Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Gość

Problem z facetem

Polecane posty

Gość Gość

Witam. Chciałam przedstawić tu swoją sytuację. Jestem ponad rok z facetem. Jak to na początku wiadomo było wszystko super starania itd.. zaczęło się niedawno. Otóż ja cały czas muszę narzucać kontakt ja pisze ja dzwonie. On oczywiście napiszę czy zadzwoni ale rzadko. A jak już rozmawialiśmy wcześniej i później zadzwonię to że już rozmawialiśmy i że on nie ma czasu. Ja po prostu potrzebuje faceta który się mną zaopiekuje potrzebuje dużo uwagi uczuc. A on ma tak że ani nie napiszę co tam czy żyje co robię przez cały dzien. Dla niego to normalne i mówi czasami że jest przemeczony tym że tak wypisuje itd. Ale jak ja mam nie pisać jak on się nie odzywa. Ja mam taką potrzebę że muszę wiedzieć co u niego itd bo inaczej się martwię. Z jednej strony mówi że traktuje mnie poważnie że kocha . A z drugiej potrafi się nie odzywać i dla niego to normalne. Od razu mówię że duże role grają tutaj jego koledzy. Mnie już to przerasta naprawdę. Ileż można mu tłumaczyć że potrzebuje jego uwagi. Co mam robić proszę pomóżcie:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odrębne potrzeby

macie inne potrzeby, ty ciągłe uwagi i opieki, zapewnienia, a on nie, jest odległy i oschły, nic z tego związku nie będzie, będziesz tylko cierpieć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość temat znany

ja mam tak z rodziną w PL, ja tylko się odzywam a oni píerdolą, więc kontakt uciąłem i píerdole takie relacje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dama bez łasiczki

Ja tez tak mam jak ty i wiem ze taki zwiazek to męczarnia i cierpienie bo bedziesz w swoich potrzebach czuła sie ciągle niezaspokojona..jest tylu mezczyzn opiekunczych na swiecie,jesli ten jest oschły zostaw go bo bedziesz sie wyniszczała az zachorujesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Łatwo się mówi zostaw go Ale trudniej zrobić. Ja po prostu tego nie chce. Jestemy szczęśliwi ale jego zainteresowanie jest nijakie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ty potrzebujesz opiekuńczego faceta, jak sama zauważyłaś, a on potrzebuje dużo niezależności.

Po prostu nie zgadzacie się osobowościami na tej płaszczyźnie.

Albo uda wam się wypracować jakiś kompromis, albo będzie wam obu trudno w tej relacji.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

No właśnie woli się spotykać się częściej z kolegami niż ze mną. I ciągle powtarza że go przytlaczam.  No ale albo Jestemy razem o traktujemy się poważnie albo nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
7 minut temu, Gość Gość napisał:

No właśnie woli się spotykać się częściej z kolegami niż ze mną. I ciągle powtarza że go przytlaczam.  No ale albo Jestemy razem o traktujemy się poważnie albo nie

Nie wiem jak jest w tym przypadku, ale jeżeli chce spotykać się z kumplami to dobrze i jest to potrzebne, każdy facet potrzebuje przestrzeni dla siebie, natomiast jeśli przekłada towarzystwo kumpli ponad ciebie, innymi słowy częściej widuje się z kumplami niż z tobą, to może zwyczajnie jeszcze nie jest gotowy na coś poważniejszego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Zdecydowanie częściej ostatnio niż ze mną. I to mnie bardzo denerwuje i oczywiście się przyczepiam. No ale jak mogę inaczej mu powiedzieć że chce więcej zainteresowania. A jak mu mówię to że przesadzam. Niby traktujemy się poważnie. Myślisz że nie jest gotowy ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blada przyszłość
24 minuty temu, Gość Gość napisał:

Łatwo się mówi zostaw go Ale trudniej zrobić. Ja po prostu tego nie chce. Jestemy szczęśliwi ale jego zainteresowanie jest nijakie

pozna inną która go tak nie będzie przyduszać ciągle i sam cie rzuci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

To po co ze mną jest? Co to za chłopak który ma mnie głęboko. Jestemy dorośli więc tak się zachoujmy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jesteś na wypadzie
4 minuty temu, Gość Gość napisał:

Zdecydowanie częściej ostatnio niż ze mną. I to mnie bardzo denerwuje i oczywiście się przyczepiam. No ale jak mogę inaczej mu powiedzieć że chce więcej zainteresowania. A jak mu mówię to że przesadzam. Niby traktujemy się poważnie. Myślisz że nie jest gotowy ?

