Za ile kupić prezent by było bez wpadki. Dla dziewczyny brata, która nie ma dochodu, a on ma niski

My mamy sporo w porównaniu do nich i oni o tym wiedzą. Sknerą nie jestem, ale nie chcę też popełnić wpadki w drugą stronę, czyli np. kupić za drogi prezent, by ona czuła sie zakłopotana, albo że ktoś zachowuje się jak łaskawca i kupuje bezrobotnej osobie (ale szuka pracy) drogie rzeczy. Do ilu zł Waszym zdaniem wpadki nie bedzie i ponizej ilu nie schodzic? Lubię ją.

Same problemy z tymi prezentami... Kup cos co wyglada, jest praktyczne i nie aż tak kosztowne... ale tez nie aż tak tani by nie nie pomyślała, ze sknerzysz 

13 minut temu, marawstala napisał:

Same problemy z tymi prezentami... Kup cos co wyglada, jest praktyczne i nie aż tak kosztowne... ale tez nie aż tak tani by nie nie pomyślała, ze sknerzysz 

Co sądzisz o balsamie do ciała o zapachu owocowym (ona takie lubi) z dość dobrej firmy, bo kosztuje 65 zl?

W życiu bym nie kupiła balsamu za 65zl.  Dodam ze pracuje.Kup coś do 100zl Ale wartościowego..Może coś z biżuterii..jakieś kolczyki czy delikatna bransoletka..myślę że do 100zl spokojnie się zmieścisz

50 zł- np książkę, to nie jest twoja rodzina to nie dumaj za długo

6 minut temu, Gość Abcde napisał:

Co sądzisz o balsamie do ciała o zapachu owocowym (ona takie lubi) z dość dobrej firmy, bo kosztuje 65 zl?

W sumie sporo jak za balsam : ) tutti frutti z farmony tez ładnie pachnie i jest tańszy 

Moze byc, ceny nie będzie widać a skoro jest dobry to sie pewnie ucieszy 

13 minut temu, Gość Gość taki jak ty napisał:

W życiu bym nie kupiła balsamu za 65zl.  Dodam ze pracuje.Kup coś do 100zl Ale wartościowego..Może coś z biżuterii..jakieś kolczyki czy delikatna bransoletka..myślę że do 100zl spokojnie się zmieścisz

Przepraszam, nie chcę Cię urazić, ale dla mnie biżuteria do 100 zł to nie jest dobry prezent jeśli ona u mnie na palcach widzi pierścionek ze złota z prawdziwym kamieniem i złote kolczyki z kamieniami za 1000 zł i widać że to szlachetne kamienie...

A za balsam pewnie że można wydać pare dych, jesli jest z dobrej firmy

Prowokacja, bo kto normalny kupuje w prezencie balsam za 65 zł?

Hahaha ale głupia prowokacja

19 minut temu, Gość sówka1313 napisał:

Prowokacja, bo kto normalny kupuje w prezencie balsam za 65 zł?

ja kupuję. Powaga. Nie znasz chyba cen jakie dyktują dobre firmy kosmetyczne, nie mówię tu o jakimś avon czy innym tego typu

Ja bym kupiła im jeden prezent w postaci vouchera do kina czy restauracji i do tego jakies dobre wino i czekoladki.

Temat z serii: o Jezu jaka to ja jestem bogata. Tylko żeby się pochwalić. Wyżej to s/r/a niż doope ma

9 minut temu, Gość Yyyyuu napisał:

Temat z serii: o Jezu jaka to ja jestem bogata. Tylko żeby się pochwalić. Wyżej to s/r/a niż doope ma

To raczej ty masz kompleks. Ale z takim podejściem to twoje życie skonczy się tylko na zazdroszczeniu innym i zarzucaniu im swoich własnych wad.

P.S. do kogoś wyżej: kiedyś dostali voucher do kina to pojechali parę razy, ale generalnie oni do kina nie chodzą bo "wolą obejrzeć na necie na stronie pirackiej, nie trzeba z domu wychodzić';

14 godzin temu, Gość Gość taki jak ty napisał:

W życiu bym nie kupiła balsamu za 65zl.  Dodam ze pracuje.Kup coś do 100zl Ale wartościowego..Może coś z biżuterii..jakieś kolczyki czy delikatna bransoletka..myślę że do 100zl spokojnie się zmieścisz

Balsam za 65zl to jest drogo? Nie chce wiedzieć nawet jaki syf wsmarowujesz sobie w skórę

Za 100zl nie da się kupić nic "wartościowego" z bizuterii. Na jakiej ty planecie żyjesz?

Jeśli biedna i bezrobotna kup jej żywność, dobry proszek do prania, itd tak za min. 500 zł, ciebie stać, a ona się ucieszy bardziej niż z jakiejś tam branzoletki czy balsamu, olej dobry jej kup, lepszy od balsamu i do surówki się nada.

