi nie jemy, 5x w roku inne jem u siostry. 

7 minut temu, Gość JoannaKatowice napisał:

A co jest nie tak ze śliwkami, czy żurawiną?? nikt tu nie pisał, że robi np z miechunką czy smoczym owocem.. przy nich te wspomniane to oklepane, że ho ho

Każdy lubi co innego. 

Przed chwilą, Gość GoscAnia napisał:

Masz rację często śledzi nie jemy, 5x w roku inne jem u siostry. 

No i tu mogę pojąć. U nas są raz-dwa razy w miesiącu co najmniej, w różnych formach (sałatki, pasty na chleb, marynowane różne - domowe czy nie...) A jak się trafią  świeże do zrobienia z piekarnika to już w ogóle pychota! Jedne z najzdrowszych ryb, najmniej kumulujących metale ciężkie, i do tego cenowo OK,  więc trzeba korzystać

Jedne w oleju z czosnkiem,cebulą,majerankiem,jałowcem,ziel ang,,drugie w occie z marchewka,cebulą,goźdxikami

Ja wam powiem,że do niedawna nie lubiłam sledzi, toteż nie jadłam. Kiedyś mój mąż,który je z kolei uwielbia, kupił w sklepie takie w śmietanie, z jabłkiem i cebulą.  No i przekonałam się!!!! Takich w oleju nadal nie trawię, ale w śmietanie, różne wariacje, czemu nie? Chociaż te kupne dla mnie trochę za dużo octu mają, ale za to jak mąż sam zrobi,to pycha!!!! I święta racja: należy próbować, nie zamykać się w sobie tylko znanych smakach.  

22 minuty temu, Gość Gosc napisał:

Ja wam powiem,że do niedawna nie lubiłam sledzi, toteż nie jadłam. Kiedyś mój mąż,który je z kolei uwielbia, kupił w sklepie takie w śmietanie, z jabłkiem i cebulą.  No i przekonałam się!!!! Takich w oleju nadal nie trawię, ale w śmietanie, różne wariacje, czemu nie? Chociaż te kupne dla mnie trochę za dużo octu mają, ale za to jak mąż sam zrobi,to pycha!!!! I święta racja: należy próbować, nie zamykać się w sobie tylko znanych smakach.  

W punkt ujęte! Nie bójcie się próbować nowego. Najwyżej Wam nie podejdzie, ale nie zarzekajcie się, że czegoś nie zjecie. 

10 godzin temu, Gość GoscAnia napisał:

Ja robię tradycyjne.... cebula w kostkę, pieczarki marynowane, śledzie, olej. Można zrobić dodatkowo z majerankiem.  Robię ale nie wszystkie z majerankiem.  Robiłam 2 tyg temu mąż mówił że przepyszne. Zależy co kto lubi.... stawiam na tradycyjne.... A nie jakieś śliwki, żurawiny itd

Jestem z pomorza i nie znam takiej potrawy,  więc to chyba twoja osobista tradycja. 

Moja teściowa robi pyszne śledzie (też kwestia samego śledzia - matjasy a nie śledzie a la matjas) - z olejem, żurawiną, cebulą i orzechami włoskimi. 

Kiedyś robiłam też z jogurtem greckim wymieszanym z musztarda francuską, do tego cebula i marynowane pieczarki. 

U mnie tradycyjne w oleju  - zwykle z cebula albo z czosnkiem i majerankiem. Lubie tez z cebula, sokiem z cytryny i curry. Mama męża robi obłędnego śledzia pod pierzynka z jajkami, majonezem i buraczkami

Tato mój robił kiedyś "śledzia pod pierzyną" - przepis był z radia(lata 80-te).

Były tam tarte gotowane czerwone Buraki, cebula, śmietaną kwaśna i matjasy . Było to ułożone warstwowo. Śledź, cebulka, śmietaną kwaśna i Buraki gotowane (tarte na grubych oczkach). Nabierało się z półmiska taką czterowarstwową pyszność. Śledzie mama zawsze moczyła przez noc w mleku. Nie wiem, jak i czym doprawiali,  ale było przepyszne. 

gotyje marynatę woda z octem ziele angielskie i liscie laurowe. sltudze. sledzie moczyłam w mleku ze 4 godz . kroje sledzie , przekładam cebula zaparzoną gorącą wodą. zalewam zalewą, wkładam do lodówki, po jakichś 3 godz wyjmuje z lodówki i dolewam oleju. sledzie ssa octowo olejowe. aha każdy kawalek sledzia posypuje pieprzem., oleju dolewam na koniec tak pol kubka. a zalewe robie z 2 kubkow i pol kubka octu. smacznego, sa pyszne:)