Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Mój mąż nie lubi eleganckiego stylu u kobiet

Polecane posty

Gość gość

Tak jak napisałam mąż nie lubi wręcz nienawidzi eleganckiego stylu u kobiet.U mężczyzn zresztą też. W garniturze widziałam go 3 razy w życiu: na maturze, naszym ślubie i chrzcie naszego dziecka. Kiedyś w młodości był hippisem,potem słuchał heavy metalu, na koniec był punkiem. Tyle że to wtedy był nastolatkiem a teraz ma 38 lat. Ale tamten gust pozostał do dziś. Mąż nie lubi eleganckich żakietów, spódnic ani szpilek. Uważa że to styl dla prostytutek. Swojej siostrze która pracuje w korporacji i nosi szpilki powiedział że wygląda jak tirówka. Mąż preferuje glany, bojówki, spodnie moro, sztruksy a jak spódnice to albo jeansowe albo zwykłe czarne bez żadnych ozdób. Najgorsze jest to że mamy firmę  cateringową i mąż narzucił tego typu styl ubierania się pracownikom. Niektórzy są zachwyceni tym pomysłem że taki wyluzowany szef (np.jeden z pracowników słucha hip-hop) więc cieszą się z tego ale inni szybko rezygnują z pracy. Np.ostatnio zwolniła się sekretarka, bo ona lubiła typowo kobieco-seksowny styl. Tak przychodziła ubrana do pracy,ale w firmie musiała się przebierać w bluzę , jeansy i trapery bądź glany czy czarne adidasy. Księgowa lubiła styl bardzo elegancki typu garsonki i też musiała z niego zrezygnować. Tracimy pracowników i nasze źródło dochodu. Rozmawiałam o tym z mężem ale on uważa że takim strojem przyciągniemy do firmy młodych klientów co stawiają na luz a nie biednych emerytów co przyjdą popatrzeć na elegancką panią a i tak nic nie kupią bo kasy nie mają. Nasza MAŁA córka też non stop nosi się  na czarno. Mąż nie chce żeby ubierać ją na różowo,wpinać spinki bo to jego zdaniem tandetne i kiczowate.Moja mama twierdzi że małe dziecko wygląda strasznie cały czas w czerni.  Niektórzy twierdzą że on mentalnie pozostał na etapie nastolatka. Już sama nie wiem co o tym myśleć. Czy taki punkowy styl faktycznie przyciągnie młodych i bogatych ludzi czy też ich odstraszy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Gdybyś nie spieprzyła zakładając dwie prowokacje z tym samym tytułem to nawet chętnie bym pogadała i przymknęła oko na zmyśloną historię. Tak najwyżej możesz sobie wsadzic te garsonki w tyłek i ugnieść glanem. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ocena

skopiowane sprzed kilku miesięcy buhaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×