Samotne święta

Dzień dobry,

witam Was w ten przedświąteczny czas! Ostatnia prosta przed tymi jakże CHUCZNYMI świętami.

Ten wątek założyłam dla tych, którzy święta te spędzą samotnie.

Co planujecie? Coś przygotowujecie? Udajecie, że świąt nie ma?

Spędzacie je sami z wyboru czy przymusu?

A może samotnie, bo przy stole obcych ludzi?

Zapraszam!

Aż razi co napisałaś dużymi literami , święta mam w dupie a jak chcesz to chodż do mnie i pokochamy się mocno .

Dwa razy się zastanawiałam jak to napisać, no to mam teraz. Słownik może sobie w prezencie kupię. 

W dupie, to znaczy? Erotoman gawędziarz, to pewnie przy biesiadnym stole będzie siedział...

Naprawdę nikt z Was nie będzie sam?

Ja udaje że świat nie ma, bardziej z wyboru samotnie wole

4 minuty temu, Mirek Fajfus napisał:

Ja ide chyba do caritasu

byłeś już tam? 

3 minuty temu, Dash Rysiu napisał:

Ja udaje że świat nie ma, bardziej z wyboru samotnie wole

I jak zamierzasz je spędzić? Kompletnie jak gdyby nigdy nic? 

Tak, ogółem nie czuje nic że świeta idą itp

Ja jestem stewardessą i niestety będę w pracy. Sylwester mnie też ominie, bo laduję o 22.30 i pewnie północ w autobusie do hotelu. Taki lifestyle

Dnia 17.12.2018 o 19:38, Dash Rysiu napisał:

Tak, ogółem nie czuje nic że świeta idą itp

Może poczujesz krótko przed albo w trakcie.

Dnia 17.12.2018 o 19:42, Mirek Fajfus napisał:

 

Skoro masz rodzinę to czemu wolisz spędzić święta z obcymi?

22 godziny temu, Gość Princess of the sky napisał:

Ja jestem stewardessą i niestety będę w pracy. Sylwester mnie też ominie, bo laduję o 22.30 i pewnie północ w autobusie do hotelu. Taki lifestyle

Nie mogłaś wziąć wolnego?

Nie wiem dlaczego widzisz coś złego w świetach spędzonych samotnie/ bardziej wypoczniesz, posłuchasz kolęd, zrelaksujesz się przy choince...Tobie się wydaje ze takie szykownie się do świąt i same świeta to coś fajnego? Harmider, siedzenie od rana w kuchni przy garach i w końcu dzielenie się opłatkiem z fałszywą rodziną, która już 27 grudnia wbiła by ci nóz w plecy...i to ma być fajne? Fałsz i zakłamanie przy świątecznym stole!!

a masz choinke ?

ja święta i sylwestra będę spędzał na statku w tym czasie będziemy na Atlantyku płyniemy na amerykańskie jeziora, dziś wypływamy z Gibraltaru nie pierwsze święta spędzam na statku i nie ostatnie pewnie , ja już się do tego przyzwyczaiłem

a teraz utoniesz i na dno 

Święta to czas kupowania żarcia jakby kataklizm się zliżal a podobno taka bieda w Polsce

Jak będę miała całkowicie samotne święta, to nie będę niczego gotowała, ubierała choinki, sprzątała itd. Otworzę puszkę sardynek, zjem i pójdę spać. Albo zamiast tego popełnię samobójstwo. 

Od kilku lat samotna wigilia, samotne święta...

Ja co prawda sama w święta  nie będę ale czuję się ogromnie samotna nieraz ryczę z tego powodu.

Z całego serca przeklinam boga, religię, kościół, jego kult cierpienia i wszystkich, którzy sie przyczynili do mojej samotności. Niech przejdzie na was całe moje nieszczęście, wy podłe świnie. Nie przebaczę, nie będę święta, będę przeklinać aż ujrzę tego skutki. Myśleliście, że mi wymodlicie klasztor? A wymodliliście mi niewiarę. Mogę jeszcze się potępić. Jestem uparta i pójdę do piekła, żeby was nie spotkać. 

