Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Gosc

Lubicie próbować nowych potraw czy wolicie zostać przy swoich smakach?

Polecane posty

Gość Gosc

Zainspirowana tematem o sledziach, chciałam zapytać jak to jest u was. Tzn.czy chętnie probujecie nowych dan, nowych smaków, czy jednak wolicie swoje,sprawdzone? Lub czy udało się komuś przekonać was do czegoś, czego nigdy nie chcieliście jeść lub źle wam się kojarzyło?

Ja tak miałam np ze smazonymi rybami. To mąż zrobił kiedyś fajna rybkę, w panierce z dodatkiem czegoś i pokochałam ryby. To samo ze szpinakiem, a uraz miałam już od dzieciństwa.  Z kolei do niedawna nie chciałam nawet tknac sushi, bo kupiłam sobie kiedyś w sklepie i były okropne. No i moja mama miała koło siebie taka knajpke ze świeżym sushi, poczestowala mnie,sprobiwalam i...pycha!!!! A jak u was?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kolibra

Ja bardzo lubię wypróbowywać nowe smaki, nie przepadam za monotonią typu kotlet, ziemniaki. Już jako dziecko nie lubiłam tych tradycyjnych obiadów z surówką, uznawałam jedynie pierogi ruskie, placki ziemniaczane, pieczonego kurczaka i surowe warzywa. Lubię takie proste dania, ale jeść, nie gotować, jeśli mam robić coś sama, to ciągle poszukuję nowych pomysłów, na szczęście mój mąż też taki jest - co roku znajduję nowe inpiracje na ryby, mięsa, ciasta, sałatki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marawstala

Moge próbować nowego, ale musze wiedzieć z czego było sporządzone : )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Lubie probowac nowe potrawy.   Jak sama gotuje to mam swoje smaki, wpadam w zachwyt nad czyms i gotuje kilka razy pod rzad, az mi przejdzie i kolejna potrawa.  Znudze sie nia to do nowego lub starego powracam.  Nieraz probuje cos nowego dla zdrowia lub zeby wprowadzic jakis nowy skladnik w diete.  Tak np. bylo z salatkami z burakow.  Na jesieni chce jesc duzo burakow poniewaz to ich sezon i nie sa "sztucznie" pedzone, ale wiadomo barszczu czy chlodnika nie bede gotowala przez kilka tygodni wiec zaczelam probowac rozne przepisy na salatki, az znalazlam taka w ktorej sie zachowalam i mam wieksze "buraczane" menu na jesieni.  Podobnie z kapusta rowniez na jesieni.  Lubie probowac rozne ciekawe rzeczy np. w jakiejs restauracji meksykanskiej zamowilam kurczaka w sosie czekoladowym poniewaz brzmialo to tak intrygujaca- dobry byl tak a propos.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
23 minuty temu, Gość Gość napisał:

Lubie probowac nowe potrawy.   Jak sama gotuje to mam swoje smaki, wpadam w zachwyt nad czyms i gotuje kilka razy pod rzad, az mi przejdzie i kolejna potrawa.  Znudze sie nia to do nowego lub starego powracam.  Nieraz probuje cos nowego dla zdrowia lub zeby wprowadzic jakis nowy skladnik w diete.  Tak np. bylo z salatkami z burakow.  Na jesieni chce jesc duzo burakow poniewaz to ich sezon i nie sa "sztucznie" pedzone, ale wiadomo barszczu czy chlodnika nie bede gotowala przez kilka tygodni wiec zaczelam probowac rozne przepisy na salatki, az znalazlam taka w ktorej sie zachowalam i mam wieksze "buraczane" menu na jesieni.  Podobnie z kapusta rowniez na jesieni.  Lubie probowac rozne ciekawe rzeczy np. w jakiejs restauracji meksykanskiej zamowilam kurczaka w sosie czekoladowym poniewaz brzmialo to tak intrygujaca- dobry byl tak a propos.

A co robisz z buraków?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ark

Buraki można upiec i zjeść z fetą. Można zetrzeć na tarce, dodać kaszy, pestek, cebuli, przypraw i upiec w formie kotletów. Można też pokroić w kostke, wrzucić do risotto i kozi ser do tego. Buraki to moja największa miłość 😉

Ja próbuję wszystkiego co nowe, uwielbiam! Parę razy w miesiącu wychodzimy coś zjeść i zawsze staram wybierać miejsca w ktorych jeszcze nie byliśmy albo inne potrawy niż zazwyczaj. Jezeli gdzieś jedziemy, to staramy się jeść miejsową kuchnię i różne dziwne rzeczy - np surowy kurczak w Japonii, robaki w Korei, durian w Azji, zupa z węża w Pekinie 😉 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Sałatka z burakow:

ugotowane lub upieczone w foli z pieprzem i w oliwce buraczki pokroic (te pieczone sa odlotowe)

dodac fete, pomidor, awokado i czerwona cebule

polac mieszanka cytryny, oliwki i vinegrette.  dodaje pierprzu i bazyli od siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
13 minut temu, Gość ark napisał:

Buraki można upiec i zjeść z fetą. Można zetrzeć na tarce, dodać kaszy, pestek, cebuli, przypraw i upiec w formie kotletów. Można też pokroić w kostke, wrzucić do risotto i kozi ser do tego. Buraki to moja największa miłość 😉

Ja próbuję wszystkiego co nowe, uwielbiam! Parę razy w miesiącu wychodzimy coś zjeść i zawsze staram wybierać miejsca w ktorych jeszcze nie byliśmy albo inne potrawy niż zazwyczaj. Jezeli gdzieś jedziemy, to staramy się jeść miejsową kuchnię i różne dziwne rzeczy - np surowy kurczak w Japonii, robaki w Korei, durian w Azji, zupa z węża w Pekinie 😉 

 

Ja własnie zaczynam płonac do nich miłoscia i jak tak sobie tydzien dwa jem potrawy z tych buraczkow to naprawde swietnie sie czuje jest to chyba jedyny raz kiedy naprawde czuje efelty dobrej diety.  Probuje rozne sałatki, ale ta ktora podałam najbardziej odlotowa jest.  Podobnie przekonałam sie do kapusty.  Niby troche pogardzana, ale ja jak wrzucisz na patelnie z czosnkiem, cebulka, jabłkami i podpieczesz na oliwce (czasami dodaje cukini i nasionek sezamu) to cos fajnego powstaje.  Prosta potrawa warzywna.  Kapusta jest wazna na jesieni poniewaz ma duzo witaminy C.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Ktoregos razu stwierdziłam, ze zrobie wodorosty na słodko.  Wodorosty opłukac i gotowac długo na wolnym ogniu w wodzie z dodatkiem miodu, az sie prawie wygotuje.  NAstepnie te wodorosty obsypac sezamkiem i do piekarnika obsuszyc- bardzo smaczne.  

Innym razem corka na bazarze wybrała sobie kałamarnice na obiad i musiałam na internecie szukac jak to obrobic i co z tym zrobic, ale cos zrobiłam i było w porzadku.  Takze nieraz przepis znajduje dopiero po wyborze produktu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Tu autorka. Te buraczane wariacje wyglądają super!!! Koniecznie muszę spróbować,tym bardziej że często piję kiszony barszcz że względu na anemie. 

Wyobraźnię kulinarną ma właśnie mój mąż i to on do wielu rzeczy mnie przekonał; teraz będzie próbował mnie namówić na krewetki, bo nie przepadam za owocami morza, ale być może zrobi to właśnie w jakiś fajny sposób.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niegość

Ja chętnie próbuję nowych dań :) jak jestem za granicą zawsze próbuje lokalnej kuchni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
3 minuty temu, Gość Gosc napisał:

Tu autorka. Te buraczane wariacje wyglądają super!!! Koniecznie muszę spróbować,tym bardziej że często piję kiszony barszcz że względu na anemie. 

Wyobraźnię kulinarną ma właśnie mój mąż i to on do wielu rzeczy mnie przekonał; teraz będzie próbował mnie namówić na krewetki, bo nie przepadam za owocami morza, ale być może zrobi to właśnie w jakiś fajny sposób.

To na zdrowko!  Buraczki to samo zdrowie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bułetta

Dzięki za przepisy na buraki. Też zaczęłam się nimi interesować, zwłaszcza odkąd okazało się, że mam anemię. Wypróbuję na początek sałatkę z fetą. 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Misiapysia

Ja z kolei jestem dość wybredna jeśli chodzi o jedzenie i nie bardzo lubię próbować coś nowego. Czasem się przełamię, ale z reguły powracam do tego, co znam. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Zdecydowanie nowych, uwielbiam kuchnie świata! 😍

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kuchnia

lubię próbować nowych smaków,potraw,faktjestem przyzwyczajona do pewnego,,smaku,,😋ale życie jest krótkie, aby sobie wszystko odmawiać,tyle jest możliwości smakowych,mniam😋

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja uwielbiam eksperymentować w kuchni, choć nie zawsze jest to dobry pomysł... haha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
Dnia 16.12.2018 o 07:17, Gość Bułetta napisał:

Dzięki za przepisy na buraki. Też zaczęłam się nimi interesować, zwłaszcza odkąd okazało się, że mam anemię. Wypróbuję na początek sałatkę z fetą. 🙂

Jest super.  Z tych co sprobowalam to najbardziej mi podchodzi moze dlatego, ze uwielbiam awokado w salatkach 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×