46 minut temu, Gość Gadzina napisał:

Jeśli biedna i bezrobotna kup jej żywność, dobry proszek do prania, itd tak za min. 500 zł, ciebie stać, a ona się ucieszy bardziej niż z jakiejś tam branzoletki czy balsamu, olej dobry jej kup, lepszy od balsamu i do surówki się nada.

Głupia jesteś. Biedni nie są, wikt i opierunek zapewnia jej moja matka, jedzą tam wszystkie posiłki, nie muszą się nawet silić na zrobienie sobie sami śniadania. Mamusia podstawi pod nos.

2 minuty temu, Gość Autorka napisał:

Głupia jesteś. Biedni nie są, wikt i opierunek zapewnia jej moja matka, jedzą tam wszystkie posiłki, nie muszą się nawet silić na zrobienie sobie sami śniadania. Mamusia podstawi pod nos.

Dodam że zajmują najniższe piętro domu, a mimo posiadania własnej lodówki są na tyle leniwi że idą na górę jeść. Mają też swoją łazienkę z której nie korzystają tylko chodzą się myć do mojej matki.bo nie chce im się palić na dole a to nie jest połączone . Dla mnie to co tam się dzieje to degrengolada. Zeszłam z tematu ... Sorry

1 godzinę temu, Gość Gość napisał:

Balsam za 65zl to jest drogo? Nie chce wiedzieć nawet jaki syf wsmarowujesz sobie w skórę

Za 100zl nie da się kupić nic "wartościowego" z bizuterii. Na jakiej ty planecie żyjesz?

 

 

Popieram, przeicez 65 zl to nie jest duzo, malo tez nie, ale nie przesadzajmy ze to fortuna czy cos. Chyba ze ktos  zarabia 1600 zl -  ja nie znam takcih osob w sumie.

Ja kupuje szampony I odzywki do wlosow, zele pod prysznic  konkretnej zagranicznej firmy, naturalne,  bez skladnikow odzwierzecych, nie testowane na zwierzetahc, I przede wszystkim bardzo dobre. za szampon 400ml place 75 zl. za odzywke bez splukiwania 200ml -  prawie 90 zl - ale starcza na 4 miesiace! czyli na dlugo. np kremu do twarzy ponizej 40-50 zlotych bym na pewno nie kupila...

a kokosow nie zarabiam.

Tak ich nie cierpisz, a o prezencie myślisz, kup im rózgę, bo raczej bogata to ty nie jesteś, a co to palenie w łazience?

To ja bogata nie jestem a mama pierścionki po 1000 zł a Ty się chwalisz jakby to było niewiadomo co 

Dnia 18.12.2018 o 20:57, Gość autorka napisał:

Przepraszam, nie chcę Cię urazić, ale dla mnie biżuteria do 100 zł to nie jest dobry prezent jeśli ona u mnie na palcach widzi pierścionek ze złota z prawdziwym kamieniem i złote kolczyki z kamieniami za 1000 zł i widać że to szlachetne kamienie...

A za balsam pewnie że można wydać pare dych, jesli jest z dobrej firmy

 

Sorry, ale popisujesz się bez sensu. Też mam drogą biżuterię, co nie zobowiązuje mnie do kupowania kuzynkom czy szwagierkom biżuterii za parę tysi. Od takich prezentów są partnerzy raczej. Co więcej, nawet bogata osoba też nie pogardzi biżuterią za 50 czy 100 zł, jeżeli trafia w ich gust. I bogatej osobie też nie kupuje się prezentów za 5 stów pod choinkę, bo to jest krępujące. Mam bransoletkę Tous ametysty na gumie za 450 zł i podobną nieznanej marki za grosze. Obie ładne i obie z prawdziwych kamieni. Ta tańsza ma jeszcze złote kuleczki. W dzisiejszych czasach są również tanie balsamy o dobrym składzie, wiem bo kupuję I loccitane za 100 zł I Eco lab za 15, nie mówiąc, że czyste masło karite kupisz za 10 I masz lepszy kosmetyk niż masło z body shop.. Książkę można kupić, dobry prezent dla każdego, niezależnie od stanu konta. Problemy z niczego. 

Może jakiś voucher? Ja bym się cieszyła z lotu w tunelu aerodynamicznym, jestem z wrocławia, Speedfly ma tutaj fajna oferte

Dla takich osob dobrze jest kupic jakies kosmetyki wlasnie.  Balsam, jakis krem do twarzy i juz.  Maja takie komplety w sklepach szczegolnie na swieta, jakiejs znanej firmy, ale tez trzymalabym sie ponizej 100 zl.  Moze kosmetyczke z jakims wyposazeniem np do manicue lub pedicure.