Marze by mąż miał kochanke

Mam 29 lat. Z moim mężem jestem od 6 lat. Mamy dwoje dzieci. Mąż.mnie nie pociąga. Jest dobrym tatą ale jego obecnosc mnie irytuje a seksu z nim nie lubię i chce by dał mi święty spokój. Serio bym chciała by szedł rozładować się do kogoś, choćby i prostytutki.

A jak za niego wychodziłam też cię nie pociągał? Pomysl co będzie po 15 czy 20 latach 

20 minut temu, Gość Gość napisał:

A jak za niego wychodziłam też cię nie pociągał? Pomysl co będzie po 15 czy 20 latach 

O to chcialam zapytac , po 6 latach i juz cie nie pociaga , tak sie zmienil ? To odejdz , nie ma co sie meczyc 

Zmieniło się to po porodzie?  I co zmuszasz się do seksu? On to czuję? Przed wami jeszcze kilkanaście lat takiego życia jeśli on myśli że jest wszytko dobrze. Zastanów się. 

Po co wy ****wychodzicie za mąż... 

8Daj mi do niego numer. Mój mąż ma ochotę raz w tygodniu, a mnie to nie wystarcza

Pociągał. Ale odkąd mam dzieci to nie mam ochoty. W ogóle mnie wkurza.

Odejść nie mogę bo jestem na jego utrzymaniu

52 minuty temu, Gość Gość napisał:

Pociągał. Ale odkąd mam dzieci to nie mam ochoty. W ogóle mnie wkurza.

Masz niskie libido. Masakra jak kobietom po ciazy odwala. A poza tym to smutne. Nie kochasz go, wkurza cie, ale nie odejdziesz bo ci cieplo i wygodnie. 

Dziwne, mam 2 dzieci a z mezem jestem 16 lat i nadal mnie pociaga , uwielbiam go kokietowac , podrywac , nawrt czasami na randki chodzimy ( wiem , jestesmy pojebani ) maz tak samo w stosunku do mie , a to przytuli , a to pocaluje , za reke zlapie , za tylek klepnie jak nikt nie widzi , czasami analizuje swoje malzenstwo i stwierdzam ze  dostalam najlepszy dar od losu , w postaci takiego towarzysza zycia , moj maz od 16 lat , nigdy nie powiedzial mi nic przykrego , nawet  - glupia jestes 

wspolczuje ludzim ktorzy sa ze soba , bo sa , bez milosci , szacunku, namietnosci 

przykre 

Wcale nie jest mi ciepło i wygodnie ale jak mam odejść? Gdzie pójdę? Mieszkanie jest po jego babci więc nie mam praw. Nie mam pieniędzy. Co dam dzieciom jeść?

Oj juz nie troluj , nie troluj

dostaniesz alimenty , pojdziesz do roboty i jakos to bedzie 

A co z dziećmi zrobię jak pójdę do roboty? Kto mi da pracę w tym państwie bezrobocia?

No to nadstaw tylka i zamilcz. Skoro maz Cie utrzymuje to chociaz tyle mozesz dac mu od siebie. A jak nie zgadzasz sie na taki uklad to mu powiedz i daj przyzwolenie na seks z inna. Albo po prostu zacznij tak kierowac zyciem by moc sie usamodzielnic, odejsc i pozwolic mezowi poszukac szczescia. Klocicie sie czy raczej dogadujecie? Szanuje Cie, Ty go szanujesz?

Autorko mam to samo, a w dodatku mnie odpycha. Cielak zamiast poszukac jakiejs baby to  chociaz by mu tylek wypiela to by nie wzial.

Mój mąż jest dość miły i nie ma jakiś większych wad, ale po prostu irytuje mnie jego obecność, to że pomaga mi płaszcz założyć czy chce mi pomóc w czymkolwiek, słabo się w sumie znamy bo szybko wpadliśmy i mało się widujemy bo on wiecznie w pracy

PAŃSTWO BEZROBOCIA... hahahahaha :D

Myślę że to prowo.

10 godzin temu, Gość Gość napisał:

Kto mi da pracę w tym państwie bezrobocia?

Oj tam, oj tam. Założysz działalność gospodarczą i będziesz rekinem biznesu!

a jaki jest twój problem, to zachęć go do romansu, a jesli jest ciągle w pracy to moze juz sam o to zadbał

poza tym uwazam ze to prowo bo jestes niespójna 

Jak kto Ci da prace? A kto Ci dał prace przed okresem macierzyńskiego? Skoro wtedy nie było problemu to i teraz nie będzie.

Nie pracowałam bo studiowałam a potem urodziłam w wieku 23 lat a wiadomo jak jest z pracą w tym kraju. Tylko po znajomości.

 Ale durne  prowo  

Skoro jestescie malzenstwem to twoim obowiazkiem jest wspolzyc z mezem. Zamykaj dziob i nadstawiaj tylek!