Czy takie kobiety wogole istnieja

Co jest wyjatkowego w cechach ktore opisales? Wiekszosc to takie podstawy bycia dobrym partnerem czy ogolnie czlowiekiem. Inne to dziwne pojecia...meskosc i bycie przystojnym to cechy wzgledne, a przeszlosc kazdy jakas ma.

seks układy i przygody to bardzo słaba przeszłość tak samo jak na przykład kobieta ma 10 związków załóżmy w wieku 35 lat to o czymś świadczy

36 minut temu, Gość gosc napisał:

Bo jestes pusty jak stare wiadro i byle tepak bedzie dla ciebie dobry byleby nieuzywany, bo szukasz lalki, a nie partnerki, a seks widzisz jak obsikiwanie podworka i zmaczenie terenu

Prawda jest taka, że zarówno faceci, jak i kobiety patrzą na wygląd. Większość ludzi nie wyobraża sobie życia z partnerem,który im się nie podoba. Są oczywiście wyjątki. 

1 minutę temu, Gość ii oii napisał:

seks układy i przygody to bardzo słaba przeszłość tak samo jak na przykład kobieta ma 10 związków załóżmy w wieku 35 lat to o czymś świadczy

To sprawa wzgledna. Wiekszosc osob nie ma ani historii jak hefner ani nie urodzila sie wczoraj. Wiec kazdy jakas przeszlosc ma.

1 minutę temu, Gość Alf napisał:

Prawda jest taka, że zarówno faceci, jak i kobiety patrzą na wygląd. Większość ludzi nie wyobraża sobie życia z partnerem,który im się nie podoba. Są oczywiście wyjątki. 

Pewnie, ze tak. Tylko sama ladna twarz nie wystarczy tak jak zamilowanie do teatru czy inne wspolne zainteresowanie to za malo. To musi byc pakiet

Co to znaczy względnaMyślę że dwa trzy związki do 30 to Max bardziej rozwiązłe osoby Nadają się tylko na seks układy

takie dziewczyny sa zwykle juz zajęte od studiów albo i nawet od liceum. trzeba wtedy patrzec. teraz to ci zostało polowac na taka co ja facet zdradzi albo odbijac. 

1 minutę temu, Gość Gosc napisał:

Co to znaczy względnaMyślę że dwa trzy związki do 30 to Max bardziej rozwiązłe osoby Nadają się tylko na seks układy

Wlasnie. Ty tak myslisz, ktos inny moze myslec inaczej. Dla jednego nawet te trzy to za duzo, a drugi uzna, ze 10 bylych kochankow to norma.

 według mnie osoby po seksu quadach przygodach romanse całkowicie nie nadają się do związku byłem z taką kobietą pół biedy Jeśli taka osoba jeszcze się do tego przyzna i masz wybór czy to akceptujesz czy nie gorzej jak to udaje i dowiesz się od kogoś innego tak było w moim przypadku i nieprawda że przeszłość się nie liczy ponieważ Kiedy wiąże się z kimś wiąże się też z jego przeszłością która ma wpływ na twoje życie o zdrowotne reputacje karierę to co ludzie o tobie myślą poza tym przeszłości świadczy o tym jakim jesteś człowiekiem twoje decyzje jakie podejmował AŚ świadczą o twoim charakterze

5 minut temu, Gość gosc napisał:

takie dziewczyny sa zwykle juz zajęte od studiów albo i nawet od liceum. trzeba wtedy patrzec. teraz to ci zostało polowac na taka co ja facet zdradzi albo odbijac. 

Masz rację. Wiem coś o tym. W liceum było pełno ładnych i wolnych dziewczyn. Nie wykorzystałem tej okazji, a potem z tego powodu miałem duże problemy ze znalezieniem fajnej partnerki gdyż te z liceum były już zajęte. 

Większość punktów chyba pasuje do mnie ale: czasem odruchowo używam brzydkich słów, wsiąknęło to we mnie niestety w pracy. Niby nie mam nałogów ale lubię słodycze.