14 godzin temu, Gość mokka napisał:

Nie wiem dlaczego widzisz coś złego w świetach spędzonych samotnie/ bardziej wypoczniesz, posłuchasz kolęd, zrelaksujesz się przy choince...Tobie się wydaje ze takie szykownie się do świąt i same świeta to coś fajnego? Harmider, siedzenie od rana w kuchni przy garach i w końcu dzielenie się opłatkiem z fałszywą rodziną, która już 27 grudnia wbiła by ci nóz w plecy...i to ma być fajne? Fałsz i zakłamanie przy świątecznym stole!!

To jedne z powodów, dla których te święta będą samotne. Wolę samotność od złego towarzystwa, ale właśnie brak tego dobrego w tym czasie mnie smuci...

14 godzin temu, Gość ffd napisał:

a masz choinke ?

Nie mam nic procz lampek swiatecznych.

10 godzin temu, Gość gość napisał:

Jak będę miała całkowicie samotne święta, to nie będę niczego gotowała, ubierała choinki, sprzątała itd. Otworzę puszkę sardynek, zjem i pójdę spać. Albo zamiast tego popełnię samobójstwo. 

Ja wlasnie nie wiem jak sie do tego przygotowac, czy robic cos w ogole. 

6 godzin temu, Gość gość napisał:

Ja co prawda sama w święta  nie będę ale czuję się ogromnie samotna nieraz ryczę z tego powodu.

Co wywoluje te samotnosc?

N

Już naprawdę nie wiem jak sobie z tym poradzić

Jest Wam chyba po prostu zbyt dobrze

Nie jest nam zbyt dobrze większość tutaj siedzących jest mniej lub bardziej samotnych i chyba większość do tej samotniści się przyzwyczaiła i ją zaakceptowała ale czasami tylko czasami w samotności można wyryczeć swój ból nic więcej nie da się poradzić na samotność.

Dalej mam syf w domu i nic nie zrobiłam... 

 też bym nic nie robił , znaczy się świąt żadnych bo nie są mi potrzebne do niczego .

xxx nie masz nikogo? 

prezent dla samotnych

https://youtu.be/OAXiG9opomM

jak wklejasz linki? 

Hitlera i Stalina zabrakło i wam sie w dupach przewraca z dobrobytu w święta można pracować a nie wydawać i sie bawić w takie duperele.

Ja dzisiaj usłyszałam czy jutro mogę już jechać, bo łóżko z mojego pokoju zostaje wyniesione. Delikatna sugestia, że mam sobie wracać skąd przyjechałam. Rodzina hahaha święta hahahaha Najlepsze, mam 19 lat.. Wrócę do pustego mieszkania, nawet choinki tam nie mam, bo właściciel nie pozwolił, zjem chleba z masłem, bo miałam nadzieję, że te święta chociaż będą dobre. Najlepsze jest to, że mam dosc swojego życia, chociaż powodzi mi się świetnie. Pracuje, uczę się i poniekąd cieszę się życiem. Za rogiem tylko stoi nawrót anoreksji, depresji. Jak to wróci to uciekne na księżyc chyba. Tak święta :') Płakać mi się chce. A co do samotności, wolę być sama i poraz ostatni przyjechałam tutaj  do tzn "domu". Mam nadzieję, że sobie poradzę i reszta mnie nie obchodzi. Co nie zmienia faktu, że jedynie mam ochotę wrócić skąd przyjechałam i zostać w łóżku dopóki ktoś nie zacznie się upominać o pieniądze. 

Nie życzę wesołych świąt, po prostu życzę Wam siły i logicznych wniosków oraz wstawania po upadkach. A sobie życzę jedynie snu i otrzeźwienia mózgu. Dobrej nocy