przygotuj się na moment gdy powie że cie zostawia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jesteś na wypadzie
1 minutę temu, Gość Gość napisał:

To po co ze mną jest? Co to za chłopak który ma mnie głęboko. Jestemy dorośli więc tak się zachoujmy

jesteś tylko zapchajdziurą tymczasową aż inna mu się nawinie, taka prawda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
7 minut temu, Gość Gość napisał:

Zdecydowanie częściej ostatnio niż ze mną. I to mnie bardzo denerwuje i oczywiście się przyczepiam. No ale jak mogę inaczej mu powiedzieć że chce więcej zainteresowania. A jak mu mówię to że przesadzam. Niby traktujemy się poważnie. Myślisz że nie jest gotowy ?

Trzeba się spotkać i poważnie pogadać z nim dokąd wasza relacja zmierza.

Powiedzieć mu w oczy co ci nie odpowiada i zobaczyć jak on reaguje, jeśli nie będzie skłonny do szukania kompromisu, to musisz nastawić się na to, że zwyczajnie może nie być gotowy na poważny związek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
5 minut temu, Gość jesteś na wypadzie napisał:

jesteś tylko zapchajdziurą tymczasową aż inna mu się nawinie, taka prawda

Pewnie masz 15 lat i masz takie myślenie. No niestety ale uwierz że już dużo  przeszliśmy i tego akurat jestem pewna. Tyle czasu byc z kobieta zeby tylko z nia uprawiac sex. Nie ma opcji. Nie jedno rozstanie A i tak zawsze do siebie wracaliśmy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mały skurrr

Chuj nie chłopak. Taki chłopak. 

Potrzebujesz kogoś o podobnym usposobieniu do Twojego. Potrzebujesz poczucia troski, uwagi i bycia kochaną, a nie tylko z nazwy. Dziwię się, że siedzisz w tym czymś. Gość ma Cię w dupie ewidentnie, a Ty jeszcze zanim biegasz? Pojebalo Cię. Sorry za mocne słowa ale chyba tak trzeba skoro to do Ciebie nie dochodzi. Skończ z nim. Poboli i przestanie. Poznasz kogoś kto pokocha Cię w 100%, będzie Cię słuchał, kochał itd itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
4 minuty temu, Narodowy napisał:

Trzeba się spotkać i poważnie pogadać z nim dokąd wasza relacja zmierza.

Powiedzieć mu w oczy co ci nie odpowiada i zobaczyć jak on reaguje, jeśli nie będzie skłonny do szukania kompromisu, to musisz nastawić się na to, że zwyczajnie może nie być gotowy na poważny związek.

Nie raz rozmawiałam. Powtarza że traktuje mnie poważnie naprawdę. Z dwa razy się rozstawalismy bo potrzebował odpocząć a i tak wracał mimo że go o to nie prosiłam. Nie wiem jak to odbierać 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
9 minut temu, Gość jesteś na wypadzie napisał:

przygotuj się na moment gdy powie że cie zostawia

Nie raz się rozstalismy. Wracał.. więc no

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, Gość Gość napisał:

Nie raz rozmawiałam. Powtarza że traktuje mnie poważnie naprawdę. Z dwa razy się rozstawalismy bo potrzebował odpocząć a i tak wracał mimo że go o to nie prosiłam. Nie wiem jak to odbierać 

Tak, że jest niedojrzały. Moim zdaniem związek z taką osobą nie ma sensu.

Najzwyczajniej w świecie nie jest gotowy do niczego poważnego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
1 minutę temu, Narodowy napisał:

Tak, że jest niedojrzały. Moim zdaniem związek z taką osobą nie ma sensu.

Najzwyczajniej w świecie nie jest gotowy do niczego poważnego.

Raczej czekać aż dojrzeje nie ma sensu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
5 minut temu, Gość Gość napisał:

Raczej czekać aż dojrzeje nie ma sensu?

To już twoja decyzja, czy chcesz czekać, aż on dorośnie.

Na razie traktuje cię z góry, rozstaje się potem wraca, nie uwzględnia twoich potrzeb...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Ehh. Tylko naprawdę mam wrażenie że to jest ten..Z nikim nie było mi tak dobrze. Dopóki przestał tak ingerowac w nasz związek. Nie umiem go zostawić nawet jakbym tego chciała.. uczucie bierze górę 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×