Nie mogę powiedzieć, ze lubię podróże ale lubię wyjazdy ;) Bo podróż to nie jest dla mnie wyjazd do popularnych miejsc turystycznych albo wycieczki zorganizowane przez biuro podróży, nawet te do bardzo egzotycznych krajów. W prawdziwej podróży nigdy nie byłam i nie wiem czy bym się odnalazła.

Nie ma ludzi idealnych.

Ps:

Cytat

raczej domatorka, troche introwertyczna, ale potrafiaca rozmawiacz ludzmi, chetna na wspolny kurs tanca, imprezy, troche romantyczka, dobra wierna, lojana uczciwa, lubiaca czasem pospedzac chwile we dwoje, czasem osobno, czasem wyjsc gdzies razem. 

To jest praktycznie opis osobowości ambiwertycznej (podobno ok. 2/3 populacji) :)

2 minuty temu, Gość uważajcie napisał:

 według mnie osoby po seksu quadach przygodach romanse całkowicie nie nadają się do związku byłem z taką kobietą pół biedy Jeśli taka osoba jeszcze się do tego przyzna i masz wybór czy to akceptujesz czy nie gorzej jak to udaje i dowiesz się od kogoś innego tak było w moim przypadku i nieprawda że przeszłość się nie liczy ponieważ Kiedy wiąże się z kimś wiąże się też z jego przeszłością która ma wpływ na twoje życie o zdrowotne reputacje karierę to co ludzie o tobie myślą poza tym przeszłości świadczy o tym jakim jesteś człowiekiem twoje decyzje jakie podejmował AŚ świadczą o twoim charakterze

Swiat nie jest czarno-bialy. Dlatego jednym przeszkadzac bedzie duzo zwiazkow, innych nie ruszy to, ze ktos mial przygody. Twoje doswiadczenia i wymagania nie przekladaja sie na cala populacje ziemska, wiec po co sie tak produkujesz? Co mnie czy innych obchodzi z kim ty byles lub czego oczekujesz? 

10 minut temu, Gość gość napisał:

Wlasnie. Ty tak myslisz, ktos inny moze myslec inaczej. Dla jednego nawet te trzy to za duzo, a drugi uzna, ze 10 bylych kochankow to norma.

Nie wiązałbym się z kobietą, która była w kilku długotrwałych związkach. Takie kobiety z reguły  nie są zdolne do bycia w stałym związku. 

Przed chwilą, Gość Benio napisał:

Nie wiązałbym się z kobietą, która była w kilku długotrwałych związkach. Takie kobiety z reguły  nie są zdolne do bycia w stałym związku. 

No mnie sie wydaje, ze jest dokladnie odwrotnie skoro byly w dlugich zwiazkach. Ile ludzi tyle opinii

1 godzinę temu, Gość gość1 napisał:

Prawda jest jedna. Mężczyźni boją się inteligentnych kobiet. Dlatego jest tylu kawalerów. Taki nie potrafi ani be ani me. Życie...

Brednie. Mezczyzni maja prawo unikac zadzierajacych nosa, wywyzszajacych sie kobiet, ktore pod terminem "partnerstwo" rozumieja ciagle przepychanki, niezdrowa rywalizacje czy wrecz probe zdominowania "wybranka". Takie baby maja po prostu toksyczne charaktery i inteligencja nie ma wiele tu do gadania, taka o jakiej najwyrazniej jest mowa. Natomiast inteligencji EMOCJONALNEJ to najczesciej takim brak, wiec nawet niech maja wyksztalcenie... i tak zyciowa glupota jesli nie zwykle chamstwo wiekszosc mezczyzn bedzie od takich osobniczek odrzucac w dluzszym wymiarze czasu. Tu nie o banie sie chodzi tylko niechec do wiecznego uzerania sie z osoba ktora ponoc powinno sie szanowac i dostawac rowniez szacunek, a bedzie tego wieczny debet przynajmniej w jedna strone.

raczej po co ty Się produkujesz ciągle pisząc te same głupotytu nie chodzi o moje doświadczenia i wymagania tylko o pragmatyzm życiowy który pokazuje jak to jest z takimi osobami ponieważ ich wartości determinują ich wybory i tak już najczęściej zostaje a wyjątki mnie nie obchodzą

Ja taka jestem... tylko ze jestem baaardzo nieśmiała (dzikus) wiec kursy tańca itp odpadają  

Ile masz lat Olga?

24 minuty temu, Gość uważajcie napisał:

raczej po co ty Się produkujesz ciągle pisząc te same głupotytu nie chodzi o moje doświadczenia i wymagania tylko o pragmatyzm życiowy który pokazuje jak to jest z takimi osobami ponieważ ich wartości determinują ich wybory i tak już najczęściej zostaje a wyjątki mnie nie obchodzą

Ja tylko odpowiadam na twoje posty. Dla mnie sa wartosci duzo bardziej wplywajace na kompatybilnosc niz poprzednie zwiazki. Nie widze roznicy miedzy 3 zwiazkmi do 30 i 5 czy 10. Obruszyles sie, bo na nikim wrazenia nie robi ladna szwaczka?

Istnieją takie kobiety, i to wiele

 ja takiej nie spotkałem

3 godziny temu, Gość Czy takie kobiety wogole napisał:

Mam pewien okreslony typ kobiety ktorej szukam, generalnie sam taki jestem, tylko zastanawiam sie czy kobiety podobne do mnie istnieja czy moje wymagania nie wpasowuja sie w to co jest dostepne na rynku matrymonialnym.

-mila sympatyczna dobrze wychowana, nieprzeklinajaca, nie palca, brak nalogow

-raczej po studiach, chociaz wyksztalcenie srednie nie skresla

-raczej domatorka, troche introwertyczna, ale potrafiaca rozmawiacz ludzmi, chetna na wspolny kurs tanca, imprezy, troche romantyczka, dobra wierna, lojana uczciwa, lubiaca czasem pospedzac chwile we dwoje, czasem osobno, czasem wyjsc gdzies razem.

-nie nalezaca do grona stalych bywalczyc imprez, bez negatywnej przeszlosci seksualnej, seks uklady, przygody, nawet dziewica by mnie ucieszyla, max 2 partnerow seksualnych w zwiazkach.

-dbajaca o wyglad, dobrze sie ubieraja, zadbana sylwetka, zdrowie

-lubiaca, podroze teatr, muzyke spacery

Czy takich kobiet nie  ma po prostu i te wymagania sa z czapy?

Mogę z pełną odpowiedzialnością napisać, że istnieją takie.

3 minuty temu, Narodowy napisał:

Mogę z pełną odpowiedzialnością napisać, że istnieją takie.

No, ja taka jestem prawie. Prawie, bo jestem ekstrawertykiem.

6 minut temu, Narodowy napisał:

Mogę z pełną odpowiedzialnością napisać, że istnieją takie.

A Ty, Narodowy, chciałbyś mieć taką?

1 minutę temu, Berutiel napisał:

No, ja taka jestem prawie. Prawie, bo jestem ekstrawertykiem.

Nie da się ukryć.

ale ekstrawertycy mają łatwiej w relacjach z ludźmi.

1 minutę temu, Berutiel napisał:

A Ty, Narodowy, chciałbyś mieć taką?

Jasne

Przed chwilą, Narodowy napisał:

Nie da się ukryć.

ale ekstrawertycy mają łatwiej w relacjach z ludźmi.

No, mają. A Ty, Narodowy, jaki jesteś, łatwy czy trudny w relacjach międzyludzkich?

Przed chwilą, Narodowy napisał:

Jasne

to, na co czekasz?

Przed chwilą, Młoda93 napisał:

Takie kobiety miałyby powodzenie, trzeba się od tej strony dać poznać. 

od jakiej strony?

Przed chwilą, Berutiel napisał:

No, mają. A Ty, Narodowy, jaki jesteś, łatwy czy trudny w relacjach międzyludzkich?

Z natury jestem introwertykiem, ale udało mi się wypracować u siebie względną otwartość w relacjach z ludźmi.